• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prokuratura oskarża byłego dyrektora gdańskiego sądu. Chodzi o budowę Centrum Sprawiedliwości

Piotr Weltrowski
21 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Według CBA, prokuratury i Urzędu Zamówień Publicznych nowe budynki gdańskiego sądu powstały w sposób niezgodny z prawem. Według CBA, prokuratury i Urzędu Zamówień Publicznych nowe budynki gdańskiego sądu powstały w sposób niezgodny z prawem.

Prokuratura oskarża Jana B., byłego dyrektora Sądu Okręgowego w Gdańsku o niedopełnienie swoich obowiązków oraz przekroczenie uprawnień. Do przestępstwa miało dojść w trakcie budowy tzw. Centrum Sprawiedliwości.



Sądzisz, że omijanie ustawy o zamówieniach publicznych faktycznie było w tym przypadku działaniem na niekorzyść Skarbu Państwa?

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Poznaniu. Wcześniej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyło Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Jan B. był dyrektorem Sądu Okręgowego w Gdańsku od października 2007 roku do maja 2012 roku. W tym czasie był odpowiedzialny m.in. za prawidłowe prowadzenie inwestycji polegającej na budowie tzw. Centrum Sprawiedliwości zobacz na mapie Gdańska. Zdaniem prokuratury wielokrotnie nie dopełnił w tym czasie swoich obowiązków i przekroczył swoje uprawnienia.

- Naruszenia te polegały na niezastosowaniu prawidłowego ogłoszenia o zamówieniu, pominięcie procedury zamówień publicznych oraz niezachowanie zasad uczciwej konkurencji i równego traktowania potencjalnych wykonawców. Zamówienie na roboty budowlane zostało udzielone poza procedurą, kolejne etapy inwestycji były zasiedlane przez sąd na zasadzie najmu, a ostatecznie sąd nabył w imieniu Skarbu Państwa kompleks budynków wraz z wyposażeniem, jako faktyczne rozliczenie wykonanych przez firmę budowlaną robót budowlanych. W ten sposób oskarżony działał na szkodę interesu publicznego - mówi Magdalena Mazur-Prus, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Jak dodaje, Jan B., przesłuchany w charakterze podejrzanego, nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa.

O co chodzi w tej sprawie?

Gdański sąd przez lata borykał się z problemami lokalowymi. Dlatego też konieczna była budowa centrum. Wybudowała je firma deweloperska Górski, od której zostały odkupione przez Ministerstwo Sprawiedliwości za 157 mln zł. O dziwnych okolicznościach (bez przetargu i przy użyciu partnera prywatnego) jego powstania pisaliśmy w styczniu 2012 roku. Kilka miesięcy później sprawą zainteresowało się CBA.

Swoją kontrolę zarządził też Urząd Zamówień Publicznych - tu można przeczytać sporządzony po niej protokół (PDF).

W czym tkwi problem? Głównie w tym, że sąd zaczął wynajmować budynki od firmy Górskiego już w 2009. W momencie, gdy je wynajmował, firma nie tylko dokonywała w nich poprawek według wytycznych sądu, ale też budowała kolejne, również według instrukcji przekazywanych np. drogą mailową przez przedstawicieli sądu. Dopiero, gdy całość była gotowa, budynki zakupiono.

Według CBA, prokuratury i Urzędu Zamówień Publicznych takie rozwiązanie było niezgodne z przepisami, gdyż skoro cały kompleks (a nawet jego umeblowanie) powstał ściśle według wytycznych sądowej administracji, to ta powinna była wcześniej ogłosić przetarg i wybudować centrum, a nie obchodzić prawo i kupować budynki powołując się na zapisy wyłączające z obowiązku przetargowego zakup nieruchomości.

Opinie (122) ponad 20 zablokowanych

  • gdański sąd

    wypalić do korzeni i organizować od nowa... co chwile afery i przekręty

    • 17 6

  • Sprocket miał racje...

    Osoba o pseudonimie "Sprocket" napisała następujący komentarz na łamach portalu Trójmiasto.pl :"Zobaczycie za parę lat..
    ..będą pisać Bogdan G. :)" to było 22.01.2012r. w temacie "Jak powstaje kompleks sądów i prokuratur"

    I miała racje, mamy rok 2015 i zaczyna sie zadyma. Powinni się dobrac do Pana G. i całej zadufanej rodzinki włącznie z synalkiem, który nosi du.e wyżej niż głowe, a lekcja jaką dostał od życia kilka lat temu na Półwyspie Heskim jak widać nic nie przyniosła.

    • 27 3

  • no cóż, nie łódżmy się

    co niektórzy trochę popsioczą, ponarzekają i to wszystko- szkoda komputerów i nerwów
    nikomu włos z głowy nie spadnie!

    • 16 3

  • to POlska właśnie, jedno tylko jest prawdziwe - to państwo istnieje w teorii

    skoro nawet sądy robią umowy pod stołem a jakieś cwaniaki kręcą na tym lody.
    O dyspozycyjnym na telefon prezesie tego samego sądu tez warto przy tej okazji wspomnieć

    to państwo może wyzwolić tylko wyjście ludzi na ulice bo na pewno nie zrobią tego instytucje i osoby, które doprowadziły je do upadku

    • 21 5

  • zęby mi wypadły (1)

    jak taki przykład idzie z sądu, to zaczynam pakować walizki. Adiu .... dziwny kraju

    • 15 4

    • nie zgrywaj idioty..wszak w Gdansku mieszkasz-stolicy korupcji.

      • 7 5

  • Cena (1)

    A swoją drogą tanio kupili czy drogo???

    • 15 2

    • czy to ważne? za swoje przecież nie kupowali :-)

      • 8 1

  • polska to dziki kraj

    jak widać to polska jest dzikim krajem , żaden system nie działa a w tej instytucji nie należy stawiać nowych budynków tylko wymienić wszystkich sędziów do roku 2005 i zacząć wszystko od nowa , to jest typowy przykład państwo w państwie

    • 9 4

  • no to Prokuratura gdanska jest niezadowolona.Oni mogli jaśnie pana oczyscic.

    • 11 1

  • To nie może być prawda, sedziowie i politycy nie są oszustami i zlodziejami

    Tak jak Radek i Sławek oni przykład dają, jak doić państwo

    Co tam że zadluzyli Polaków na 980 mld zł

    • 16 5

  • Skoro prokurator oskarża swojego kumpla po fachu....

    ... to znaczy, że pan Jasio B. musiał ostro podpaść mafii sądowniczo-prokuratorskiej!

    • 19 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane