- 1 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (155 opinii)
- 2 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (244 opinie)
- 3 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (76 opinii)
- 4 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (91 opinii)
- 5 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (203 opinie)
- 6 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (201 opinii)
Poszukiwana gdynianka nie żyje
Zaginiona 20-letnia mieszkanka Gdyni, której poszukiwano od 20 lutego, nie żyje. Jej ciało zostało znalezione w poniedziałkowe przedpołudnie w lesie w gminie Miastko. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną śmierci było samobójstwo.
Przypomnijmy: w ubiegły poniedziałek, 20 lutego, opublikowaliśmy komunikat gdyńskiej policji dotyczący poszukiwań 20-letniej mieszkanki Chyloni. Dziewczyna wyszła z domu wieczorem ponad tydzień wcześniej i od tamtej pory nie było z nią kontaktu.
W poniedziałek, 27 lutego, policja poinformowała o zakończeniu poszukiwań dziewczyny. Niestety, ich finał okazał się tragiczny. 20-latka została odnaleziona martwa w lesie, na terenie w gminy Miastko, w powiecie bytowskim.
- Zwłoki zostały odnalezione w lesie przez przypadkowego mężczyznę. Jego uwagę zwróciła czerwona chusta, która prześwitywała przez zarośla. Kiedy podszedł bliżej, zobaczył ciało - informuje prokurator Michał Krzemianowski z Prokuratury Rejonowej w Miastku.
Wszystko wskazuje na to, że zaginiona 20-latka popełniła samobójstwo. Podczas oględzin miejsca zdarzenia śledczy wykluczyli wstępnie udział osób trzecich. Jednak ostateczne rozstrzygnięcie w tej kwestii oraz czas zgonu będą znane dopiero po przeprowadzeniu sekcji zwłok.
W jaki sposób gdynianka znalazła się w lesie koło Miastka, oddalonego od Gdyni o 140 km? Śledczy informują, że najprawdopodobniej przyjechała jednym pociągiem do Słupska, a następnie kolejnym do Miastka.
Potem weszła w las.
- Ciało znajdowało się w odległości kilkuset metrów, może nawet kilometra, od najbliższych zabudowań, czyli od tutejszej stacji kolejowej - dodaje prokurator Krzemianowski.
Choć śledczy najprawdopodobniej mają do czynienia z targnięciem się na własne życie, nie oznacza to, że postępowanie w tej sprawie zostanie automatycznie umorzone. Prokuratura Rejonowa w Miastku zamierza bowiem przeprowadzić śledztwo w kierunku art. 151 Kodeksu karnego. Oznacza to, że brane pod uwagę jest to, że ktoś namawiał lub nawet udzielił ofierze pomocy przy popełnieniu samobójstwa. Za taki czyn grozi kara od 3 miesięcy do lat 5 więzienia.
Miejsca
Opinie (124) ponad 10 zablokowanych
-
2017-03-01 14:39
Jeśli wyszła o 20:00 z domu w Gdyni Chyloni to dziwne. Ostatni pociąg ze Slupska do Miastka odjezdza o 19:30, a do Slupska trzeba dojechac SKM z trójmiasta a to ok. 3h... Bardzo mnie poruszyla ta sprawa. Sama pochodze z okolic Miastka i uczę się w Trójmieście. Mogła jeszcze tyle żyć.
- 6 0
-
2017-03-01 16:14
Samobójstwo (5)
Była z Miastka więc popełniła samobójstwo w swoim rodzinnym mieście, w jej mieszkaniu znaleziono paragon z zakupu 10 metrowej liny, więc wątpię by ktokolwiek ją zabił, może miała swoje problemy, to nie nasza sprawa.
- 6 0
-
2017-03-01 21:02
Biedulka
Może i miała swoje problemy . Może i nie nasza sprawa ,ale szkoda tak młodej dziewczyny ,aż łzy same cisną. Jakie to musiały być problemy tak straszne ,żeby tak młoda dziewczyna musiała się powiesić.
- 2 0
-
2017-03-02 00:20
(2)
Nasza nie (czyt. Obcych. )Ale rodzina .przyjaciele powinni cos zauwazyć. Zainteresować a nie udawac ze nie widzą problemu. Przykre
- 2 0
-
2017-03-02 00:42
Samotna (1)
Widywałam ją ..była zamknieta w sobie ...zadko ja widziano nawet z kolezankami...przykre bardzo co sie stalo..caly czas w glowie pojawia sie pytanie czemu..mloda dziewczyna madra ,zdolna ..Mam nadzieje ze moze jakas wiadomosc zostawila dla rodziny bo rodzina bedziexsie cale zycie meczyc z tym i obwoniac siebie nawzajem.
- 0 0
-
2017-03-02 16:40
Widywałam
Ja też Ja widziałam, rzeczywiście zamknięta w sobie. Od dłuższego czasu nawet dzień dobry nie mówiła ,a wcześniej normalnie. Nie miała raczej koleżanek i nikt do niej nie przychodził. Była taka samotna ,chodź zdolną i mądra dziewczyna. Rodzina zostawiła Ja samą sobie. Matka ciągle za granicą, a z ojcem nie miała kontaktu ,także można się domyśleć jakie samotne życie miała. Płakać się chcę taka młoda
- 4 0
-
2017-03-02 10:28
teraz już faktycznie nie nasza sprawa...
teraz już faktycznie nie nasza sprawa...
- 0 0
-
2017-03-02 10:26
wyrazy współczucia dla rodziny...
wyrazy współczucia dla rodziny...
- 1 0
-
2017-04-14 16:14
Bzdura
- 0 0
-
2017-04-14 16:20
Podejrzane
- 0 0
-
2018-02-20 09:05
Który
samobójca przejezdza tyle km zeby się zabić? jak dla mnie to grubymi nicmi szyte...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.