- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (193 opinie)
- 2 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (125 opinii)
- 3 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (54 opinie)
- 4 Pozostałości baterii mającej bronić portu (69 opinii)
- 5 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (122 opinie)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Nielegalny wywóz odpadów z Gdańska na Kaszuby
Zobacz film z nielegalnego pozbywania się odpadów, nagrany przez Grupę Detektywistyczną Trójmiasto.
Gruz, styropian, folia czy pojemniki po farbach. Przez co najmniej miesiąc, setki ton odpadów budowlanych trafiało z Gdańska do dawnej żwirowni we wsi Klukowa Huta w powiecie kartuskim. Wszystko wskazuje na to, że proceder odbywał się nielegalnie, a pozbywająca się śmieci firma zaoszczędziła w ten sposób niebagatelną sumę pieniędzy.
Proceder wykryli i sfilmowali pracownicy z Grupy Detektywistycznej Trójmiasto, która prowadzi śledztwa na zlecenia podmiotów prywatnych.
Sprawnie i bez świadków
Wszystko wskazuje na to, że wszystko odbywało się niezgodnie z prawem. Odpady były najpierw składowane na placu na terenie Gdańska, skąd - zamiast do zakładu utylizacyjnego - pod osłoną nocy przewożono je ciężarówkami do Klukowej Huty. Następnie ładunek błyskawicznie zrzucano do nieczynnego wyrobiska, które zasypywano za pomocą spychacza grubą warstwą piachu.
- Niestety, nie mogę ujawnić nazwy firmy, którą obserwowaliśmy dla naszego zleceniodawcy. Mogę jedynie powiedzieć, że firma działa legalnie. Nocne transporty wyglądały na starannie zorganizowane. Wszystko odbywało się sprawnie i praktycznie bez obecności żadnych świadków. Po zasypaniu dołów, po odpadach nie pozostawał żaden ślad - wyjaśnia Piotr Górski, dyrektor operacyjny z Grupy Detektywistycznej Trójmiasto.
Nielegalny sposób na łatwe pieniądze
Detektywi śledzili wywózki do Klukowej Huty od początku do końca grudnia. Z ich obserwacji wynika, że nocne transporty odpadów odbywały się średnio dwa razy w tygodniu, w godzinach pomiędzy 22 a 3. Proceder trwał prawdopodobnie od co najmniej kilku miesięcy. Detektywi podejrzewają, że obserwowana przez nich firma zaoszczędziła na zakopywaniu śmieci w dawnym żwirowisku pokaźną kwotę. Utylizacja tony odpadów budowlanych to bowiem koszt ok. 300 zł.
- Wszystkie czynności świadczą o tym, że obserwowana przez nas firma znalazła po prostu łatwy sposób na nielegalny zarobek. To prosty rachunek ekonomiczny. Wywiezienie odpadów i zakopanie ich w ziemi jest wielokrotnie tańsze, niż przekazanie ich zgodnie z literą prawa do utylizacji - kwituje Górski.
Dotkliwe kary w razie udowodnienia nieprawidłowości
O sprawie zostały już poinformowane władze gminy Stężyca, w granicach której leży wieś Klukowa Huta. Jej wójt, Tomasz Brzoskowski, nie krył zaskoczenia doniesieniami i natychmiast przekazał je do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku. Organ zlecił przeprowadzenie w tej sprawie kontroli, która rozpocznie się w czwartkowy poranek.
W razie stwierdzenia nieprawidłowości - a wydaje się to niemal pewne - firma z Gdańska musi liczyć się z surowymi konsekwencjami. Za nielegalne składowanie odpadów grozi administracyjna kara pieniężna w wysokości do miliona złotych oraz kara pozbawienia wolności na okres od 3 miesięcy do lat 5.
- Informacje od wójta gminy Stężyca były przesłanką do wszczęcia postępowania kontrolnego. Przede wszystkim będziemy ustalać czy składowanie odbywało się na podstawie zezwolenia odpowiedniego organu w miejscu do tego przeznaczonym. Brak takiego zezwolenia automatycznie powoduje nałożenie podwyższonych opłat. Jeśli natomiast stwierdzimy wypełnienie przesłanek karnoprawnych, skierujemy pismo do organów ścigania - informuje Radosław Rzepecki, Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.
Miejsca
Opinie (152) ponad 20 zablokowanych
-
2017-01-12 12:03
nikt nic nie wie czeski film..Polska ....
- 2 0
-
2017-01-12 12:10
polska mentalnosc (1)
od durniów ktorzy pala plastikami w piecach po byznesmena ktory wali grube sztosy na lewym wywozie smieci do lasu...dramat
- 8 0
-
2017-01-12 12:44
Bydło znajdziesz w każdym narodzie. Taki wirus, rozlazło się to po świecie i zatruwa uczciwe geny.
- 0 0
-
2017-01-12 12:12
ty co napisałeś (co z tego)
Od Kaszubów się odczep to wy jesteście brudasami.
- 2 10
-
2017-01-12 13:04
Brawo Gdańsk
Kiedy posprzątają chaude fofogipsów? Czekają aż po pozdychamy na raka czy może liczą że sama się rozpuści...
- 2 3
-
2017-01-12 13:20
komunal express
Gratulacje za pomysłowy plan Panie E.J zresztą co to za kara milion złotych
- 20 2
-
2017-01-12 13:42
a problem pozostaje problemem
odpady po remontach,odpady budowlane i chemiczne w postaci farb,rozpuszczalników,tworzyw sztucznych,ceramiki WC powinny być oddzielane od odpadów komunalnych i kierowane w osobne miejsca...to nie są metale które można przetworzyć ani skórki po obierkach i każda z gmin powinna pomyśleć o składowaniu i przetwarzaniu tego typu odpadów zwłaszcza gdy mamy do czynienia z budową i rozbiórką domów - nie myślimy o tym kłócimy się a później odpady tego typu lądują w lasach - to jest wstyd dla wszystkich rządzących.
- 4 0
-
2017-01-12 14:00
jeśli jesteś producentem czegoś
pomyśl już dziś że za jakiś czas twój wyrób będzie śmieciem.
- 2 1
-
2017-01-12 14:21
Pragmatyka urzędnicza...papier wszystko przyjmie, ziemia też...
ABW & CBA powinny prześwietlić wszystkie firmy "odpadowe"...
Znajdzie się kasa na 500+ a i natura i ludzie zdrowsi będą...- 9 3
-
2017-01-12 14:31
normalny mieszkaniec Gdanska raz w roku mize oddac tone smieci (papa szklo , azbest ) na dowod osobisty potwierdzajacy ze jest sie mieszkancem Gdanska za darmo . wiec po co tak glupi temat
- 5 5
-
2017-01-12 15:02
Cały Gdansk
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.