- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (262 opinie)
- 2 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (53 opinie)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (262 opinie)
- 4 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (23 opinie)
- 5 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (857 opinii)
- 6 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (87 opinii)
Dwie kobiety wyłudziły 200 tys. zł. Szuka ich policja
Dwie kobiety oszukały 55-letnią gdańszczankę na 200 tys. zł. Posłużyły się starą jak świat metodą "na wnuczka". Policja szuka oszustek: nie ma ich danych, ma jednak portrety pamięciowe.
Aktualizacja: do naszej redakcji zgłosiła się kobieta, która twierdzi, że choć opublikowany portret przedstawia jej wizerunek, nie ma nic wspólnego ze sprawą oszustwa. Przeczytaj, jak próbowaliśmy wyjaśnić tę sytuację
Do przestępstwa miało dojść 3 października. Do gdańszczanki zadzwoniła kobieta, która podała się za jej córkę i poprosiła o pożyczkę. Następnie poinformowała 55-latkę, że nie może osobiście odebrać pieniędzy i po ich odbiór wyśle córkę znajomej.
- 55-letnia gdańszczanka niczego nie podejrzewając, przekazała obcej osobie 200 tys. zł, tracąc w ten sposób oszczędności całego swojego życia - mówi podkom. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Gdańszczanka odkryła, że została oszukana, dopiero jakiś czas później, gdy skontaktowała się ze swoją prawdziwą córką i próbowała się dowiedzieć, czy pieniądze do niej dotarły.
Policja ustaliła, że w sprawę najprawdopodobniej zamieszane były dwie kobiety.
Rysopis pierwszej z nich: wzrost około 150-160 cm, wiek około 20-25 lat, szczupła budowa ciała, cera mocno opalona, śniada, włosy koloru ciemnego, krótko ścięte, układające się w faliste loki.
Rysopis drugiej kobiety: wzrost około 160-165 cm, wiek około 20-25 lat, szczupła budowa ciała, cera mocno opalona, śniada, włosy koloru ciemnego, proste zaczesane do góry. Jej cechą charakterystyczną jest zez.
Prowadzący śledztwo proszą wszystkie osoby, które miały kontakt z opisanymi powyżej kobietami lub znają personalia którejś z nich, aby zgłaszały się na policję, dzwoniąc pod nr (58) 321-61-87 lub (58) 321-62-60.
Dowiedz się więcej o oszustwach dokonywanych metodą "na wnuczka" i przeczytaj, jak można się przed takimi oszustwami uchronić
Opinie (183) 8 zablokowanych
-
2012-12-06 16:33
moja mama też ma 55 lat a nie jest taka głupia..
jak umarła babcia to nie dała nawet dowodu osobistego firmie pogrzebowej żeby dostać kasę od zusu..ta kobita sama sobie winna
- 5 2
-
2012-12-06 16:34
Pierwsza poszukiwana mieszka w Gdyni Cisowie
Druga Tez skas kojaze !! Obraca sie w srodowisku cpunow i zlodziej z Cisowej !!!!
- 6 2
-
2012-12-06 16:37
Frajerów nie sieją ! Sami rosną ! ! ! (1)
- 4 2
-
2012-12-07 08:22
Bez podlewania !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2012-12-06 17:06
Coś mi się wydaje...
że to redaktorskie wymysły. Dlaczego na pierwszym "portrecie" jest zdjęcie?
- 3 0
-
2012-12-06 17:36
pracowici innaczej (1)
cyganie to pracowity naród , tylko my tego nie rozumiemy i dlatego nie popieraliśmy przyłączenia rumunii do Uni.
- 3 5
-
2012-12-06 17:59
A kto ty jestes,, my" maly pola-czku.Zalatwiaj w domu swoje kompleksy.
- 2 5
-
2012-12-06 17:46
Dobrze że tylko dwie
Gdyby były cztery, to starowinka straciła by 400 000
- 2 2
-
2012-12-06 17:46
ja pierdziele, kto daje obcej osobie 200 tysiecy w gotowce?
wspolczuje tej starszej pani, tak sie dac zalatwic, i tyle kasy! mam nadzieje, ze zlapia te dwie i przykladnie ukaraja - tzn. zaprzegna do jakiejs ciezkiej wieziennej roboty, aby zarobily na kawalek chleba i ciepla zupe.
- 5 3
-
2012-12-06 17:53
no to ładnie babcia miała 200 tys "keszu"
- 2 3
-
2012-12-06 18:14
NAIWNOSC !!! (1)
55 lat to mloda kobieta ,to naprawde idiotka ,ze nie poznala w sluchawce glosu swojej corki. 200.000 zl to kwota ,ktora nie kazdy ma. bardzo dobrze za glupote niech ma zero w kieszeni.A policja powinna odstapic od szukania oszustow ,a wrecz ukarac ta co umorzliwila im to oszustwo.
- 10 7
-
2012-12-06 18:38
W jakimś sensie masz rację.
Nikt nie może być aż takim idiotą żeby dać obcej osobie do ręki 200.000. To jest tak głupie i absurdalne, że aż zakrawa na jakąś ściemę wymyśloną przez tą niby poszkodowaną.
Śmieszni są minusujący twoją wypowiedź. Pamiętam jak w komentarzach opluwano i wyzywano od debili ludzi, którzy zdeponowali pieniądze w wychwalanym przez Budynia i działającym w pełnym blasku fleszy - Amber Gold, a w porównaniu z tą sprawą to byli "ostrożni i rozsądni inwestorzy". Ta domniemana poszkodowana zamiast mózgu musiałaby mieć %^&*$.- 3 2
-
2012-12-06 18:30
biedni ereryci (1)
wiecznie nie mający na lekarstwa ?
- 2 7
-
2012-12-06 19:49
55-latka to jeszcze nie emerytka, może mieć oszczędności całego życia.
Tylko dziwne, że taka zaradna kobieta nie poznała po głosie własnej córki.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.