• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przekręt na 1,4 mln euro. Pracownik banku z zarzutami

Piotr Weltrowski
28 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Na trop oszustwa wpadł bank, który odkrył, że jeden z pracowników prawdopodobnie działał na jego szkodę. Na trop oszustwa wpadł bank, który odkrył, że jeden z pracowników prawdopodobnie działał na jego szkodę.

Policja zatrzymała pracownika gdańskiego oddziału banku Millennium, który, posługując się fałszywymi dokumentami i działając w porozumieniu z przedstawicielem jednej z korzystających z usług banku firm, naraził swojego pracodawcę na stratę w wysokości 1,4 mln euro.



Wszystko rozpoczęło się w latach 2004-2005, gdy firmy P&P Yacht Builders z Gdańska oraz Shipbuilding Trading & Finance - zawarły kontrakt na budowę kadłuba statku, który trafić miał do Holandii. Druga z tych firm zastrzegła w kontrakcie, że gwarancją płatności będzie kwota blisko 1,4 mln euro zablokowana na lokacie P&P Yacht Builders.

Według prokuratury 37-letni Grzegorz G., pracownik banku, działając w porozumieniu z Pascalem L., przedstawicielem firmy P&P Yacht Builders, i posługując się fałszywymi dokumentami, sprawił, że pieniądze, zamiast wylądować na lokacie, stały się zabezpieczeniem dla kredytów udzielanych przez bank gdańskiej firmie.

- Dodatkowo Grzegorz G. wprowadził też w błąd bank Millennium, w którym pracował, zatajając informacje o faktycznej sytuacji finansowej firmy P&P Yacht Builders, pozwalając jej na otwarcie w banku konta w sytuacji, gdy wiedział, że jej poprzednie konto było już zajmowane przez komornika - mówi Renata Klonowska, szefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście.

Najprawdopodobniej, za swoją "kreatywną bankowość" Grzegorz G. miał otrzymać korzyści majątkowe. Prokuratura na razie nie zdradza jednak o jaką kwotę mogło chodzić i czy bankowiec ostatecznie "wynagrodzenie" za przekręt dostał.

Wiadomo za to, iż grozi mu do 10 lat więzienia. W czwartek prokuratura przedstawiła mu zarzuty. Być może ich lista zostanie w najbliższym czasie rozszerzona, bo prowadzący śledztwo nie wykluczają, iż, aby zatrzeć ślady swojej przestępczej działalności, Grzegorz G. mógł zniszczyć znajdujące się w bankowym archiwum oryginały dokumentów, które mogły sprawić, iż pilotowany przez niego przekręt zostałby odkryty.

Jak dowiedzieliśmy się, śledztwo w tej sprawie prowadzone było przez trzy ostatnie lata. O możliwości popełnienia przestępstwa organy ścigania poinformował bank. Sprawa ma charakter rozwojowy. Prokuratura nie wyklucza postawienia zarzutów także innym osobom.

Opinie (123) ponad 20 zablokowanych

  • Pascal kto kiedykolwiek pracowal pzry jachtach to wie ze PASCAL nigdy nie placil uczciwie

    • 7 0

  • Jaki Bank takie przekręty

    To nie jest bezpieczny Bank.Mam swoje złe doświadczenie.Ale jest tam Prezes ,
    genialny " Strateg" i wybitny PR.I to funkcjonuje.I taki zły nadzór.I takie wpadki.
    A nowy Prezes NBP to przecież był tam w RN.Nic się nie zmieni.Tylko uciekać z
    forsą.

    • 8 2

  • piszecie o przekretach w bankach (2)

    a co z afera przetargowa w GPEC. Za cieplo płacimy wszyscy wiec ta afera jest znacznie ciekawsza dlaczego tak drogo płacimy za te GigaDzule

    • 17 0

    • (1)

      Na "Trojmieście" nikt tego tematu nie podejmie:) w końcu to portal pro-miejski:) a o przekrętach w GPEC można poczytać gdzie indziej:) tam dopiero ida miliony:) a na dodatek pomarzniecie na początku jesieni bo GPEC nie zdąrzy z remontami:)

      • 5 0

      • czyli wszystko co tu pisza jest propaganda a metoda jest znana. kiedys to sie nazywało "Co tam puste półki skoro w Ameryce Murzynów bija".

        • 2 0

  • Jestem (1)

    bankowcem od 15 lat , opinia wsrod nas bankowcow o banku Millenium jest niestety bardzo skrajna a nadzor bankowy udaje ze o przekretach tego banku nic nie wie !!!

    • 13 2

    • Miro, Zdzichu, Rychu...

      mają wszystko pod kontrolą

      • 6 1

  • Złodziej

    na złodzieju i złodziejem pogania.Uczciwy jeżeli nie chce byc złodziejem musi życ w biedzie i byc okradanym przez polityków i bankierów .

    • 14 1

  • PISZE SIĘ PRZEZ DWA "n" MILLENNIUM (1)

    zarabiamy grosze to i kradniemy jak mozemy. MILLENNIUM JEST BIEDRONKĄ WŚRÓD BANKÓW. 1700 ZŁ NA WIĘCEJ TO TRZEBA własnie wymyslic sobie interes. POWSZECHNY MOBBING - TO JEST WSPÓLCZESNY OBÓZ PRACY . ani chwili bym sie nie zastanawiał dla tekiej kasy.

    • 17 4

    • A kogo obchodzi jak sie pisze nazwe tego banku

      wszyscy wiedza ze to bank komuchów.A parwcownicy wiedzą co robia reke przykładaja do kradziezy i okradania i oszukiwania klientów nikt wam niekarze tam pracowac niepodoba sie to zmnien prace

      • 0 2

  • TEN BANK OKRADA SWOICH PRACOWNIKÓW (1)

    co miesiąc inne zasady premiowe główny cel centrali obciąć premie jak najbardziej a sprzedaz ma byc co raz większa . Kiedyś to się skonczy. To naciąganie i wciskanie

    • 12 4

    • bank okrada pracowników?

      a wy okradacie klientów!!

      • 0 2

  • ...

    Bank jest DOBRY, tylko ludzie źli!!!...

    • 0 10

  • Dla mnie to prawdziwy Bohater

    Wszystkie instytucje finansowe dymaja swoich pracownikow wiec nie dziwie sie ze cos takiego jak powyzej ma miejsce.

    Sokonczyly sie dobre czasy w bankowosci jakis rok temu. Kto nie kombinuje ten ginie

    Koles dostanie krotki wyrok wyjdzie za dobre sprawowanie i niech zyje sobie szczesliwy w Meksyku za $ z walkow

    Okradl zlodzieja nie uczciwego pracodawce

    • 12 4

  • cwaniaczek myślał że nia ma cwańszych

    od niego ! ano na szczęście nie jest tak i niech sobie w kicu przemyśli jak lepiej jest życ, uczciwie czy zachłannie

    • 1 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane