• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmarł po interwencji policji. Rusza proces przeciwko funkcjonariuszom

Piotr Weltrowski
25 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Miejsce, w którym doszło do feralnej interwencji policji. Miejsce, w którym doszło do feralnej interwencji policji.

W środę rusza proces dwóch policjantów, którzy - zdaniem prokuratury - pobili 30-letniego Pawła T., gdy ten próbował wtargnąć przez okno do cudzego mieszkania. Chociaż mężczyzna zmarł, to policjanci odpowiedzą tylko za przekroczenie swoich uprawnień, gdyż biegli za bezpośrednią przyczynę zgonu uznali nie pobicie, a zażyte wcześniej przez 30-latka narkotyki.



Myślisz, że policjanci zostaną przez sąd uznani za winnych?

Do feralnej interwencji doszło w sierpniu ubiegłego roku przy ul. Wallenroda zobacz na mapie Gdańska na terenie Dolnego Wrzeszcza. Zatrzymany przez policję 30-letni mężczyzna w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala. Zmarł niecałą dobę później, a jego rodzina winą za jego śmierć obarczyła brutalnie interweniujących policjantów.

Wszystko zaczęło się jednak od próby wtargnięcia do cudzego domu. Paweł T. próbował dostać się przez okno do znajdującego się na parterze mieszkania, w którym mieszkał starszy mężczyzna. Lokator był w środku i stanął na drodze niechcianego gościa. Zaczęła się szamotanina. Równocześnie świadkowie zdarzenia zadzwonili na policję. Chwilę później na miejsce przybyli dwaj funkcjonariusze - Bartosz K.Waldemar Z.

Zakuli w kajdanki 30-latka, który wcześniej został zepchnięty z parapetu przez lokatora mieszkania. Początkowo mężczyzna zachowywał się spokojnie, kiedy jednak zaczął stawiać fizyczny opór, policjanci mieli - zdaniem prokuratury - potraktować zbyt brutalnie i pobić go. Następnie wsadzono go do radiowozu i zawieziono na komisariat.

Trzy godziny później ojciec 30-latka otrzymał informację, że jego syn, w stanie po zapaści, znajduje się w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. Kilkanaście godzin później Paweł T. zmarł. Sprawę opisaliśmy jako pierwsi, odbiła się też ona szerokim echem - ulicami Wrzeszcza przeszły dwa marsze, których uczestnicy protestowali przeciwko brutalności policji.

Sprawa początkowo trafiła do gdańskiej prokuratury, ostatecznie jednak zajęli się nią śledczy z Kartuz, głównie po to, aby uciąć spekulację o nieobiektywnym podejściu do policjantów, z którymi gdańscy prokuratorzy mogli mieć styczność na co dzień.

Śledztwo zakończyło się jesienią zeszłego roku. Obaj policjanci ostatecznie zostali oskarżeni o przekroczenie swoich uprawnień i pobicie Pawła T. - grozi im za to do trzech lat więzienia. Warto jednak zaznaczyć, że zdaniem prokuratury pobicie nie było przyczyną śmierci 30-latka. Według biegłych zmarł on z powodu niewydolności krążeniowo-oddechowej spowodowanej zarówno przez czynniki związane z wcześniejszym stanem jego zdrowia, jak i zażytymi przez niego narkotykami.

Obaj policjanci w trakcie śledztwa nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Odmówili również złożenia wyjaśnień. Od początku mieli oni zresztą wsparcie swoich kolegów oraz przełożonych - mimo zarzutów i postawienia ich w stan oskarżenia nie zostali nawet zawieszeni, pracują nadal jako policjanci. W sprawie prowadzone jest jednak wewnętrzne postępowanie policji.

- W związku z przedstawionymi zarzutami, postępowanie wyjaśniające przekwalifikowało się na dyscyplinarne, które będzie prowadzone do czasu zakończenia postępowania sądowego. Dalsze decyzje komendanta będą zależne od prawomocnego orzeczenia sądu - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Opinie (273) ponad 50 zablokowanych

  • tr miasto manipuluje ludżmi

    z wcześniejszych artykułów i programów telewizyjnych wynikało że to ludzie zatrzymali tego człowieka a nie policja, a podejrzewam ,że bez walki się nie poddał to czemu oni też nie dostaną zarzutów za pobicie. Ktoś tu manipuluje strasznie opinią publiczną, ciekawe po co i za ile.

    • 4 1

  • a ten pan nie przekroczył kompetencji? miał kompetencje żeby w niedzielne południe

    narażać zycie innego cżłowieka ? to było kompetentne?, kurcze w jakiej my moralności chorej żyjemy skoro mamy taki dylemat..oczywiscie nie powinien po interwencji umrzeć oczywiscie ale umarł z innego powodu wiec co?
    nie wstąpiłabym do policji skoro tak trudno określić granice i trzeba tylko myśleć czy przekroczyłam kompetencje czy nie ..a do wszystkich rodziców...nasz wina , że się takie dzieci stają bo.... albo zaniedbujemy albo czcimy..i wtedy klops w głowie się miesza, albo waryjują bo czegoś nie mieli albo waryjują bo się wszystkim znudzili..tu leży problem..no i oczywiscie rodzice muszą też sie edukować , inspirować do wartościowych celów dzieci a nie tylko chata , samochód i super komóra...

    • 8 1

  • nie straszcie policjanów bo nerwicy dostaną a nie zareagują

    • 0 0

  • Nasi "stróże prawa" mentalnie tkwią w czasach milicji

    taka prawda

    • 5 10

  • Gdyby kary były surowsze...

    to by było mniej przestępczości i mniej tragicznych w skutkach interwencji. Z uwagi na sposób wychowania na podwórku należę do tych, którzy "nienawidzą policji". Zrobili jednak oni to co ja bym zrobił. Ktoś mi wchodzi na chatę i to nie drzwiami to przecież nie przywitam go słowa "witam serdecznie, w czym mogę pomóc" tylko go pobiję, wypchnę z okna, zabiję ... cokolwiek by obronić swoją rodzinę. Dobrze, że zrobili to stróże prawa. Tak się właśnie prawa strzeże. Nie tak jak większość myśli.

    W Polsce jest tak, że jak włamywacz wchodzi przez okno i wystaje gwóźdź z framugi a bandyta się skaleczy to właściciel okna "pójdzie siedzieć". Nie życzę nikomu źle kto mi nie życzy źle. Włamywacz raczej życzy mi źle więc niech ginie!

    • 7 1

  • śledczy z Kartuz...już samo to, brzmi kuriozalnie

    • 5 5

  • No ale prawilni z podwórka

    będą bronić tej patologi. Ja typa wcale nie żaluje.

    • 9 2

  • Pfff (4)

    Dokladnie tepe ryje policjant powinien obezwladnic i doprowadzić zatrzymanego do aresztu a nie go bić tylko ze w polandowie to niewiem kto ich uczy technik obezwladniania czy jakoś tak wystarczy na yt zobaczyc jak "fachowo" robi to polska policja śmiech na sali moim zdaniem te narkotyki hovno do tego miały sam nie raz byłem zatrzymany przez policję za granica i byłem nacpany feta i jakoś żyje nikt mnie nie pobił ani nie zabił

    • 6 11

    • (1)

      W Kanadzie na lotnisku jak załatwili Polaka, to też Polandia?

      • 2 0

      • w Kanadzie pan Dziekański trafił na takich samych szmaciarzy jak większość ich kumpli w polsce.Brutalnych bezmózgich kretynów w dodatku kłamców i szmaty pozbawione honoru teraz wychodzą na jaw ich kłamstwa byle ratować własne d..

        • 1 1

    • A szkoda...

      • 1 0

    • Szkoda wielka

      • 2 0

  • Nacpany i agresywny, dobrze zrobili. Mieli sie dac pobic? Jeszcze sie wlamal do czyjegos mieszkania

    • 7 0

  • (6)

    Zostalam nazwana tepa dzida bo skomentowalam ten artykul...bez wiekszego powodu. Szkoda sie wypowiadac. Mam nadzieje ze trojmiasto napisze jakie zarzuty uslusza policjanci i wtedy znow sie wypowiem.

    • 4 4

    • Po co się chwalisz?

      • 3 1

    • jesteś niedorzeczna (1)

      cytuję:
      -szkoda się wypowiadać
      -znow się wypowiem.

      Do psychiatry (jeszcze) bez skierowania-zalecam.

      • 5 1

      • Do niekumatych i policjantow .

        Ja zrozumialem to w ten sposob:Szkoda sie wypowiadac na forum ,w ktorym kazdy komentarz z racjonalnie nie wytlumaczalnych przyczyn zostaje wysmiany,skomentowany obelzywymi docinkami ,zaklamywany.W drugiej czesci wypowiedzi otrzymujemy jasny przekaz,w ktorym autorka ma zapewne na mysli czas ,w ktorym policjanci-koledzy panow przestepcow w domniemanym artykole przestana sie glupio wypowiadac pod kazdym wpisem durnie komentujac zdanie odmienne od ich wlasnego.

        • 1 1

    • Czego pani oczekuje . Policjanty urabiaja opinie na forach jeszcze przed wyrokiem. (2)

      RATUJA d*p.E KOLEGOM.Niewazne ,ze przyczynili sie do smierci wlamywacza na haju...wazne żeby żadnemu z nas nie stala sie krzywda.Ty obronisz kumpla-kumpel ciebie.Zwyczajna kolezenskosc.

      • 0 4

      • (1)

        A to sędzia czyta forum? I pewnie jeszcze wybiera ławę przysięgłych z najzajadlejszych trolli? :DDD

        • 1 0

        • Nawet nie wiesz -kto czyta.

          Nie zycze tobie aby moze kiedys przy jakiejs imprezie np weselu tobie czy komus kogo lubisz,znasz,zdarzylo sie po alkoholu zrobic cos glupiego i aby ktos z twojej rodziny wezwal takich krewkich panow policjantow do takiej wlasnie interwencjii.Zrozum tu juz nawet nie chodzi o kare da nich i wiezienie.Tu chodzi o to by taki wypadek sie nie powtorzyl.Nie ch wyzywaja sie w sporcie...Niech dostana zawiasy i nie ida siedziec...ale niech juz przestana pracowac w policjii.To wypacza charakter i etyke tej sluzby.

          • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane