- 1 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (345 opinii)
- 2 Oszukane "30 stopni" w majówkę (33 opinie)
- 3 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (273 opinie)
- 4 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (74 opinie)
- 5 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (115 opinii)
- 6 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (366 opinii)
Złodzieje jak z Gangu Olsena. Próbowali napaść na jubilera
Chcieli napaść na jubilera. Zrobili to tak nieudolnie, że przy próbie ucieczki zgubili część łupu i praktycznie sami dali się złapać.
Pozostała trójka podjechała pod centrum handlowe na gdańskiej Zaspie. Plan był prosty. Jeden z przestępców miał czekać na czatach, dwóch miało wejść do sklepu. Jeden z nich miał w odpowiednim momencie otworzyć drzwi koledze, który miał wyrwać paletę ze złotymi łańcuszkami sprzedawcy. Sygnałem miało być dyskretne szturchnięcie łokciem.
Wszystko jednak potoczyło się inaczej. Pracownicy sklepu od razu stali się podejrzliwi, gdy do środka weszło dwóch młodych mężczyzn: jeden w kapturze na głowie, a drugi z charakterystycznym więziennym tatuażem. Jeden z nich stanął przy drzwiach i w dość groteskowy sposób zaczął udawać, że rozmawia przez telefon, drugi z kolei chciał zobaczyć najlepsze złote łańcuszki.
W pewnym momencie mężczyzna oglądający łańcuszki podszedł do tego, który rozmawiał przez telefon i szturchnął go łokciem, ten zaś, jak oparzony, otworzył natychmiast drzwi. Nic więcej się jednak nie wydarzyło. Jedynie zaniepokojeni pracownicy sklepu zapytali mężczyznę z telefonem, czy jest razem z klientem kupującym łańcuszek i poprosili go o zamknięcie drzwi.
Kiedy ten - nie przestając udawać, że rozmawia przez komórkę - przytaknął i zamknął drzwi, jego kompan - jakby nie zauważając sytuacji - wyrwał jednemu z pracowników paletę z łańcuszkami i ruszył biegiem w kierunku wyjścia.
Jego pomocnik był tak zajęty udawaną rozmową przez telefon, że zdążył jedynie uchylić drzwi. Skończyło się zderzeniem i próbą przeciśnięcia przez nie, podczas której złodziej... zgubił większą część łupu. Ostatecznie wybiegł jednak ze sklepu z łańcuszkami wartymi około 25 tys. zł.
Wybiec nie zdążył jego kolega "odźwierny-telefonista". Zatrzymali go pracownicy sklepu i przekazali policji. Ta zaś - po nitce do kłębka - szybko ustaliła pozostałych uczestników napadu, których w ciągu kolejnych dni wyłapano.
Najsprytniejszy z nich próbował ukryć się u swojej matki. Domyślając się, że policja będzie obserwować okna jej mieszkania, przez cały dzień chodził po domu na czworaka. Przeliczył się. I tak go wypatrzono.
- Wszyscy zatrzymani odpowiedzą za kradzież, grozi im do pięciu lat więzienia - mówi prokurator Maurycy Deliga z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa.
Policji i prokuraturze nie udało się - póki co - odnaleźć skradzionych łańcuszków.
Opinie (133) ponad 10 zablokowanych
-
2011-12-21 13:50
Hahahahaha :D
Hahahahahahahaha :D
- 5 1
-
2011-12-21 13:58
(1)
teraz powinni zostać posłami
- 4 2
-
2011-12-21 15:54
Murowany
awans społeczny i polityczne , Wiejska czeka na takie wybitne jednostki !!
- 3 0
-
2011-12-21 14:00
Ochroniarze na widok takich cepów (7)
powinni bez pytania na.....c po łbie kapturowca i kolegę bez pytania o zamiary.
Kujawiaczek itp, to jedyne tańce na chwasty- 9 4
-
2011-12-21 14:22
Ochroniarze (1)
Ale C.H. Lotnia chroni Solid który na okres 3 lat przez Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych został wykluczony z możliwości ubiegania się o zamówienia publiczne i wszystko jasne!!
http://www.uzp.gov.pl/cmsws/page/?D;994 pozycja 13- 2 1
-
2011-12-21 15:58
MB
jesteś normalny durak i bezmózgowiec !!!
- 1 0
-
2011-12-21 15:09
kiedyś od tego była milicja (3)
każdemu takiemu debilowi napier....a po głowie biała pałą aż myślenie samo przychodziło mu do głowy, teraz kiedy milicji już nie ma jest tylko policja ale oni sa od otwierania drzwi przestępcom, karmienia ich i od rozpinania rozporka jak chca się wysikac
- 1 1
-
2011-12-21 15:57
Stare (2)
sprawdzone metody wychowawcze , teraz sędziowie , prokuratorzy i policja boją się bandytów jak ognia , to też są tylko ludzie i mają strach w oczach przed mafią !!!
- 0 1
-
2011-12-21 18:50
(1)
w Polsce nie ma mafii głąbie !
- 0 0
-
2011-12-22 07:15
powiedział ten z mafii...
- 0 0
-
2011-12-21 17:15
ty to zrób kozaku netowy
- 0 1
-
2011-12-21 14:45
Szkoda rodziców,bo może porządni ludzie.
A chłopaki nie zdając sobie sprawy z konsekwencji narobili sobie na święta problemów.Z opisu przebiegu sytuacji jasno wynika,że ten na obcince z telefonem miał pełne gacie i sam nie do końca wierzył,że jego kompan to rąbnie.
- 3 3
-
2011-12-21 14:47
Młode pokolenie....
- 4 2
-
2011-12-21 15:07
zawsze twierdziłem, twierdze i będę twierdzić (1)
że 98% polskich przestępców to debile
- 13 0
-
2011-12-21 16:01
Brak
złodziejskiej edukacji , MEN nie dba o właściwe wykształcenie takich przyszłych posłów , żenada , Hallowa rozłożyła tak potrzebną edukację !!!!!
- 3 0
-
2011-12-21 15:13
Ten na czworakach ćwiczył właściwą pozycję przed wyjazdem na "wczasy" pod celą (1)
- 13 0
-
2011-12-22 12:43
A jak wyjdzie będzie się bał schylać po mydło. Już o to zadbamy.
- 1 0
-
2011-12-21 15:48
i po co.ludzie po co , co kieruje takim człowiekiem który kradnie,napada,jest zły. (1)
ZASZYĆ GPS POD SKÓRĘ I OBSERWOWAĆ ,JEŻELI SYTUACJA SIE POWTÓRZY TO DO CIĘŻKICH PRAC POD NADZOREM POLICJI.
- 1 3
-
2011-12-21 17:06
Po jakiego wstrzepiać samo GPS?
Od razu niech orają 12h przy oczyszczaniu miasta.
- 1 0
-
2011-12-21 16:03
Szkoda
chłopaków , taka wpadka przed samymi świętami ,brad podstawowej edukacji ,winny jest MEN i Hallowa !!!
- 3 4
-
2011-12-21 16:09
ubaw po pachy
Bandyci suuuper:) uśmiałam się po pachy:D Plan napadu dopięty na ostatni guzik :)
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.