Młody mężczyzna najpierw został przyłapany na drobnej kradzieży w supermarkecie w Nowym Porcie, a po otrzymaniu mandatu wrócił do sklepu z siekierą i groził pracownikowi ochrony.
W sobotę rano policjanci z Nowego Portu zostali powiadomieni przez ochronę jednego z supermarketów, o ujęciu kilku osób, które próbowały ukraść kilka drobnych produktów. Funkcjonariusze przyjechali na miejsce i ukarali złodziei mandatami.
Po kilkunastu minutach jeden z mężczyzn ujętych przez ochronę wrócił do supermarketu z siekierą i zaczął grozić pracownikowi, który przyłapał go na kradzieży. Pracownicy sklepu od razu wezwali policję.
- Funkcjonariusze szybko przyjechali i zatrzymali 26-letniego mieszkańca Gdańska.
Policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości. Alkomat wykazał u niego przeszło 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - wyjaśnia podkom. Aleksandra Siewert, z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.Mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu, a w niedzielę usłyszał zarzut dotyczący gróźb karalnych. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.