• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wandal nie zapłacił grzywny. Trafi na 68 dni do aresztu

Piotr Weltrowski
31 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
23-latek nie chciał płacić grzywny i wykonywać prac społecznych, więc trafił do aresztu. 23-latek nie chciał płacić grzywny i wykonywać prac społecznych, więc trafił do aresztu.

23-latek z Sopotu na początku roku zniszczył taksówkę, którą jechał. Sąd wymierzył mu karę grzywny, ale mężczyzna ani myślał jej zapłacić, zamiast tego zaczął ukrywać się przed policją. Miał pecha - policjanci zauważyli go na ulicy, zatrzymali... i trafił bezpośrednio za kratki, bo sąd grzywnę zamienił mu na karę 68 dni aresztu.



Czy sądy powinny od razu skazywać wandali na kary krótkiego aresztu?

Mężczyznę zatrzymano w poniedziałek wieczorem. Policjanci zauważyli, że pod jednym z budynków przy ul. Bitwy pod Płowcami zobacz na mapie Sopotu parkuje auto, w którym siedzi poszukiwany przez nich od jakiegoś czasu 23-latek.

- Podejrzany nie wykonywał poleceń interweniujących policjantów, nie chciał opuścić auta, a kiedy został poinformowany o możliwości użycia wobec niego siły fizycznej, sięgnął ręką po leżący na siedzeniu pasażera łańcuch. Policjanci byli zmuszeni użyć wobec poszukiwanego sopocianina środków przymusu, wyciągnęli mężczyznę z samochodu, obezwładnili i przewieźli do policyjnego aresztu - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
We wtorek mężczyzna został przewieziony do więzienia, gdzie spędzi 68 dni. Sąd uznał, że wcześniej lekceważył nałożoną na niego karę, migał się od płacenia grzywny i konieczności wykonywania prac społecznych, dlatego zadecydował, że najlepszym sposobem, aby nauczyć go szacunku dla prawa będzie areszt.

Inny wandal zniszczył witrynę

W poniedziałek w Sopocie zatrzymano także innego wandala. 27-latek z Warszawy, który przyjechał do miasta "wypocząć", bez powodu rozbił w niedzielę wieczorem jedną z witryn sklepowych przy ul. Morskiej zobacz na mapie Sopotu.

Mężczyzna już wcześniej - wraz z grupą kolegów - zachowywał się agresywnie i wulgarnie. Policjanci nie mieli więc problemu z ustaleniem jego rysopisu, bo zwrócił uwagę wielu świadków.

Początkowo udało się zatrzymać jednego z kolegów wandala. Mężczyznę przesłuchano i puszczono wolno. W poniedziałek rano, na jednym z parkingów, zatrzymano już właściwego sprawcę.

W związku z tym, że witryna, którą zniszczył, warta była około 4 tys. zł, to jego czyn zakwalifikowano jako przestępstwo. 27-latek, od razu po usłyszeniu zarzutów, złożył wniosek o samoukaranie. Prokurator zgodził się na karę 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Mężczyzna musi też pokryć z własnej kieszeni wszystkie wyrządzone szkody.

Opinie (105) 3 zablokowane

  • (1)

    Brawo dla Policji

    • 5 2

    • hau hau,hau hau

      • 0 0

  • Szybki wyrok. Pokrycie wszystkich kosztów. Nieuchronność karty i będzie spokój.

    • 4 0

  • no proszę

    Podejrzany nie wykonywał poleceń interweniujących policjantów, nie chciał opuścić auta, a kiedy został poinformowany o możliwości użycia wobec niego siły fizycznej, sięgnął ręką po leżący na siedzeniu pasażera łańcuch.
    W normalnym cywilizowanym kraju ten koleś już leżał by postrzelony na ziemi, a potem odpowiadałby za czynną napaść.

    • 4 0

  • Śmieci, oko za oko

    • 1 0

  • wg4

    z tego co wiem jest mierzeja do przekopania i 7 mka rozbudowywana...Niemcy tego typu rzeczy robili za pomocą więźniów i osadzonych w obozach. Zamiast paść tyłki w celach do roboty.

    • 2 0

  • Nic to

    na zdjęciu wygląda na zadowolonego :)

    • 2 0

  • Dzieci w przedszkolu płacą za jedzenie a przestępcy mają za darmo?

    • 4 0

  • super

    ja do roboty na zmiany meczyki euro mam z głowy a taki sobie popatrzy na łóżeczku zaje......!

    • 0 0

  • Ciekawe ile wynosiła ta grzywna zamieniona na 68 dni.

    A tak na marginesie: "migał się od płacenia" - Jesus Christ, co to za język.

    • 2 0

  • To szpilek

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane