• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ukradł psa, "bo czuł się samotny"

piw
23 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
59-latek był już wcześniej karany za kradzieże. 59-latek był już wcześniej karany za kradzieże.

59-latek z Gdańska ukradł przywiązanego przed sklepem owczarka niemieckiego. Przez dobę opiekował się zwierzęciem, karmił je i wyprowadzał na spacery. Na jednym z nich zatrzymali go dzielnicowi z Przymorza. Mężczyzna przyznał się do kradzieży i stwierdził, że zabrał zwierzę, "bo czuł się samotny".



Zdarza ci się zostawić psa przed sklepem?

Kradzieże psów się zdarzają. Przeważnie jednak łupem złodziei padają psy młode i należące do rzadkich, drogich ras. Dokonana kilka dni temu kradzież 9-letniego owczarka niemieckiego zdecydowanie nie pasowała do tego schematu.

Właściciel zwierzęcia - podczas spaceru ze swoim pupilem - przywiązał go na kilka minut do stojaka rowerowego, stojącego przed jednym ze sklepów na Przymorzu. Kiedy wyszedł z zakupami, po zwierzęciu nie było śladu. Szybko okazało się - po sprawdzeniu sklepowego monitoringu - że pies nie zerwał się i uciekł, a został zabrany przez obcego mężczyznę.

Zwierzę początkowo nie chciało z nim iść, zapierało się, ale ostatecznie skapitulowało i podążyło za złodziejem.

Następnego dnia mężczyznę z nagrania oraz skradzionego psa rozpoznali pracujący w terenie dzielnicowi. 59-latka zatrzymano, gdy wyprowadzał zwierzę na spacer. Mężczyzna od razu przyznał się do winy, przy czym stwierdził, że nie ukradł owczarka dla zysku. Zabrał go, "bo czuł się samotny" i "chciał zobaczyć, jak to jest mieć psa".

- Policjanci od razu przekazali owczarka właścicielowi, a 59-latek został zatrzymany. Był już w przeszłości notowany za kradzieże - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
piw

Opinie (77) 5 zablokowanych

  • spacer to spacer....

    A nie robienie zakupów. Pod marketami cała gama psów różnych ras, psiaki godzinami czekają na swojego pana debila.Potem taki debil szuka "ukochanego"pieska.Spacer to spacer

    • 35 6

  • (1)

    To się owczarek musiał zdziwić na to uprowadzenie go, że nie zdecydował się na wygryzienie zadka złodziejaszkowi. A może Nasz bohater dnia -Owczarek -chciał sprawdzić czy pomimo, że ma już swoje lata jego Pan naprawdę go kocha i będzie go szukał. Hmm....
    Siedzę teraz na jednym fotelu z moim psem i patrząc na niego myślę, że szukałabym go nawet z Patrolem Rutkowskiego-pomimo, że zazwyczaj ja na fotelu siedzę tylko jednym półdupkiem.

    • 45 1

    • Super komentarz

      • 0 0

  • (1)

    mój Zacier by pogryzł obcego

    chyba ze dziecko
    dzieci nie rusza, cierpliwie znosi jak szarpią, jeżdżą oklep, nawet obce dzieciaki
    za to obcy dorosły... strach się bać...

    • 5 9

    • a karła by pogryzł?

      • 3 0

  • Dobrze ze go nie zjadł!

    • 6 5

  • Widzialem tego kolesia z pieskiem , jezdzil tramwajami caly dzien

    Piesek o dziwo wygladal na zzytego z tym facetem. To było we wtorek Facet mocno się rzucal w oczy i jeszcze bardziej w nos ale nie wygladalo żeby piesek czul się jak porwany.

    • 12 2

  • Taki pies na psy

    • 3 1

  • smutne (1)

    w sumie to dość smutna historia jeśli faktycznie nie zrobił tego dla zysku , świadomość wśród takich ludzi , że można zabrać psiaka ze schroniska jest niemal zerowa , dla nas to oczywiste ale On autentycznie mógł o tym nie wiedzieć.

    • 23 1

    • Smutna to jest świadomość dot. pisowni j. polskiego.

      Zaimki osobowe, jak "on" piszemy małą literą!

      • 1 2

  • Tytuł artykułu powinien być taki.

    Rozbito gang złodziei psów!

    • 9 5

  • zróbmy zrzutę na owczarka dla tego pana.

    heh

    • 6 3

  • (1)

    Jeżeli chciał zobaczyć jak to jest mieć psa mógł się zgłosić do schroniska na chociażby wolontariat albo i nawet przygarnąć takiego psiaka, nie wierzę w jego "usprawiedliwienie" tego czynu

    • 7 5

    • Przygarnąć a później oddać.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane