• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sprzątaczka okradała mieszkania

piw
28 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Sprzątaczka wynosiła z mieszkań drobne kwoty pieniędzy, ale też i złotą biżuterię. Sprzątaczka wynosiła z mieszkań drobne kwoty pieniędzy, ale też i złotą biżuterię.

Policja zatrzymała 36-latkę, regularnie okradającą mieszkania, w których pracowała jako sprzątaczka. W ciągu ostatnich sześciu tygodni wyniosła z mieszkań przedmioty o łącznej wartości ponad 6 tys. zł.



W poniedziałek do komisariatu na Oruni zgłosiło się kilkoro mieszkańców jednego z gdańskich osiedli. Wszyscy zauważyli, że z ich mieszkań w ostatnim czasie zaczęły ginąć niewielkie sumy pieniędzy bądź też leżące luzem drobiazgi, m.in. złota biżuteria. Wszyscy też korzystali z usług tej samej sprzątaczki.

Jako pierwsza zatrudniła ją 31-letnia kobieta, która znalazła w internecie anons sprzątaczki. Było to 1,5 miesiąca temu. Początkowo była do tego stopnia zadowolona z oferowanych przez sprzątaczkę usług, że poleciła ją kilku swoim sąsiadkom. Część z nich także zdecydowała się powierzyć jej opiekę nad czystością swoich mieszkań.

W poniedziałek po południu policja zatrzymała 36-letnią sprzątaczkę. Ta zaś, podczas przesłuchania, przyznała się do kradzieży. Jej "łupów" jednak nie udało się odzyskać - skradzione przedmioty kobieta od razu spieniężała.

- 36-latka usłyszała już zarzuty. Za kradzież grozi jej do pięciu lat pozbawienia wolności - mówi asp. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
piw

Opinie (95) 5 zablokowanych

  • "do komisariatu na Oruni zgłosiło się kilkoro mieszkańców"... (6)

    ...przerażeni policjanci zabarykadowali się na posterunku, obawiając się ataku mieszkańców bandyckiej dzielnicy.

    • 23 7

    • W tyłkach sie przewraca (4)

      żeby babki nie potrafiły raz w tygodniu posprzątac swego M4.
      Znam takie, pazury kilkanaście cm długości, wylakierowane jak Ferrari. Taka to nie wie nawet co to domestos....

      • 4 12

      • domestos...no nie wiem
        chyba jakieś zwierzę....
        zgadłam :)

        • 11 0

      • leniwe głupie krówska....
        i bardzo dobrze...
        kupią sobie nową biżuterię

        • 3 5

      • no rzeczywiście, szczyt głupoty

        jak się pracuje od siódmej rano, po południu ma zajęcia do 22, a w weekend studia, i jeszcze do tego nie posprzątać w wolnej chwili, no skandal!

        • 5 3

      • Babki?

        Moze maja facetow od sprzatania...
        Albo maja facetow, z ktorymi wychadza po pracy nie martwiac sie syfem w domu; bo od tego jest sprzataczka - po co sprzatac jesli mozna isc do restauracji/kina/parku z dziecmi/wycieczke/spacer etc.
        Jesli kogos stac, to czemu nie?

        • 0 0

    • to nie ta Orunia, komisariat jest na nowej Oruni

      • 2 0

  • za kradzież uciąć palec...a jak nie pomoze to ręke (4)

    a z 2 strony medalu to jak oczekiwać od ludzi czegokolwiek skoro się im płaci pewnie z 5 zł/h??

    • 17 8

    • A czy ktoś jej kazał pracować za te 5zł? (1)

      Zmuszał? Łańcuchem wiązał? Szantażował?

      Usprawiedliwiać kradzież z powodu 'małej płacy' to tak jak bym usprawiedliwiał kradzież w sklepie z powodu wysokich cen.

      • 7 1

      • nikt jej nie kazał ...

        ale jeśli nie ona to by kogoś innego zatrudnili za tyle samo
        a jak ktoś wykorzystuje sytuację że inny człowiek jest przez jakieś uwarunkowania zmuszony do brania czegokolwiek byleby jaki grosz był, to niech taka osoba się potem nie dziwi ze jest oszukiwana

        trafia swój na swego

        • 1 4

    • A może nie 5 tylko 25. Skąd możesz o tym wiedzieć!!!

      • 2 0

    • Jestem za

      Wszyscy w rządzie mieliby poucinane łapy i nie byliby w stanie podpisywać durnych ustaw! Same zalety :)

      • 0 0

  • (1)

    nie wiez nigdy sprzataczce....

    • 3 4

    • Sorki

      nie więź nigdy sprzątaczki

      • 1 0

  • dziwne wszyscy na komisariat razem przyszli w jednym dniu....
    to jakieś stowarzyszenie albo fundacja....

    • 4 4

  • teraz sprzątnie na komendzie kilka kałachów i glocków
    muszę pilnie śledzić Allegro.... :)

    • 4 2

  • ja z żonom w naszym apartamencie (2)

    żeśmy wygospodarowali pomieszczenie dla służby, żeby ta mogła odpocząć w godziwych warunkach. Niewielkie to pomieszczenie bo tylko 6 m2 ale przy całkowitej powierzchni całego apartamentu wynoszącej 45 m2 to i tak sporo.
    to pomieszczenie dla służby nazywa sie służbówka.
    apartament kupiliśmy w 2007 roku płaciliśmy 9 tys metr, teraz to samo chodzi po 5 tys metr ale my sie szczycimy że kupilismy wlasnie wtedy, jestesmy dumni ze mamy rate 2500 miesiecznie a nie jak plebs z rata 800 zl. Wszyscy nam doradzili wtedy zebysmy kupowali bo moze byc juz tylko drozej. Zona powiedziala ze mozemy w sumie sprzedac ale ze ponizej 13 tys metr nie mozemy zejsc z ceny bo mamy drogom glazure robionom przez projektanta.

    • 22 6

    • Po prostu... WOW :D

      • 2 0

    • Good luck

      Jak sprzątaczka urodziwa i uległa jaśniepanu, to wraz z nią może i warte to mieszkanie 13tys zł/m kw

      • 2 0

  • w mojej robocie była taka sprzątaczka co (1)

    wypijała gościnny alkohol z barku i uzupełniała ubytki wodą
    Jak wpadła ?
    Po prostu kiedyś wzięła za dużo a potem ułożyła się na wykładzinie w gabinecie prezesa i usnęła. Na to czekały inne zawistne sprzątaczki które zrobiły raban i sprowadziły szefową sprzątaczek niby tak z troski tylko.
    Tak było. A co.

    • 11 1

    • scenariusz na film

      • 1 0

  • jak sprzątac to sprzatać...1i tak rozumiala swoje zadanie ta pani...

    • 7 1

  • mieszkam w Niemczech

    i mam Polskie sprzataczki, place 10euro za godzine i nie narzekam, jak dotad zawsze wszystko bylo ok., nie wiem dlaczego w kraju ciagle tylko narzekaja.

    • 8 0

  • to moze teraz skonczy sie szara strefa zatrudniania "pomocy domowych" ... (1)

    ... a zacznie korzystanie z uslug renomowanych firm sprzatajacych, ktore biora odpowiedzialnosc za to, co czynia ich pracownice?
    hm?
    ludzie, zacznijcie myslec, a nie wylacznie liczycie na "poldarmowe" uslugi, ktore prawdopodobnie niewiele maja wspolnego z "czystoscia", a jedynie z "ogarnianiem tu i owdzie po lebkach"
    a jak panstwa nie stac - to zakasac rekawki i samemu do roboty! :)
    pozdro!

    • 4 2

    • Szara strefa psuje rynek

      ale twierdzenie, że niby pracownicy "renomowanych" firm sprzątających to nie pracują po łebkach to już przegięcie.

      Już prędzej zatrudnionej na czarno osobie (często ze stawką większa niż kosztują usługi firm) będzie zależeć na takim wykonaniu pracy aby właściciel sprzątanego mieszkania był zadowolony.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane