Dwóch mężczyzn ujęło złodzieja, który okradł jeden ze sklepów w Sopocie. Policja nie miała im jednak okazji podziękować, bo gdy tylko zobaczyli zbliżający się patrol... dyskretnie się oddalili.
. Sklep mieścił się na pierwszym piętrze budynku, był już otwarty, ale sprzedawczyni rozmawiała akurat przez telefon na zapleczu.
2011-03-30 13:03
a dlaczego pokazujecie twarze tych co pomagają ludziom
celowo ich narażacie na zemstę bandytów?
czy jakieś policyjno prawne nieprzyjemności?
szarych komórek czasem użyjcie na tym POrtalu...
2011-03-30 13:19
2011-03-30 13:53
cyt. "Jeden z mężczyzn, którzy zatrzymali złodzieja, napisał do nas, _dołączył dokumentujące całe zdarzenie zdjęcie_".
2011-03-30 14:23
Zamazać twarz nie jest aż tak trudno (tym bardziej, że jeden koleś już się trochę zamazał ;)).
2011-03-30 19:54
ja rozumiem ze twoj prezio nie mysli ale ze am lemingom tak juz to weszlo w nawyk...
2011-03-30 20:12
Drugi niekoniecznie chciał być aż tak sławny ;)
PS. Chyba musisz się do lekarza wybrać, bo coś mi się zdaje, że masz jakąś obsesje...
2011-03-30 21:01
co za kretyństwo na tym forum
2011-03-30 13:27
Pewnie są szczęśliwi z tego powodu, a za dwa dni ktoś "życzliwy" im "podziękuje" za całą akcję.
2011-03-30 14:00
Skoro kolesie sie "ulotnili", to znaczy, że nie zależało im na rozgłosie. Dlaczego więc publikuje się ich podobizny?? Chyba tylko po to, żeby im zaszkodzić!
2011-03-30 14:18
Sami przysłali do redakcji fotkę przecież.
2011-03-30 15:01
co nie powinno przeszkodzić "redakotorom i .kom" używać szarych komórek
2011-03-30 17:03
bo ich na zdjęciu nie ma.
2011-03-30 13:27
jaki kraj tacu ludzie..
2011-03-30 14:01
2011-03-30 14:01
Jakby nie wylazła na zaplecze, pewnie by nie okradziono sklepu. Okazja czyni złodzieja!
2011-03-30 14:10
a a tam nie ma zaplecza tylko biuro przy sklepie, a ja widziałem jak dziewczyna za nim biegła i gdyby nie ona to pewnie by go nie zalpali bo zaczela krzyczec i wtedy przechodnie dogonili gnojka
2011-03-30 15:28
Skoro drzwi były zamknięte, to jak złodziej wszedł do sklepu, Sherlocku ? :) Drzwi mogły być przymknięte, a to różnica. Co nie zmienia faktu, że żeby gadać na zapleczu przy otwartym sklepie trzeba być głupkiem.
2011-03-30 16:59
poza tym gosc musial wiedziec, ze ta dziewczyna jest tam sama o tej porze i ze nie ma sprzedawcy. *bo ona nie jest sprzedawcą w tym sklepie) ktoś w artykule zebrał niedokładne dane.Tam sprzedaje chłopak.
2011-03-30 14:10
" W pewnym momencie usłyszała dziwne odgłosy. Wyszła zobaczyć, co się stało. Zobaczyła mężczyznę, który dziwnie się zachowywał. Kiedy zapytała, czy czegoś sobie życzy, podziękował i zaczął się nerwowo wycofywać w kierunku drzwi. W pewnym momencie na ziemie wypadły mu pieniądze. " ahhaha, a niby skąd takie wnioski, skoro typ był sam w sklepie, a labadziara gadała sobie przez telefon ? No ludzie, realności trochę.
2011-03-30 14:30
na zdjęciu nie ma nikogo kto ujął RABUSIA więc bez obaw ! ;)
2011-03-30 14:45
to w razie czego komuś innemu się dostanie :)
2011-03-30 14:48
Konkurencję z rynku "rabunkowego" trzeba wszelkimi sposobami wykańczać...:)
2011-03-30 14:55
o, moja ulubiona pizzeria włoska w tle!!
2011-03-30 15:49
kolo wloskiej to ona nawet nie stala
2011-03-30 19:58
2011-03-30 14:57
No to teraz już wiem, komu robić betonowe buty...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
