- 1 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (39 opinii)
- 2 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (107 opinii)
- 3 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (42 opinie)
- 4 Pozostałości baterii mającej bronić portu (61 opinii)
- 5 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (134 opinie)
- 6 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (15 opinii)
Śledztwo w sprawie Amber Gold zakończy się w czerwcu
Po dwóch i pół roku kończy się śledztwo w sprawie afery Amber Gold. Łódzka prokuratura, która prowadzi postępowanie, zapowiada, że akt oskarżenia w tej sprawie powinien trafić do sądu do końca czerwca.
- Część osób mieszka za granicą, na koniec zostawiliśmy też tych pokrzywdzonych, którym ostatecznie udało się odzyskać pieniądze. Planujemy zakończyć wszystkie czynności procesowe wiosną, najpóźniej do końca czerwca - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Czytaj więcej o aferze Amber Gold
Amber Gold było firmą prowadzoną przez Marcina P. oraz jego żonę Katarzynę. Spółka miała inwestować powierzone jej pieniądze w złoto i inne kruszce. Działała od 2009 do 2012 roku. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych.
W 2010 roku działalnością firmy zainteresowała się Komisja Nadzoru Finansowego, która stwierdziła, że spółka prowadzi działalność bankową bez stosownych zezwoleń. Skończyło się zawiadomieniem złożonym do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz. Gdańscy prokuratorzy odmówili jednak wszczęcia śledztwa.
KNF odwołała się od tej decyzji, a sąd nakazał prokuraturze ponowne przyjrzenie się sprawie. Tak też się stało, jednak i tym razem bez większych efektów, gdyż śledztwo umorzono. Od tej decyzji KNF również się odwołała, a sąd znowu przyznał jej rację.
Ostatecznie śledztwo trafiło najpierw do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, która zdecydowała się postawić zarzuty Marcinowi P., a później, decyzją Prokuratora Generalnego, do prokuratury z Łodzi, która postępowanie prowadzi do dziś.
W chwili obecnej na Marcinie P. ciąży 25 zarzutów, a na Katarzynie P. - 17. Dotyczą one m.in. doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem 18620 osób. Chodzi o łączną kwotę 851 mln zł. Szefowie spółki są podejrzani także o prowadzenie działalności bez zezwolenia, poświadczenie nieprawdy, naruszenie ustawy o rachunkowości i kodeksu spółek handlowych. Zarówno Marcin P., jak i jego żona nie przyznają się do zarzucanych im czynów i odmawiają składania wyjaśnień.
- Katarzyna P. zakończyła już zaznajamianie się z aktami sprawy. Marcin P. wciąż zaznajamia się z nimi, składa też wnioski, na które prokuratura odpowiada - dodaje Kopania.
Opinie (192) 2 zablokowane
-
2015-03-23 22:08
Jestem pewien
Śledztwo będzie trwało tak długo aż skończą się pieniądze które w banku zostały.prokuratura i sądy muszą z czegoś żyć.
- 6 1
-
2015-03-23 22:12
Opinia publiczna, czyli ludzie siedzący na co dzień przed tv tak naprawdę nie mają pojęcia o niczym
dowiadujemy się o różnych sprawach z tv, gazet, internetu, które są odpowiednio zmanipulowane także tak naprawdę nie wiemy o niczym dowiadujemy się o wszystkim po fakcie jakie to smutne, a smutne bo już nic się nie da z tym zrobić. Kłamstwo nawet w sądzie jest dozwolone jeśli nie masz na nie dowodów.Jestem niewinny/not guilty. hahahahaha
- 11 1
-
2015-03-23 22:20
dajcie mu spokuj normalnie chciał chłopak poszaleć to że chciał mieć bmw za 3 bańki
i się lansować nad morzem przecież i tak jak każdy pójdzie do krainy wiecznych łowów odpuście mu winy przecież ci co deponowali tam kasę też chcieli się szybko dorobić i potem leżeć na hamaku i śmiać się z tych co pracują w biedronce po 10 godzin za najniższą krajową. Przecież wam wszystkim chodzi o to samo o kasę bez wysiłku. wy wspaniali demagodzy, populiści itp.
- 4 2
-
2015-03-23 22:29
Coś mi się wydaje że amber gold przy SKOKach to mały pikuś (1)
- 8 8
-
2015-03-23 23:20
syn Bronka maczal tam swoje paluchy
- 7 2
-
2015-03-23 22:31
(4)
Prawdopodobnie nic im nie zrobią,dostaną od bronia kwiaty i medal za najlepszy skok w histori Polski.
- 11 2
-
2015-03-23 22:39
Najlepszy skok to wykonał Bierecki z rodziną i kolegami na SKOK. (1)
Jak podadzą sumy to z kapci wyskoczysz a taki Plichta to może im buty czścić z tymi groskami.
- 2 3
-
2015-03-23 22:53
ciekawe że oni wszyscy mają takie woskowe twerze jak by nie żyli tylo knuli haahah
- 0 0
-
2015-03-24 19:26
dokładnie, a kasa leży spokojnie gdzieś w hawajskim banku
po tych kilku latach będzie niezły procent, niestety...
- 0 0
-
2015-03-24 19:29
to dwa i pół roku tymczasowego aresztu to nic?
- 0 0
-
2015-03-23 22:39
a on był/jest doskonałym kapitalistą. (3)
Opowiem wam, krótką historyjkę z rozmową z moim pracodawcą do, którego poszedłem po podwyżkę, o tuż idę siadam przed wszechmogącym i mówię szefie zarabiam 2000 tys. na miech, a było to w 2012 roku praca na akord chcę zarobić 500 pln więcej bo wszystko poszło do góry czyli o 0,50 groszy do stawki, którą mam, a na to wszechmogący. (cyt. na wiesz trudna sytuacja na rynku wzrosły koszta itp. itd), i dalej mówi wszechmogący zrozum ja jestem kapitalistą, a ja na to zatkało mnie. A co pomyślałem, a co ja kur.. nie jestem kapitalistą! Jak się okazuje jak zwał tak zwał każdemu chodzi o to samo.
- 2 2
-
2015-03-23 23:14
Twój tekst jest emeocjonalny, jednak bełkotliwy i jak na poetę, (1)
to jednak powinieneś jednak składniej przekazywać myśli. Napisz ponownie, krócej i bardziej zrozumiale...
- 1 2
-
2015-03-24 00:32
haha krócej proszę bardzo i jemu i mi chodzi o kasę i każdemu z nas chyba że
tobie nie rozumiejącemu tak prostej rzeczy rozdają wszystko za darmo!
- 1 0
-
2015-03-24 11:08
dwa miliony to malo...
2000tys = 2000000, to daj mi tyle na rok a ja nie bede nigdy marudzil o podwyzke...
- 0 0
-
2015-03-23 22:44
w dniu dzisiejszym doszło do mnie, że nie ma po co iść do sądu ... kuriozum tyle można napisać !!!
... Oczywiście nie można uogólniać , ale tych rzetelnych jest bardzo mało :(( Pan/i sędzia w sądzie , śmieje się nie wiem z czego, przerywa nie wiedzieć czemu, nie słucha nie wiedzieć czemu, dowodów nie uwzględnia nie wiedzieć czemu, itd.
- 5 1
-
2015-03-23 22:51
Urabianie opini publicznej.
Plichta poruszalm sie w ramach prawa.Odpowiednie sluzby go po prostu posadzily bo nikt nie bedzie ZARABIAL wiecej niz oni sami.
- 4 1
-
2015-03-23 23:00
...
....na CI Polsat , mówił przed chwilą były milicjant " za ujęcie Skorpiona dostaliśmy nagrodę 1,5 - krotność pensji " za " A.Gwiazdę 5- krotność" .
No to chyba wszystko mówi o naszej rzeczywistości, morderca był mniej ważny niż opozycjonista...
Było jest i będzie do bani :((- 6 1
-
2015-03-23 23:02
Ciekawe ile na boku przytulili?
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.