- 1 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (130 opinii)
- 2 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (319 opinii)
- 3 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (106 opinii)
- 4 Jak zaprojektować centrum Południa? (172 opinie)
- 5 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (89 opinii)
- 6 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (443 opinie)
Rozbito gang narkotykowy 'Klapy'
23 zatrzymanych obywateli Polski, zarekwirowane 3,5 tony haszyszu, 250 kg marihuany, 1,5 kg kokainy i 1 kg amfetaminy. Centralne Biuro Śledcze Policji, wraz ze Strażą Graniczną i służbami z Włoch i Hiszpanii, rozbiły gang zajmujący się przemytem narkotyków z północnej Afryki. Wśród zatrzymanych są mieszkańcy Trójmiasta, w tym szef gangu Tomasz K., pseudonim "Klapa".
Międzynarodowa współpraca służb mundurowych
Koordynowana przez Europol operacja o kryptonimie "Hauna" (hawajskie słowo oznaczające... "smród"), rozpoczęła się w 2014 r. Pierwsze zatrzymania miały miejsce niewiele ponad rok później, czyli w połowie 2015 r. Morski Oddział Straży Granicznej zatrzymał wówczas na terenie Trójmiasta i Władysławowa pięć osób i zabezpieczył w należących do nich magazynach i samochodach 38 kg haszyszu oraz 17 kg marihuany.
W tym samym roku funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji aresztowali dwóch Polaków, którzy zorganizowali przemyt 1,5 kg kokainy z Holandii. Następnie, na podstawie informacji przekazanych przez CBŚP, w ręce służb francuskich wpadło w pobliżu Nicei kolejnych dwoje Polaków, a w ręce służb niemieckich pod Hamburgiem - czterech. Przy pierwszej grupie zatrzymanych znaleziono 93 kg marihuany, przy drugiej - 15 kg.
Pomimo szeregu zatrzymań, w 2016 roku polski gang stał się jeszcze bardziej aktywny. Szmuglowane przez niego narkotyki trafiały przede wszystkim na czarne rynki europejskich państw basenu Morza Śródziemnego, czyli Hiszpanii, Włoch i Francji.
Wtedy Europol zorganizował kolejną międzynarodową operację, której nadano kryptonim "Escota".
Trzy tony haszyszu pod pokładem jachtu
Nazwa operacji, pochodząca tym razem z języka hiszpańskiego, oznacza "szot", czyli linę służąca do ustawiania żagla. Wbrew pozorom, kryptonim nie odnosił się do zaciskającej się wokół przemytników pętli, ale do sposobu, w jaki transportowali narkotyki z Afryki Północnej do Europy.
- Na podstawie informacji polskiej Straży Granicznej, służby hiszpańskie objęły niejawną kontrolą jacht pod polską banderą. Z posiadanych informacji wynikało bowiem, że grupa planuje przerzucić na nim znaczne ilości narkotyków z Afryki Północnej właśnie do Hiszpanii. Załoga jachtu wypłynęła z Maroka i kierując się po wodach międzynarodowych Morza Śródziemnego, nie wpłynęła jednak na wody terytorialne Hiszpanii. Na początku lipca jacht wpłynął na wody terytorialne Włoch, gdzie w okolicy portu w Civitavecchia służby włoskie przejęły kontrolę nad jachtem i zmusiły załogę do zawinięcia do portu - poinformował zespół prasowy CBŚP.
Informacje przekazane przez polskich pograniczników okazały się trafne. Podczas przeszukania jachtu funkcjonariusze włoskiej Gwardii Finansowej ujawnili ponad 3 tony haszyszu. Członkowie załogi, dwóch Polaków, zostali zatrzymani.
Szef gangu pochodzi z Trójmiasta
W ostatnich tygodniach na terenie Hiszpanii i Polski, w tym w Trójmieście, przeprowadzono obławy na pozostałych członków gangu. Tym samym rozpracowywana od dwóch lat grupa przestępcza została praktycznie całkowicie rozbita. Centralne Biuro Śledcze Policji, Morski Oddział Straży Granicznej, Guardia Civil i Guardia Di Finanza zatrzymały kolejnych Polaków, w tym Tomasza K., pseudonim "Klapa", mieszkańca Trójmiasta, który szefował przemytnikom narkotyków.
- Oprócz zatrzymania obywateli Polski, funkcjonariusze zabezpieczyli 14 tys. euro, karty kredytowe, samochód marki Mercedes oraz motocykl marki Honda, komputery, nośniki danych, telefony i karty SIM, a także dwie maczety, które zostaną poddane badaniom pod kątem ujawnienia na nich śladów biologicznych - wylicza zespół prasowy CBŚP.
W sumie w latach 2015-2016 zatrzymano 23 Polaków oraz zabezpieczono 3,5 tony haszyszu, 250 kg marihuany, 1,5 kg kokainy i 1 kg amfetaminy. Śledztwo w sprawie udziału obywateli Polski w zorganizowanej grupie przestępczej o przestępstwo przemytu narkotyków pomiędzy państwami Unii Europejskiej prowadzi Prokuratura Krajowa Wydział Zamiejscowy w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (238) ponad 10 zablokowanych
-
2016-08-25 10:13
Na ich miejsce, już pewnie są następni
Polskie prawo to głupota, choć sam nie pale, to jestem za legalizacją, bandyci by się nie bogacili, odprowadzane by były z tego podatki, młodzi za kilka gramów nie mieli by problemów z policją, zwolniły by się cele dla prawdziwych bandytów.
- 18 1
-
2016-08-25 10:14
Szkoda
Tyle narkotyków sie zmarnuje...
- 3 3
-
2016-08-25 10:34
Jaroslaw K i Andrzej D (1)
Kiedy ich dosiegnie prawo i sprawiedliwosc?
- 20 8
-
2016-08-25 22:41
Jaro K. i Endriu D
to przywódcy największej mafii w Polsce
- 1 0
-
2016-08-25 10:43
Ale Klapa (1)
Co teraz bede ćpał?!!!! Ej macie jakis namiar na dobrego dikera, chetnie sztuke jarania kupie. Dajcie namiary plisss
- 3 8
-
2016-08-25 14:00
Do Wojtusia na Mylną dymaj.
On dobre ma i policjanty go nie chcą ruszać :)
- 2 0
-
2016-08-25 11:04
nie ma 1000 komentarzy nie są prawdziwymi bandytami
- 12 0
-
2016-08-25 11:09
zioło to nie narkotyk
wóda tak
- 8 6
-
2016-08-25 11:13
Jacht pod polska bandera...
Zawsze twierdzilem, ze polskie zeglarstwo to sport...ekstremalny.
- 16 0
-
2016-08-25 11:16
:)
Jaka czaderska sprawa do sądzenia :)
- 2 0
-
2016-08-25 11:16
Jezeli marihuana jest nielagalna to dlaczego alkohol , papierosy, fast foody i słodyczne są legalne ?
to sa naprawde truciciele a nie marihuana !. Ciemny lud jest tak ciemny ze akceptuje jak ktos za niego decyduje czym sie moze truc "legalnie" i jeszcze "Państwo" jak gangster zarabia na tym !.
- 11 5
-
2016-08-25 11:38
Ankieta.
Według definicji słowa narkotyk, wychodzi że zażywam regularnie, bo pije piwo i czasami palę papierosy.
Tylko czemu te narkotyki są legalne to nie wiem.
Chyba Temida nie jest ślepa tylko upośledzona.- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.