- 1 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (71 opinii)
- 2 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (182 opinie)
- 3 Sopot ma nowych wiceprezydentów (65 opinii)
- 4 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (56 opinii)
- 5 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (188 opinii)
- 6 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (73 opinie)
Przez tydzień nikt nie zabrał auta po wypadku
Kilka dni temu na ul. Chwarznieńskiej w Gdyni, tuż obok komisariatu policji, doszło do wypadku - auto zjechało z drogi i uderzyło, tuż obok przejścia dla pieszych, w drzewo. - Samochód wbity w drzewo stoi tam od tygodnia, nikt go nie usunął, nikt się nim nie zajmuje - mówi jeden z naszych czytelników.
Sprawdzamy. Policjanci faktycznie potwierdzają, że znają temat, przyznają jednak, że usunięcie auta znajduje się poza ich kompetencjami.
- Auto po wypadku lub kolizji usuwamy, jeżeli stanowi zagrożenie, bądź też utrudnia ruch samochodów lub pieszych. W tym wypadku samochód nie znajduje się na ulicy, ani też na chodniku, więc odpowiedzialność za jego zabranie ciąży na właścicielu - mówi kom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
W mniej oficjalnych rozmowach policjanci przyznają, że mogliby poprosić o interwencję straż miejską, ale - póki co - chcą tego uniknąć, bo chcą właścicielkę samochodu, poturbowaną po uderzeniu autem w drzewo, "potraktować po ludzku". Twierdzą jednak, że jeżeli auto w dalszym ciągu będzie stało w tym miejscu, będą zmuszeni poprosić strażników miejskich o interwencję, co dla właścicielki samochodu skończyć może się mandatem.
Opinie (270) 3 zablokowane
-
2016-01-30 16:11
Spalony wrak w Sopocie (1)
Nieopodal ul. Reja w Sopocie w kierunku Gdańska stoi już od ponad dobrego miesiąca spalony wrak samochodu :)
- 6 0
-
2016-01-31 16:06
Następny donosiciel
- 0 3
-
2016-01-30 16:25
(1)
Kolejny JANUSZ co mu przeszkadza
- 11 10
-
2016-01-30 16:57
Denis Brandon z Dżesiką się odezwał,widać że wracali z pobytu w Tunezji all inclusive.
- 6 1
-
2016-01-30 16:30
Niech tak stoi ku przestrodze. (2)
Ja też tak jak zaniepokojony czytelnik Janusz jeżdż tamtędy codziennie. I powiem, że podoba mi się ten samochód na drzewie bo działa na wyobraźnie. Na początku pomyślałem że to jakaś kampania promująca ostrożność na drodze i bezpieczeństwo jazdy. Samochód nikomu nie przeszkadza i nie stanowi żadnego zagrożenia więc o co kaman zaniepokojony tajemniczy czytelniku??
- 27 4
-
2016-01-30 18:28
Zagraża olej z pęknietej miski i płyn hamulcowy oraz (1)
glikol z chłodnicy . Wycieka do gleby a tam rośnie drzewo. Pomyślałes o tym demonie intelektu...
- 3 7
-
2016-01-30 23:20
Ciekawe skąd wiesz, że wycieka..z resztą co miało wyciec już dawno wyciekło, więc i glebę to się nie martw :) jak taki ekolog z ciebie to idź i parki/lasy sprzątaj
- 4 2
-
2016-01-30 16:32
No i taka jest nasza policja (1)
Do panów policjantów a wycieki płynów eksploatacyjnych i ochrona środowiska
- 4 16
-
2016-01-31 16:04
a wycieki płynów eksploatacyjnych z psów Ci nie przeszkadzają?
Ludzie , zajmijcie się swoimi sprawami, bo widać, że nie macie nic ciekawszego do roboty
A życie takie krótkie..- 5 2
-
2016-01-30 16:44
to dla policji zaden problem
Tylko trzeba chcieć. Może minister Błaszczak powinien zająć się tym osobiście. Piszcie maile do MSW
- 3 8
-
2016-01-30 16:49
Czy nie powinno być tak
Właściciel rozbitego auta leży w szpitalu i nie jest w stanie ani mówić ani przekazać informacji o możliwości przekazania kluczyków komuś z rodziny. Wówczas to obowiązek usunięcia auta ciąży w zasadzie na gminie-podmiocie która wydała i zarejestrowała pojazd. Jeśli przypuśćmy owa gmina w przeciągu miesiąca nie zgłosi się w celu usunięcia auta bo np właściciel auta zmarł w szpitalu wówczas auto zostaje odholowane na koszt miejscowej policji i zlicytowane na rzecz skarbu państwa. Jeśli w ogóle jest co zbierać.
- 15 2
-
2016-01-30 16:54
Tak, nie można odmówić gdyńskiej Policji humanitaryzmu. Wzbraniają się pod kopaniem leżącego.
I komu niby ten samochód przeszkadza? Nic nie jest bardziej zbędnego niż trawnik. O!
- 14 7
-
2016-01-30 16:56
fajnie napisane - " koło komisariatu" , hmm...
dla mnie jest to sugestia ,że zajechał spóźniony gliniarz do roboty ,zaparkował i stoi !...
- 9 1
-
2016-01-30 16:56
(2)
Samochód stoi w miejscu niedozwolonym. Jest to więc wykroczenie. Zarówno policja jak i straż miejska mają obowiązek zareagować. Biorąc pod uwagę, iż samochód uległ poważnemu uszkodzeniu, to istnieje chociażby ryzyko zanieczyszczenia środowiska.
W cywilizowanym kraju już dawno odholowano by samochód na policyjny parking. Tym policjantom się po prostu nie chce, a za takie ich komentarze powinni mieć co najmniej naganę.- 9 20
-
2016-01-30 18:30
Niech pokażą notatkę służbową, ze sprawdzili
brak wycieku płynów...
- 4 3
-
2016-01-31 09:27
drogi Januszu..
auto stoi poza drogą i nie utrudnia ruchu. Policja i Straż Miejska usuwa tylko auta stojące na drodze i utrudniające ruch. W innych przypadkach decyzja należy do właściciela drogi. Trawnik to miejsce niedozwolone , ale nie z punktu widzenia Prawa o ruchu drogowym - tylko na podstawie tego kodeksu usuwa się auta. Niszczenia trawnika, zielenca , a taka sytuacja ma w tej chwili miejsce, to zwykłe wykroczenie z kodeksu wykroczeń. I nikt poza właścicielem drogi nie ma prawa auta tknąć.
- 3 3
-
2016-01-30 16:57
jeden zostawia ałto na ręcznym drugi na drzewie !
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.