Pościg za piratem drogowym zarejestrowała zamontowana w radiowozie kamera.
Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali motocyklistę, który w niecałe 5 minut popełnił 12 wykroczeń. Gdyby miał prawo jazdy, dostałby 60 punktów karnych. Nie miał, więc jego sprawę skierowano do sądu.
motocyklista o kilkadziesiąt kilometrów przekroczył dozwoloną w tym miejscu prędkość i nie zatrzymał się do kontroli.
2014-04-17 13:36
również jeżdżę jednośladem
ale zawsze zgodnie z prawem i jestem za to co dzień karany
nie przez milicję tylko przez kierowców aut którzy trąbią wyzywają spychają z drogi wyprzedzają wg swego widzi mi się itp...
za to w komentarzach wszyscy są święci bo łatwiej szukać winnego gdzie indziej
co do tej jak i tysiąca podobnych sytuacji to sprawa jest jasna
moim zdaniem państwo i milicja są z takiego piractwa zadowoleni
jedni mogą grzmieć w telewizorniach a drudzy prezentować straszne statystyki
a skąd taki wniosek
1) pojazdy piratów, pijaków, oraz winnych śmierci na drodze nie są konfiskowane (a dalej sprzedaż na aukcji w całości lub na części)
2) taryfikator mandatów wciąż zawiera widełki a nie sztywne kwoty
3) stwarzanie zagrożenia (poprzez wysoce niebezpieczną jazdę) dla życia i zdrowia jest ignorowane (a powinno zawsze trafiać do sądu i za pierwszy raz obligatoryjny wyrok w zawieszeniu)
4) brak dolegliwych kar finansowych za notoryczne łamanie prawa w zakresie ruchu drogowego
5) państwo woli sprawdzać czy dokumenty są "w porządku" niż troszczyć się o bezpieczeństwo, widać to i na tym filmie i na egzaminach gdzie pytania administracyjne są koszmarne a przecież nie przedkładają się na bezpieczeństwo na drodze
6) coroczne akcje o utrudnianiu zdobywania prawa jazdy i zaostrzaniu przepisów jak widać przyniosły skutek - ludzie jeżdżą bez dokumentów i bez umiejętności oraz wyobraźni których to winien uczyć kurs
7) milicja zamiast stać na skrzyżowaniach i karać za nie zatrzymywanie sie przed sygnalizatorem s2, za używaniem telefonów, za wyprzedzanie, za zagrażanie pieszym itp - woli stać w stałych miejscach z " suszarkami"
za ten stan rzeczy winę ponoszą politycy dwóch największych partii (innych też) czekają na jakąś katastrofę, by na jej zgliszczach lansować kolejne sankcje i zaostrzanie przepisów
ale wadliwego systemu nikt jakoś nie chce ruszyć...
2014-04-17 13:46
myślę jeszcze że
- kwoty wykroczeń winny się sumować co obecnie jest niemożliwe
- oraz po 10 latach KAŻDY kierowca winien mieć obowiązek uczestnictwa w zajęciach z teorii (przypomnienie pokazanie zmian) powiedzmy 5h oraz odbycia jednej jazdy z instruktorem powiedzmy 1h (prawo się zmienia, pojawiają sie często złe nawyki)
- patrole winny kontrolować ruch drogowy również na drogach dojazdowych do osiedli gdzie wolna amerykanka się szerzy
2014-04-17 14:22
2014-04-17 13:41
2014-04-17 13:44
podatnicy byliby zadowoleni a rodzina miałaby koszt pochówku ...
2014-04-17 13:46
Wtedy byłby jazgot, że winien kierowca samochodu.
Bo nie patrzył w lusterka, zajechał drogę, etc.
95 procent tych na motocyklach to idioci, kretyni bez wyobraźni, jeżdżące warzywa, dawcy organów.
Bo czy można nazwać normalnym idiotę na motocyklu, który ze skrzyżowania rusza na tylnym kole po to aby za 500 m zatrzymać się i znowu powtórzyć to samo?
O hałasie już nie wspomnę.
Idiota jedzie slalomem pomiędzy samochodami, wariuje, stwarza zagrożenie.
Ale ten idiota ma motocykl.
Jest królem-debilem szos.
Wystarczy przejść się np od Miszewskiego do Galerii aby takie obrazki oglądać dosłownie co chwilę.
Motocykliści to debile.
2014-04-17 13:57
większość motocyklistów to nie debile. Są owszem - tylu co wśród kierowców innych pojazdów. Motocykl jest do zabawy i jak ktoś ma ochotę rozpędzać się i hamować to o ile nie stwarza zagrożenia to jego broszka. Motocyklista nie jest gorszy od kierowcy który czyta i pisze smsy jeżdżąc od prawej do lewej i jeszcze 30/h bo nie patrzy gdzie. A zaręczam ci że jest ich więcej niż wszystkich motocyklistów razem wziętych. A ilu cos tam czyta w korkach i nie patrzy gdzie jedzie.... Uwierz mi z motocykla widać więcej.... Niektórzy nawet walą konie w korku :-)
2014-04-17 14:37
2014-04-17 13:50
Tym samym udowodnił brak wyobraźni. Jako motocyklista powiem: wstyd mi za niego podwójnie. I dlatego że jeździł jak wariat, i dlatego ze nie uciekł policjantowi choć na filmie widać że miał wiele okazji.
Przez takich kolesi trudniej potem jeździ się po ulicach bo ludzie patrzą kosym okiem....
2014-04-17 13:51
zakaz prowadzenia pojazdów choćby do końca zycia nie skutkuje niczym poza brakiem możliwości wyegzekwowania nałożonej kary
2014-04-17 13:55
Tylko że tym razem zakończona "nieszczęśliwie".
2014-04-17 14:01
prawo powinno przewidywac obligatoryjną utratę narzędzia przestępstwa niezaleznie od tego czyja jest własnoscią (głupi ten co pozyczył debilowi, skoro nie miał własnego rozumu) oraz karę pozbawienia wolnosci taką samą jak za jazdę po pijaku.
czyli krótko mówiąc uzywając siekiery przeciwko porzadkowi publicznemu, zdrowiu lub zyciu innych osób powinnno się karac jak za PRZESTEPSTWO PRZECIWKO ZDROWIU I ŻYCIU
2014-04-17 14:02
ktoś wie jaki jest mandat za slalom pomiędzy jadącymi samochodami??
Bo nie mogę znalesc w taryfikatorze a mam nagranego goscia - pajaca .... na mendy bym go podał....ale pod warunkiem, ze dostanie z 500 zł
2014-04-17 22:18
można jechać między samochodami pod warunkiem, że nie przekraczasz linii ciągłej. Mnie też jakiś koleś nagrał i w sądzie przegrał. Widok piany na twarzy buca bezcenny.
2014-04-18 07:31
2014-04-18 08:55
jezeli jedno auto zajmuje lewy pas a drugie prawy to nie można obu ich srodkiem wyprzedzać....to moze po chodniku albo nad nimi pofruń ?
jedynym wyjatkiem jest korek bo wowczas jest to OMIJANIE pojazdów.
2014-04-18 09:05
"Motocykliści nie powinni jechać, a właściwie przeciskać się pomiędzy rzędami samochodów po tzw. linii segregacyjnej dla dwóch pasów ruchu. Naruszają w ten sposób art. 16 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym" mówi "Gazecie Prawnej" Adam Jasiński, konsultant ds. koordynacji instytucjonalnej w Krajowej Radzie Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
2014-04-17 14:15
powinni do niego strzelać, toby się szybciej zatrzymał
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
