- 1 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (82 opinie)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (253 opinie)
- 3 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (68 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (55 opinii)
- 5 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (317 opinii)
- 6 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (11 opinii)
Niszczy auta, ale ma "żółte papiery"
Choć w biały dzień zniszczył przypadkowe auto, a sąsiedzi twierdzą, że zdarzyło mu się to nie pierwszy raz, to zamiast do aresztu, trafił do szpitala. Jeśli biegli uznają, że był niepoczytalny, gdy rzucał płytami chodnikowymi w samochód, nie odpowie za ten czyn.
- Nagle rozległ się huk, słychać było tłuczenie szyby i łomot. Okazało się że sprawca skakał po moim samochodzie, wybił przednią szybę oraz dużym kawałkiem płyty chodnikowej potraktował szybę z tyłu - relacjonuje nasza czytelniczka. - Maska samochodu jest do wymiany, wgnieciony został bagażnik, rysy powstały też na zderzaku, poza tym mam w aucie wybite dwie szyby. Ponieważ jest to samochód typu cabrio, z automatycznie chowanym dachem, mógł zostać uszkodzony również mechanizm samego dachu.
Wszystko działo się w biały dzień, tuż po godzinie 15, na oczach wielu świadków. - Słyszałam, że ten człowiek leczył się psychiatrycznie. Z tego, co wiem, zdemolował już trzy auta. Mieszkańcy i policja dobrze go znają, ale są bezradni. Czy naprawdę on musi kogoś zabić, aby policja zrobiła co do niej należy? - denerwuje się nasza czytelniczka.
Policja odpowiada krótko. - Rzeczywiście, doszło do uszkodzenia samochodu w tym rejonie. Kiedy policjanci pojawili się na miejscu, ustalili, że 21-letni sprawca leczy się psychiatrycznie. Wezwano więc karetkę. Lekarz, który przybył na miejsce, zadecydował o przewiezieniu mężczyzny do zamkniętego zakładu psychiatrycznego - mówi podkom. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Nasza czytelniczka wyceniła swoje straty na 10 tys. zł. Mężczyzna powinien - przynajmniej w teorii - odpowiedzieć za zniszczenie mienia. Czy tak się stanie?
- Wszystko zależy od opinii biegłych. Jeżeli uznają oni, że 21-latek był w momencie popełniania czynu poczytalny, to zostaną postawione mu zarzuty. Jeżeli jednak biegli zadecydują o jego niepoczytalności, to taka osoba, zgodnie z literą polskiego prawa, nie popełnia przestępstwa - tłumaczy Michalewska.
Opinie (208) ponad 20 zablokowanych
-
2012-11-27 11:17
a w Tuskolandii coraz gorzej...
a w Tuskolandii coraz gorzej...złodziejstwo, bandytyzm, chamstwo, cwaniactwo...takiego naładowania najgorszych zachowań nie było nigdy wcześniej...Polska staje się gettem...
- 9 1
-
2012-11-27 11:57
Alexik z Chełmu (1)
I klasa podstawówki. rozwydrzony guaniarz tłucze dzieci, wulgarny, nie potrafi się zachować, no ale ma papierek s****HD - nietykalny. a mamusia to dopiero cholera i zakuty łeb. tak się dziecku pomaga? syna już przeszkoliłem, pierwszy nie uderzy
- 8 1
-
2012-11-27 20:08
Powiedź co dziecko winne, że ma durną matkę. Popieram . guaniarzowi należała się umoralniająca nauczka. Ale było trzeba zacząć od baby.
- 1 0
-
2012-11-27 12:16
jezeli wobec prawa jest bezkarny to rodzice albo panstwo powinno naprawic szkody bo to panstwo uchwaliło takie przepisy.
- 10 0
-
2012-11-27 12:34
Gdyby przyjechała tramwajem to nikt nic by jej nie zniszczył
od dawna wiadomo że samochód to koszty
- 5 8
-
2012-11-27 12:42
Jeśli samemu obywatel nie ma prawa takiego czuba ukrócić samemu, to za jego czyny winni odpowiadać ci co takie chore prawa stanowią.
- 6 0
-
2012-11-27 13:00
kastracja
osłabi jego agresję !!!
- 6 0
-
2012-11-27 14:26
a co z opiekunem prawnym ?
skoro jest niepoczytalny powinien chyba odpowiedziec za niego opiekun
- 3 0
-
2012-11-27 14:44
bzdury
artykul jest nierzetelny i tendencyjny, nie wpominajc o prostackim okresleniu "zolte papiery" - osoby chore psychicznie sa niepoczytalne w momencie popelnienia czynu - i - o ile sad uzna, ze stanowia zagrozenie dla zdrowia lub zycia innych osob - to sa przymusowo umieszczane w szpitalu, bynajmniej nie na dzien czy dwa,
- 0 1
-
2012-11-27 14:44
oczywiscie debilne panstwo
Zwroici za szkody jakie zrobil jego pupilek. Inaczej polamac nogi smieciowi i paluszki!!!!! Generalnie ktos kiedys sprzeda go do gayowskiego burdelu aby zwrocily sie koszta . Na poczatek bym smierdziela napiol tania wodka rozebrsl do naga i wywiozl na jakies zadupie i zostawil. Jest zimno moze zdechnie
- 4 0
-
2012-11-27 14:52
pytanie (3)
Zastanawiam się co by było gdyby temu niepoczytalnemu typowi spuścić wpierdol, tak pożądnie. Czy zrobił by to jeszcze raz czy miał by uraz i pamiętał co go czego przy kolejnym wybryku? Zastanawia mnie gdzie jest granica pomiędzy ściemą a realizmem. Może rzeczywiście to świr, ale wtedy powinien być odizolowany
- 10 1
-
2012-11-27 17:11
zapewniam cię (1)
że taki typ jest silniejszy od ciebie , sparaliżował by cię samym wzrokiem , a potem niech by cię matka rodzona miała w opiece ;
- 2 4
-
2012-11-27 19:56
zgadza sie
najwiecej takich to komandosi po misjach wojskowych.
- 0 0
-
2012-11-27 19:56
a niby dlaczego?
ze zniszczy ci rzecz to ty chcesz go zrobic kaleką?
madre to ?- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.