• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

NIK: policjanci drogówki źle wyszkoleni

Piotr Weltrowski
3 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Komenda Miejska Policji w Gdańsku - jako jedna z nielicznych w kraju - nie ma dużego problemu ze sprzętem. Jednak - podobnie jak w innych jednostkach - pracują w niej policjanci, którzy nie skończyli potrzebnych szkoleń. Komenda Miejska Policji w Gdańsku - jako jedna z nielicznych w kraju - nie ma dużego problemu ze sprzętem. Jednak - podobnie jak w innych jednostkach - pracują w niej policjanci, którzy nie skończyli potrzebnych szkoleń.

Ponad 40 proc. policjantów polskiej drogówki nie ukończyło specjalistycznych szkoleń, a poszczególnym jednostkom brakuje nie tylko sprzętu, ale i mundurów - takie wnioski sformułował NIK po kontroli w 33 polskich komendach. Były wśród nich także komendy miejska i wojewódzka z Gdańska. Wypadły nieźle na tle kraju, ale część grzechów polskiej drogówki i tu jest powielana.



Czy w budżecie państwa powinny być rezerwowane większe środki na policję?

- W Polsce na 100 wypadków drogowych ginie średnio dwa razy więcej osób niż w innych krajach UE - Paweł Biedziak, rzecznik Najwyższej Izby Kontroli zdradza powody kontroli. W jej ramach sprawdzono działania drogówki w 33 różnych komendach. Wnioski niestety nie są zbyt optymistyczne.

Aż 43 proc. policjantów drogówki nie ukończyło wymaganego przeszkolenia specjalistycznego. Ma to niewątpliwie wpływ na podejmowane przez nich decyzje, a także na zdolność do pomagania kierowcom np. za pomocą ręcznego kierowania ruchem na dużych skrzyżowaniach.

Jedynie niewielki odsetek funkcjonariuszy drogówki ukończył nieobowiązkowe szkolenia dodatkowe. Np. kurs dotyczący czynności na miejscu wypadku lub kolizji ukończyło niecałe 7 proc. policjantów. Kurs obsługi wideorejestratorów - 8,5 proc., kurs kierowania motocyklem - 7 proc. Choć drogówka posiada na wyposażeniu 706 motocykli, to przeszkolonych zostało w zakresie ich używania zostało 530 policjantów.

Aż 26 spośród 33 skontrolowanych jednostek nie miała wystarczającej liczby pojazdów, sprzętu technicznego oraz umundurowania. W połowie 2013 r. brakowało 90 radiowozów, 78 ambulansów pogotowia ruchu drogowego oraz 14 ambulansów do diagnostyki stanu technicznego pojazdów.

Inspektorzy NIK dopatrzyli się także mniejszych przewinień: policjanci błędnie rejestrowali dane na temat wypadków i kolizji w kartach zdarzeń i systemie ewidencji. Błędy dotyczyły głównie opisów miejsca zdarzenia (co utrudniało wskazywanie później miejsc niebezpiecznych) i uczestników zdarzenia (co z kolei utrudniało identyfikacje sprawców zdarzeń). Aż w 96 proc. wszystkich spraw policjanci z drogówki nie rejestrowali współrzędnych geolokacyjnych wypadku (chociaż mieli taki obowiązek). A tam, gdzie je odnotowywano... zdarzały się nawet przypadki, kiedy wskazywały one miejsca na Półwyspie Arabskim, a nie w Polsce.

Inspektorzy NIK dopatrzyli się jednak także pozytywów. - Większa liczba policjantów na drogach i liczne akcje prewencyjne przynoszą pozytywne efekty. W 2013 roku nastąpił wyraźny spadek liczby wypadków oraz ofiar śmiertelnych - mówi Biedziak.

Jak wypadł Gdańsk?

Podobne wnioski sformułowane są także w raportach dotyczących Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Pierwsza z nich wypada bardzo dobrze na tle "średniej krajowej" - nie brakuje jej sprzętu, dokumentacja prowadzona jest przez nią rzetelnie. Jedynym problemem jest niezbyt dobre wyszkolenie samych policjantów. Inspektorzy NIK podkreślają jednak, że podejmowano starania, aby owe braki w wyszkoleniu wyeliminować, a policjanci byli wysyłani na stosowne kursy.

Nieco gorzej NIK ocenił Komendę Wojewódzką Policji w Gdańsku. Tu - obok braków w wyszkoleniu policjantów - odnotowano także braki w sprzęcie, którym dysponuje drogówka. W czerwcu ubiegłego roku (wtedy przeprowadzano kontrolę) w całym garnizonie pomorskim było o 28 pojazdów oznakowanych mniej, niż przewidują normy. Brakowało także... rękawiczek, kamizelek ostrzegawczych i okularów słonecznych.

Zastępca komendanta wojewódzkiego wyjaśnił prowadzącym kontrolę, że braki te spowodowane były głównie niewystarczającymi środkami przekazywanymi komendzie z budżetu państwa.

Inspektorzy NIK zwrócili też uwagę na niezbyt dużą znajomość języków obcych wśród policjantów. Spośród 108 osób zatrudnionych w pionie drogowym KWP jedynie sześć miało w aktach udokumentowaną znajomość przynajmniej jednego języka obcego.

- Raport pokontrolny skierowany jest do ministerstw. Jak tylko dostaniemy wytyczne z Komendy Głównej Policji, będziemy je realizować. Już dzisiaj dążymy do tego, by było jak najmniej wakatów w ruchu drogowym, a także by wszyscy policjanci byli przeszkoleni - mówi kom. Joanna Kowalik-Kosińska, rzecznik KWP w Gdańsku.

Opinie (112) 5 zablokowanych

  • wypowiedzi naczelnicków policjiswiadcza, że są głupsi niz szeregowcy!!!

    wmawiaja nam, ze zabieg na sercu zrobi nam kandydat na studenta AM!!!! zgroza w jakim dzikim kraju przyszło nam zyc i jak głupia jest władza!!!!

    • 2 0

  • Panie Piotrze

    co to są okulary słoneczne, jakiś najnowszy wynalazek?? Czy bardziej pomagają w widzeniu niż okulary przeciwsłoneczne?

    • 4 0

  • Skandal !

    Dlaczego źle wyszkoleni ?
    Nie mogli by być dobrze wyszkoleni ?
    kto ich źle szkolił ?

    • 4 0

  • należy jeszcze dodać, że kiepsko znają przepisy ruchu drogowego, nie uczą się na bieżąco zmian w PORD i często nie reagują tak jak powinni.

    • 2 1

  • Kontrola policyjna

    Miesiąc temu, na Kartuskiej, byłem kontrolowany przez patrol policyjny (bez radiowozu). Panowie policjanci (młodzi) wzięli dokumenty i przez kilka minut przepisywali dane do swoich notesów. Nie sprawdzali trzeźwości ani stanu oświetlenia. Na pytanie "na co te notatki" była odpowiedź , że to polecenie przełożonych. Uważam, że kontrole są potrzebne (prawo jazdy, OC, badania techniczne) ale spisywanie danych niczemu nie służy bo nikt do nich nie będzie zaglądał. Gdyby nie przepisywali danych to w tym czasie mogliby skontrolować kilka innych pojazdów.

    • 4 1

  • kontrola (1)

    pewnej niedzieli zatrzymał mnie patrol za rondem w jeliktowie. Wykonywałem manewr omijania stojącego zaraz za rondem samochodu osobowego zatrzymanego do kontroli i sam zostałem zatrzymany. Pan policjant zarzucił mi , że wyprzedzałem na skrzyżowaniu ( obok znajduje się wyjazd z parkingu). Potem kazał mi dmuchać w alkomat i puścił . Ponieważ jechałem do kościoła i byłem duchowo nastawiony nie chciało mi się robić rabanu. Jednakże policjant naruszył kilka przepisów dotyczących kontroli i nie znal się na przepisach ruchu drogowego. Po pierwsze przy zatrzymaniu do kontroli funkcjonariusz powinien się przedstawić - imię nazwisko i stopień służbowy i podać cel zatrzymania. Funkcjonariusz tego nie zrobił tylko zaczął "wyprzedzał pan na skrzyżowaniu i podsunął mi alkomat. W ogóle nie skontrolował mi dokumentów. Po drugie wyprzedanie jest to przejechanie obok innego pojazdu poruszającego się w tym samym kierunku. Przejechanie obok stojącego pojazdu nazywa się omijaniem i nie zakazu omijania na skrzyżowaniu. Po trzecie skrzyżowanie to przecięcie się dwóch dróg publicznych. Wyjazd z parkingu nie jest skrzyżowaniem , bo parking nie należy do kategorii dróg publicznych. Wyjazd z parkingu oznacza manewr włączania się do ruchu I to tyle.

    • 8 2

    • pięęknie wypunktowane

      Samo przedstawianie się bywa zresztą karykaturalne, jakimś mamrotem, a jak prosisz o powtórzenie, to się obrażają i następuje karna, represyjna czepialska kontrola.

      OK, to jest ludzkie, w każdym z nas tkwi taka małostkowość. Policja powinna być jednak częściej kontrolowana przez ich własną policję. To nie powinno być rzadkie zdarzenie, tylko realna możliwość.

      • 3 0

  • czy to oznacza że...

    ...w przypadku jak dostane mandat od takiego nieprzeszkolonego policjanta z szuszarą mam podstawy prawne aby się odwołać? A może zanim przyjmę mandat mam go poprosić o okazanie "dyplomu" świadczącej o ukończeniu szkolenia?

    • 5 0

  • (1)

    Przecież szkolenia w Policji to fikcja i nie wychodzi się z nich mądrzejszym o nową wiedzę

    • 7 0

    • a kto ich ma szkolić? tacy sami "mondrzy" tylko wikowo starsi?

      her złotousty Konkolewski to od rozumu dawno wyłysiał emocjonalnie i zatrzymał się na rozwoju gimbusa z 15 skleconymi zdaniami dla mediów

      • 0 0

  • " pracują w niej policjanci, którzy nie skończyli potrzebnych szkoleń"

    to na jakiej zasadzie pracują ?
    prokurator gdzie jest?
    BSW policji gdzie jest?
    PIP gdzie jest?

    • 9 0

  • nie źle wyszkoleni tylko na kacu gigancie ciekawe jak wy byście pracowali po całonocnej imprezie w burdelu

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane