• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Drugi sprawca kościelnej kradzieży zatrzymany

piw
16 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Miejsce, w którym złodzieje rozbili skarbonkę. Miejsce, w którym złodzieje rozbili skarbonkę.

Dwóch złodziei zabrało ogromną skarbonkę z pieniędzmi z będącego pod opieką oo. Franciszkanów kościoła św. Antoniego (Sanktuarium Matki Boskiej Królowej Matki Nadziei) zobacz na mapie Gdyni przy ul. Ujejskiego w Gdyni. Mężczyźni rozbili ją ok. 200 metrów od kościoła, zabrali pieniądze i uciekli. Niemal od razu zatrzymano jednego z nich, teraz zaś w ręce policji wpadł drugi.



Sądzisz, że sprawcy takich kradzieży powinni odpowiadać za coś więcej niż włamanie?

Zatrzymano go w Wejherowie, gdzie zbiegł po kradzieży dokonanej w Gdyni. To 40-letni mieszkaniec tego miasta. Jego dane ustalono po zatrzymaniu pierwszego ze sprawców, który w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.

Skarbonka ukradziona została podczas obecności w kościele zakrystiana, który przygotowywał ołtarz do mającej się odbyć mszy św.

- Kiedy krzątałem się przy ołtarzu - opowiadał nam tuż po kradzieży pan Henryk. - Zauważyłem stojącego przy skarbonie mężczyznę. Wyglądał i zachowywał się dziwnie, więc zapytałem go, co tu robi? Mężczyzna odpowiedział, że chce się pomodlić.

Zakrystian wrócił więc do swoich obowiązków.

- Zapalałem świecę, kiedy usłyszałem, jak ktoś wybiega z kościoła. Spojrzałem w stronę, gdzie modlił się mężczyzna, ale go tam nie było. Coś mnie zaniepokoiło, podszedłem bliżej i zobaczyłem, że zniknęła skarbona. Nie mogłem przez chwilę uwierzyć, a kiedy wybiegłem na zewnątrz, nikogo już nie było - relacjonował.

Złodzieje dotarli ze skarboną w okolice oddalonego o 200 metrów boiska i pod oknami pobliskiego bloku zaczęli ją rozbijać. Potrząsali nią także, prawdopodobnie w nadziei, że pieniądze wylecą otworem, którym wrzucali je ofiarodawcy. Nie udało się jednak, więc ponownie zaczęli uderzać nią o bruk. Zaniepokojeni hałasem mieszkańcy wezwali policję, która od razu złapała jednego ze sprawców. Drugiemu udało się zbiec. Na szczęście nie na długo. Pierwszy ze złodziei zarzuty usłyszał, gdy wytrzeźwiał. Teraz przyszła kolej na jego kompana.

- Śledczy przedstawili 40-latkowi zarzut włamania. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności - mówi kom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Tym samym ucina spekulacje dotyczące odpowiedzialności obu mężczyzn. Gdyby policja nie potraktowała ich czynu jako włamania, a jako kradzież, to mogliby oni uniknąć surowszej kary ze względu na niewielką kwotę zrabowanych pieniędzy.

Zobacz wnętrza i poznaj historię świątyni franciszkanów w Gdyni

piw

Miejsca

Opinie (84) 1 zablokowana

  • (1)

    Ofiary propagandy Michnika i moralności Lisa.

    • 4 2

    • Widać że jesteś dobrze wytresowany małpko. Niby na czym polega propaganda Lisa i Michnika dzieciaku?

      • 0 0

  • Trzeba było uruchomić SKARBONA ALERT!

    Byłby szybciej znaleziony

    • 1 1

  • no ciekawe...

    nie żebym pochwalał zachowanie, ale jak można postawić zarzut włamania do czegoś co jest otwarte i ogólnodostępne?
    kradzież - owszem ale ciężko w przypadku takiej skarbonki określić dokładną sumę gotówki która może być podstawą do określenia czy jest to wykroczenie czy przestępstwo.

    • 4 2

  • uśmiechnij się jesteś w gdyni...

    • 2 0

  • Autor"piw" chyba piwska się opił "ogromna skarbonka"

    • 1 0

  • wsadzić mu rozzarzone kadzidło i węgielki w d*p...i niech żałuje za swoje (1)

    • 1 2

    • Jesteś kolejnym przykładem tego że dzisiejsi kstolicy w polsce to tak naprawdę to poganie. Nie znam żadnego który kierowałby się zasadą nadstawiania drugiego policzka, miłuj bliźniego swego jak siebie samego występuje za to u nich zasada oko za oko, gotowość żeby uśmiercić, torturować, pognębić. Taką twarz ma dzisiejszy katolik.

      • 1 1

  • Mniej księżulki d*pek zaliczą ,chociaż mocherowe

    babcie dorzucą kaskę

    • 3 3

  • a ksiądz nie wybaczył? przecież oni rozgrzeszają z gorszych czynów

    • 1 2

  • PODAĆ NAZWISKA (2)

    i przed kosciolem do slupa przywiązać z kartką na szyi z nazwiskiem i JESTEM ZLODZIEJEM,KTÓRY OKRADŁ TEN KOSCIÓŁ

    • 4 1

    • tak sie robi w niektórych stanach w Ameryce

      taka kara

      • 1 0

    • Oj to twój ksiądz musiał by mieć taka tabliczkę . Z badań wynika że 85% oszukuje i sprzeniewierza kasę swoich owieczek .

      • 0 1

  • Do ankiety: Powinni być jeszcze objęci

    karami wynikającymi z kanonów kodeksu kanonicznego. Na przykład infamią. Niech sądy biskupie się wykaża, a nie, jak zawsze, czarni czekają, aż cywilni wszystko za nich zrobią.
    Ile dostał biskup za Stellę Maris, bo nie usłyszałem?

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane