- 1 Napad na bank czy głupi żart? (78 opinii)
- 2 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (71 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (631 opinii)
- 4 Znamy kandydatów PiS do Europarlamentu (309 opinii)
- 5 Napadał ludzi przy bankomatach. Złapali go (98 opinii)
- 6 Były wiceprezydent Gdańska skazany (188 opinii)
Będzie pozew zbiorowy za kradzież w lombardzie?
Na początku lipca ktoś okradł lombard przy ul. Pańskiej 1/2 w Gdańsku. Policja ma nagranie z wizerunkiem złodzieja, ale do tej pory go nie zatrzymała. Straty sięgają 280 tys. zł, a pokrzywdzeni chcą złożyć pozew zbiorowy przeciwko właścicielowi lombardu, który wyszedł z niego i nie zamknął drzwi, pozostawiając wartościowe przedmioty jako łatwy łup dla złodzieja.
Dwie minuty i 280 tys. zł strat
Taki obraz kradzieży, do jakiej doszło 8 lipca w lombardzie przy ul. Pańskiej 1/2 w Gdańsku, nakreśliła nam pani Anita. Nasza czytelniczka jest jedną z osób pokrzywdzonych - oddała w zastaw biżuterię wartą kilka tysięcy złotych.
- Jak to możliwe, że właściciel lombardu zostawił drzwi otwarte i po prostu wyszedł? Jak mógł pozostawić interes bez opieki? Na dodatek okazało się, że lombard nie był ubezpieczony i nie otrzymamy żadnego odszkodowania - mówi pani Anita.
Okazało się, że zaledwie dwie minuty obecności w lombardzie pozwoliły złodziejowi na przywłaszczenie mienia znacznej wartości.
Prokuratura pracuje, będzie też pozew cywilny
- Prokuratura Rejonowa Gdańsk - Śródmieście nadzoruje śledztwo dotyczące kradzieży mienia w postaci biżuterii i pieniędzy o łącznej wartości ok. 280 tys. zł. Nie mamy informacji, czy lombard był ubezpieczony. W chwili obecnej nie jest możliwe ustalenie ostatecznej liczby osób pokrzywdzonych, gdyż cały czas trwają czynności procesowe, mające na celu ustalenie, kto był właścicielem poszczególnych przedmiotów - wyjaśnia prok. Grażyna Starosielec, szefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk - Śródmieście.
Pani Anita zamierza dochodzić swych praw na drodze cywilnej - wraz z innymi pokrzywdzonymi chce złożyć pozew zbiorowy. Sęk w tym, że podobnie jak w innych tego rodzaju przypadkach, niezwykle trudno jest do nich dotrzeć. Co zrozumiałe, właściciel lombardu odmówił wszelkiej współpracy w tym zakresie.
- Właściciel po prostu mnie spławia. Wraz z pokrzywdzonymi, których dotychczas udało mi się znaleźć, zamierzamy jednak poczekać do końca postępowania prowadzonego przez prokuraturę, a potem złożyć pozew zbiorowy. Na chwilę obecną udało mi się odnaleźć 18 osób, które są w takiej sytuacji, jak ja - tłumaczy pani Anita.
Na czym polega instytucja pozwu zbiorowego?
- Aby złożyć tego typu powództwo wystąpić musi z nim co najmniej 10 osób, zaś ich roszczenie powinno być oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. Trzeba zwrócić uwagę na jeszcze jeden warunek - osoby poszkodowane przez lombard powinny dokonać ujednolicenia swoich roszczeń w ramach podgrup nie mniejszych niż dwuosobowe. Jeżeli więc np. jeden z poszkodowanych stracił w wyniku kradzieży biżuterię o wartości 3 tys. zł, a straty pozostałych nie przekraczają kwoty 2 tys. zł to, aby taka osoba mogła wystąpić z powództwem zbiorowym, musi ograniczyć swoje roszczenie do kwoty 2 tys. zł, albo zrezygnować w udziału w tym postępowaniu - mówi radca prawny Paweł Galiński, specjalista w zakresie prawa cywilnego, handlowego i gospodarczego.
Policja nie pokaże nagranego złodzieja
Policja zabezpieczyła nagranie z monitoringu, na którym zarejestrowano sprawcę kradzieży. Zamierzaliśmy opublikować je na naszym portalu i poprosić czytelników o pomoc w rozpoznaniu złodzieja. Niestety, policja odmawia jego udostępnienia.
- Cały czas trwają czynności procesowe, służące ustaleniu sprawcy przestępstwa. Ze względu na dobro śledztwa, na obecnym etapie nie możemy upublicznić nagrania z monitoringu - zaznacza podkom. Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Wszystkie osoby, które są pokrzywdzonymi w tej sprawie i chcą złożyć pozew zbiorowy, mogą skontaktować się z panią Anitą pod numerem telefonu: 734 409 066.
Opinie (137) 7 zablokowanych
-
2015-07-30 17:11
jak to możliwe???
otworzył lombard i po paru minutach wyszedł???
1 czy robił tak wcześniej
2 czy monitoring działał poprawnie?
3 czy była kontrola skarbowa (przed, w trakcie zdarzenia)?
4 gdzie przebywał w chwili opuszczenia lombardu?
5 oprócz złodzieja czy właścicielowi lombardu są jakieś korzyści?
6 czy lombard nie miał długów?
7 co robi policja w tej materii?- 15 3
-
2015-07-30 17:28
Bylo trzeba nie oddawac, zreszta oddajesz zloto dostajesz gotowke wiec nie rozumiem oburzenia
- 10 2
-
2015-07-30 17:54
Przed wojną, wystarczyłoby, że właściciel oświadczyłby, że go okradziono i byłoby po sprawie. (2)
Nie wierzysz?
Zobacz jakiemu prawu i jakim sądom podlegali lichwiarze przez setki lat.
Poszukaj w internecie a znajdziesz.- 6 4
-
2015-07-30 18:14
(1)
Przed wojną,chyba trojańską.
- 3 4
-
2015-07-30 21:46
Nieuku...
no coments.
- 2 0
-
2015-07-30 18:38
Wał
Przeciez to odrazu smierdzi.No ale nasze W11 musi teraz dochodzenie pzeprowadzic...Jak tu odrazu cuchnie oszustem
- 13 1
-
2015-07-30 19:06
Wlasciciel lombardu spycjalnie wyszedl, zeby ulatwic zlodziejowi... (6)
Wlasciciel lombardu jest odpowiedzialny za ta sytuacje, on powinien wszystkie koszty pokryc. On dobrze wiedzial, co klijeci u niego w dypozyt zostawili, bizuterie, pieniadze i inne rzeczy. Chyba nie ma wszystkich razem i teraz glubka udaje. Moze mial to ukartowane z tym zlodziejem. Kto tak postepuje wychodzi i zostawia wszystko...
- 12 1
-
2015-07-30 19:16
Pewnie dal sie okrasc ze swojego dorobku zycia... Otrzasnij sie czlowieku
- 1 1
-
2015-07-30 19:19
(4)
Chyba nie wiesz jak dzialaja lombardy . Ludzie pozyczaja pieniadze w zamian zastawiaja zloto o tej wartosci . Ludzie , ktorzy zastawili te zloto nie sa poszkodowani bo maja te pieniadze . Jedynie wlasciciel zostal poszkodowany . Jak o czyms nie masz pojecia to sie nie wypowiadaj .
- 2 2
-
2015-07-30 19:37
(1)
Może to był komis i lombard?
- 3 0
-
2015-07-30 20:32
to był lombard
- 1 0
-
2015-07-30 19:42
(1)
Lombard nie daje ceny rynkowej trylko niższą. Musi być zabezpieczony, na wypadek, gdyby ktoś nie chciał kasy zwrócić i musi zarobić.
- 4 0
-
2015-07-30 20:33
jeżeli ktos nie odda pieniędzy to w lombardzie dany towar jest wystawiony na sprzedaż
- 2 0
-
2015-07-30 19:22
Co takiego? (2)
Ten lombard to jakaś dziupla! Raz tam byłem i przywitały mnie opryskiliwe karki oburzone, że miałem czelność wejść do środka, na witrynie biżuteria do policzenia na palcach jednej ręki, do tego tandetna. Sprawa ustawiona i tyle w temacie.
- 10 2
-
2015-07-30 19:32
(1)
Chyba pomyliles lokale kolego
- 1 4
-
2015-07-30 20:34
dokładnie ale internet przyjmie wszysko nawet takie bzdury glupich lemingów :)
- 2 2
-
2015-07-30 19:37
(4)
Kto w dzisiejszych czasach zastawia cokolwiek w lombardzie?!... Wystawiasz na Allegro, czekasz na wpłatę i wysyłasz towar... Proste..
- 3 8
-
2015-07-30 19:38
(1)
Widać, że jesteś młoda, wykształcona i z dużego miasta... Są ludziska, dla których internet to czarna magia, praca to ewenement, a do pierwszego musi być.
- 4 4
-
2015-07-30 20:22
to jaskiniowcy na których szkoda tracić czas
- 1 8
-
2015-07-30 20:35
kolejna flanela która nie ma pojecia o swiecie i zyciu :)
a pewnie je tylko kawior i popija szampanem ;)
- 3 1
-
2015-07-31 12:15
W lombardzie sie nie sprzedaje tylko zastawia!
A jak nie odbierzesz to lombard sprzedaje. Z Allegro nikt ci towaru nie odda. Czytaj ze zrozumieniem jak taka "mundra" jestes :)
- 3 0
-
2015-07-30 19:40
właściciel - współudział
100 procent, złodziej z mapką pomieszczenia.
- 7 0
-
2015-07-30 20:32
... (1)
parchy z prl to prowadza byłem tam dwa razy to tel. stacionary mieli w gablocie i raczej zinteresowani byli co im dasz a nie zastawem
- 5 1
-
2015-07-30 21:20
nie ten lombard ..
- 1 3
-
2015-07-30 20:39
haha
haha dobre na scenariusz amerykąnskiego filmu ........
sama pracowałam w lombardzie jest to nie możliwe ..........nikt nie trzyma zastawionego złota luzem !!!!!!!!!!!- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.