• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

34 pijanych kierowców w cztery dni

piw
11 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Przeważnie gdańscy policjanci zatrzymują w weekend kilka, góra kilkanaście osób, które prowadzą pod wpływem alkoholu. W ten weekend zatrzymano takich osób aż 27, a siedem kolejnych w poniedziałek. Przeważnie gdańscy policjanci zatrzymują w weekend kilka, góra kilkanaście osób, które prowadzą pod wpływem alkoholu. W ten weekend zatrzymano takich osób aż 27, a siedem kolejnych w poniedziałek.

Aż 34 pijanych kierowców, motocyklistów i rowerzystów zatrzymali od piątku do poniedziałku policjanci z gdańskiej drogówki. To niechlubny rekord tych wakacji.



Ktoś z twoich znajomych chce przy tobie wsiąść pijany do samochodu, co robisz?

Liczba pijanych kierowców zatrzymywanych przez policję przeważnie, praktycznie przez cały rok, rośnie w weekendy. Przeważnie jest to jednak kilka osób, czasem tylko kilkanaście. Ten weekend był niestety rekordowy pod tym względem - zatrzymano aż 27 osób.

Co gorsza, passa nie skończyła się wraz z jego końcem. W poniedziałek zatrzymano kolejnych siedem osób: czterech kierowców i trzech rowerzystów.

- Podczas poniedziałkowych kontroli w ręce policjantów wpadło czterech kierowców samochodów. Wszyscy oni zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy tuż po godz. 7 rano na różnych ulicach Gdańska. Niechlubnym rekordzistą wśród nich okazał się być 45-latek z Gdańska, który mając w wydychanym powietrzu prawie 1,5 promila alkoholu, wsiadł za kółko opla. Funkcjonariusze zatrzymali go, kiedy jechał ulicą Starogardzką - mówi Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
W poniedziałek zatrzymano także trzech pijanych rowerzystów - alkomat wykazywał u nich od promila do prawie dwóch promili alkoholu. Jeden z zatrzymanych, 58-latek z Gdańska, okazał się recydywistą, jeżeli chodzi o jazdę na jednośladzie po kilku głębszych - wciąż ciążył na nim sądowy... zakaz prowadzenia rowerów.

Wśród zatrzymanych w weekend najbardziej "wyróżnił się" 32-latek z Gdańska, który zwrócił uwagę policjantów drogówki, gdy ul. Armii Krajowej jechał tzw. wężykiem.

- Mężczyzna ten nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu został zatrzymany przez policjantów na ul. 3 Maja. Po zbadaniu stanu trzeźwości okazało się, że gdańszczanin wsiadł za kółko auta będąc pod wpływem 1,14 promila alkoholu. 32-latek posiadał też przy sobie woreczek strunowy z suszem roślinnym - najprawdopodobniej marihuaną - mówi Michalewska.
Co ciekawe, nagły wzrost liczby pijanych kierowców na ulicach Gdańska zdaje się nie mieć związku z sezonem urlopowym i tłumami turystów odwiedzających Trójmiasto. Prawie wszyscy zatrzymani to bowiem mieszkańcy Gdańska, nie zaś turyści.

Za jazdę samochodem po alkoholu grozi kara dwóch lat więzienia, a także utrata prawa jazdy.
piw

Opinie (275) 4 zablokowane

  • (3)

    A co grozi policjantowi z drogówki który jechał w sobote na armii krajowej motorem na jednym kole ..... NIC !!! śmiech na sali , bajka ręka ręke myje.

    • 12 7

    • (1)

      Masz fotki?

      • 1 0

      • fotek nie ma

        ale jest film: http://trojmiasto.tv/Policjant-rusza-na-jednym-kole-12292.html

        • 3 1

    • A z jakiego paragrafu proponujesz ukarać?

      • 4 0

  • bezmuzgi (1)

    pisza ze zlapali popijanemu ale nie moga z ta plaga nawalonych za kierownica dac sobie rade kto w tym rzadzie co ustala jedna rada zabrac prawko do smierci i grzywna zeby sie z****** jak dostal kare co najmniej 200 tysiecy nie bedzie pil za kulkiem

    • 4 3

    • Kup słownik!

      • 1 0

  • "okazał się recydywistą, jeżeli chodzi o jazdę na dwuśladzie po kilku głębszych" (1)

    znaczy na furmance ? Na Koparce ? Na traktorze ? Bo rower chyba jest jednośladem.

    • 3 2

    • na segłeju.

      • 3 0

  • Nasza wspaniała policja łapiąca rowerzystów

    to jakaś głupota żeby człowiek jadąc na rowerach z rodziną nie mógł wypić nawet jednego piwa? kompletna głupota a nasza policja śmieszna niech sie popuka w łeb. Bo dla mnie to żaden sukces zatrzymanie takiego człowieka...

    • 12 10

  • Do komendy Policji w Gdansku (3)

    O 7.00 rano nie kończą się imprezy w Gdańsku. Zlapaliscie ludzi którzy wieczorem wypili po cztery piwa i rano nie umyli zębów. Niech zgadnie reszta zlapanych w poniedziałek miało około 0.2-0.3 promila. Brawo! Ajakby tak lłapać tych co wypili i jadą Anię tych co rano wstają do pracy i nie myją zębów - wylapywanie tych co są na małym kacu bo muszą do pracy to zadanie godne psa a nie funkcjonaeiuszy policji . Od taka życiowa prawda

    • 13 10

    • Oby ci w tej pracy jaka tokarka czy cos uciela lapska bo do pracy po 4 piwkach musisz biedaku i zebow nie miales czasu umyc. A o zebach to tez racja. Wali narodowi z ryjow na potege! Nie wazne kobieta czy mezczyzna.

      • 4 1

    • prawdę napisał (1)

      Ja jestem bezpieczniejszym kierowcą mając pół promila niż polowa kalek drogowych trzeźwo...

      • 1 4

      • I wlaśnie przez takie podejście skończysz w kronice.

        • 0 0

  • Zapraszamy na stacje paliw

    gdzie alkohol całodobowo sie sprzedaje - nikomu to jakoś nie przeszkadza jak bandy nawalonej młodzieży kupują i się zapijają w okolicznych podwórkach. Potem, późną nocą wsiadają za kółko auta lub roweru i wracają do domów.

    • 13 3

  • Do bezmózgich terrorystów... (14)

    Angole mający słabszą głowę mają limit 0.8, i nikt tam nie zatrzymuje do tzw. kontroli trzeźwości. Można traktować obywatela-kierowcę normalnie? Można.

    P.S. Ponoć pijany kierowca to potencjalny sprawca itd., ale wystarczy zauważyć, że każdy facet to potencjalny gwałciciel....

    • 10 12

    • (9)

      Kierowca "po użyciu" ma ok. 50x większe prawdopodobieństwo zabicia kogoś na drodze, niż trzeźwy. Pijani zabijają ponad pół tysiąca osób rocznie. Tak cię boli, że masz dmuchnąć w czujnik?

      • 2 2

      • A ile zabijają (8)

        Trzeźwi?

        • 1 2

        • (7)

          Proporcjonalnie do częstości występowania na drogach kierowców pijanych, a trzeźwych - śmiertelny wypadek spowodowany przez trzeźwego występuje 50 razy mniej. Różnica jest, jak między świnką, a ebolą, teraz kapujesz?

          • 3 1

          • Fakty? Cz bzdety? (6)

            Proporcjonalnie do częstości występowania na drogach kierowców trzeźwych, a pijanych - śmiertelny wypadek spowodowany przez pijanego występuje 50 razy mniej. Różnica jest, jak miedzy świnka , a ebola, teraz kapujesz?

            • 1 1

            • Czemy tu tylu 'pożytecznych idiotów' - ludzie przestali myśleć? (5)

              Odpowiadam Pajacowi-Stefanowi-Gdańszczaninowi: może jeszcze podasz jakieś niezależne źródło tych rewelacji typu 50x zamiast robić za tzw. pożytecznego idiotę - o ile w ogóle wiesz co to znaczy.

              • 3 3

              • (4)

                Dane dotyczące liczby wypadków spowodowanych przez pijanych masz na policja.gov.pl (16%) zaś liczba nietrzeźwych w ogólnej populacji kierowców wynika np. z liczby ujawnionych nietrzeźwych kierowców podczas policyjnych akcji w odniesieniu do liczby skontrolowanych pojazdów - opisywane na trojmiasto.pl - z oczywistych względów taka liczba (0,02%) musi być szacunkowa.

                Ale skoro wg. niektórych nawet z tego ułamka wielu to "prawie trzeźwi", to pomyślcie, jak niebezpieczni są ci pijani, skoro nakręcają 550 z 3500 ofiar rocznie...

                • 0 0

              • gdzie tu statystyka???? (1)

                Toć to przecież twoje gdybanie!

                • 0 1

              • To są powszechnie dostępne liczby, nie ma co gdybać. Przykro mi!

                • 0 0

              • (1)

                Bzdury wypisujesz... Chociażby dlatego, że ci, których zatrzymano, to wypadku w najbliższym czasie nie popełnili - nie pozwolono im dalej jechać - to chyba jasne. A to, że podczas kontroli zatrzymano np. 2/10000 'pod wpływem' co robi właśnie 0.02%, wcale nie oznacza, że te 0.02% kierowców popełniło taki procent wypadków - te 16% - gdy kontroli nie było - to chyba logiczne.

                Poza tym manipulujesz danymi - w 2014r. tzw. nietrzeźwi uczestniczyli w 3522 wypadkach - uczestniczyli, nie znaczy, że je spowodowali - bo np. wyszedł ktoś na przejście, ktoś zajechał komuś drogę, pękła opona, wpadł w dziurę w drodze itp.

                Tak na marginesie - Inne narody musiałyby Angole/Niemcy/Francuzi itd. musieliby już dawno ulec samounicestwieniu z tego powodu... - normy 0.5...0.8...1.2

                Tak też zanim dalej będziesz robił za 'pożytecznego idiotę' zastanów się co wypisujesz.

                Na policja.gov.pl napisano: "Rozkład godzinowy wypadków z udziałem nietrzeźwych pokrywa się z ogólną tendencją ich występowania"
                - jeśli ktoś potrafi wyciągać wnioski, to sprawa jest mu jasna.

                Dalej poczytaj zanim zaczniesz wypisywać - także tamże jest napisane: "Najliczniejszą grupę nietrzeźwych sprawców wypadków stanowili kierujący pojazdami. Byli oni sprawcami 1 838 wypadków" - czyli poza kierowcami pod wpływem byli piesi.... albo matki/babcie/opiekunki z wózkami :) - nie ma co świetne urabianie. Uśmiałem się nieźle - buchahahaha....

                • 1 0

              • Dobry Wieczór Panie Sanczo! Na wstępie chciałem zaznaczyć, że dziekuję za ten wpis - aż miło dla odmiany przeczytać na forum rzeczową, przemyślaną krytykę. Jednakże, popełnił Pan moim zdaniem kilka, nazwijmy to, błędów oraz nadinterpretacji, które postaram się wyjaśnić.

                Na pierwszy ogień Pana uwaga - "Na policja.gov.pl napisano: 'Rozkład godzinowy wypadków z udziałem nietrzeźwych pokrywa się z ogólną tendencją ich występowania'
                - jeśli ktoś potrafi wyciągać wnioski, to sprawa jest mu jasna." - Drogi Panie, to oznacza jedynie, że nietrzeźwi jeżdzą w takich samych godzinach, co reszta uczestników ruchu - raczej niepokojący wniosek, bo oznacza, że można spotkać nietrzeźwego o każdej porze dnia i nocy, a nie tylko nad ranem w dni wolne - ale zupełnie bez znaczenia dla naszych rozważań.

                Zmotywował mnie Pan do sięgnięcia po najnowsze dane i odnalezienia i podania źródeł moich wyliczeń oraz wyjaśnienia ich metodologii. Otóż, w 2014 roku liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych wyniosła 3171 osób (1), zaś w 2013 roku - 3291, w 2012 zaś - 3571 (2).

                W swoim wpisie powołuje się Pan na nietożsamość sformułowania "ofiary śmiertelne wypadków z udziałem nietrzeźwych uczestników ruchu" z "ofiary śmiertelne wypadków zawinionych przez nietrzeźwych kierowców" i ma Pan oczywiście rację. Je jednak nigdzie nie powołuję się na przytoczoną przez Pana liczbę i nie może mi Pan zarzucić manipulacji nią.

                Sprawdźmy zatem - wśród opublikowanych statystyk policyjnych (3) na stronie 64. znajdzie się następująca informacja: "W wypadkach zawinionych przez nietrzeźwych kierujących samochodami osobowymi zginęło 237 osób, tj. 82,3% śmiertelnych ofiar zdarzeń spowodowanych przez nietrzeźwych kierujących ". Zawinionych! Jednoznacznie! Zatem w sumie nietrzeźwi kierujący (licząc pojazdy samochodowe osobowe, ciężarowe, silnikowe, rowery...) spowodowali 237 : 82,3% = 288 ofiar w 2013 roku. Z tego 16 ofiar to ofiary... nietrzeźwych rowerzystów!

                Zatem, udział liczby ofiar śmiertelnych spowodowanych przez nietrzeźwych kierujących do liczby kierujących w ogóle wynosi... 288 : 3291 = 8,75%
                - to aktualna liczba, wyliczenie 16% dotyczyło danych sprzed kilku lat, o ile pamiętam.

                Ale ilu jest kierowców, którzy jeżdżą nietrzeźwi w stosunku do liczby kierowców w ogóle? Tu oczywiście dostępne są tylko szacunki. Np. (4) podaje liczbę 1,8% ogółu kierujących, co oznacza, że nietrzeźwy kierujący ma niemal pięć razy wyższą (8,75:1,8) "szansę" spowodowania czyjejś śmierci, niż trzeźwy kierujący. Ale jeśli spojrzymy np. na dane dotyczące liczby ujawnionych nietrzeźwych kierujących w Gdańsku, np. (5) podaje 8 na 2000 skontrolowanych = 0,4%, czyli szansę dwadzieścia dwa razy wyższą. (6) podaje 7 na 3000 skontrolowanych = 0,23%, czyli szansę na spowodowanie śmiertelnego wypadku trzydzieści siedem razy wyższą.

                Dlatego uprawnione jest stwierdzenie, że nietrzeźwy kierowca stwarza wyższy poziom niebezpieczeństwa, niż trzeźwy i konieczne są działania na rzecz zmniejszania liczby nietrzeźwych kierowców na drogach, gdyż odnoszą one proporcjonalnie zwielokrotniony efekt dla poprawy bezpieczeństwa drogowego i zmniejszenia liczby ofiar śmiertelnych.

                Ja ze swojej strony powtórzę jeszcze tylko, drogi Panie, że nie mogę się doczekać roku,w którym 100% ofiar wypadków będzie spowodowanych przez trzeźwych - bo po prostu nie powinno się siadać za kierownicę po piciu alkoholu!

                Źródła:

                (1) http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/107731,Rok-2014-bardziej-bezpieczny.html
                (2) http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/93802,Podsumowanie-bezpieczenstwa-na-polskich-drogach-w-2013-roku.html
                (3) http://statystyka.policja.pl/download/20/137223/WYPADKIDROGOWE2013.pdf.
                (4) http://www.bankier.pl/wiadomosc/Plaga-pijanych-kierowcow-to-mit-3032186.html
                (5) http://m.trojmiasto.pl/tv/Podsumowanie-akcji-Trzezwosc-w-Gdansku-7399.html
                (6) http://trojmiasto.tv/Sprawdzanie-trzezwosci-na-Stogach-i-na-Przerobce-7540.html

                Nie mieszaj wódki z paliwem!

                • 0 0

    • No to masz czarno na bialym - nie wracaj ze zmywaka bo Polska jest be.

      • 2 2

    • ale przestrzegają przepisów, naszym do ich kultury jazdy jeszcze dużo brakuje

      • 2 0

    • (1)

      A w Afryce to cały dzień można być naprutym. Jedź tam koniecznie, spodoba ci się.

      • 1 0

      • Ja wolę być cały dzień najedzonym.

        • 0 0

  • Chore polskie prawo i STATYSTYKA (8)

    Te poranne akcje, jak rozumiem, są umotywowane licznymi wypadkami powodowanymi przez tych ludzi?
    W UK można prowadzić samochód mając 0.8 promila, czyli bezpośrednio po wypiciu piwa.

    • 10 3

    • To jedź do UK i pij (3)

      • 3 0

      • (2)

        A ty dawaj się zarzynać jak baranisko....

        • 0 3

        • (1)

          A ty jak owca...

          • 1 1

          • A ty rozumiem, nie jesteś człowiekiem wolnym?
            Pewnie nie wiesz co to znaczy nim być.... i stąd taka mentalność....

            • 1 1

    • (2)

      a w Afryce to można cały dzień być narąbanym

      • 1 1

      • (1)

        Wolę być cały dzień najedzony.

        • 2 1

        • Taaak, nażarty - jak świnia w chlewie.

          • 0 1

    • Tak - proporcjonalnie do ich liczby na drogach, kierowcy po alkoholu powodują 50.razy więcej ofiar śmiertelnych. Znajdź dane i policz sobie.

      • 0 0

  • Zebracze stoja przy plazy i filuja

    Zeby grosik dla panstwa zarobic

    • 3 0

  • 0.8 promila - ile to piw?

    0.8 promila - dają ok. 3 piwa 5.6%

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane