Kiedy zobaczył, jak kierowca jaguara nieudolnie próbuje włączyć się do ruchu, a po drodze taranuje stojącą na chodniku donicę, postanowił zareagować - zatrzymał pijanego mężczyznę, który wsiadł za kierownicę mając blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
w Sopocie. Najpierw staranował stojącą na chodniku donicę, a później manewrował w taki sposób, że stanowił zagrożenie zarówno dla pieszych, jak i innych kierowców. W tym momencie mężczyzna zareagował i zablokował kierowcy jaguara dalszą drogą.
2017-10-24 14:35
Pewnie mogę podziękować w imieniu wszystkich że udało się wykluczyć zabujce.
Brawo
Oby każdy tak robił, pamiętajmy iż oni zabijają postronne osoby.
2017-10-24 14:59
A może by tak sopocka policja ukazała raport dotyczący sukcesów super e mobilnego komisariatu za 500 tysięcy ....
2017-10-24 15:24
2017-10-24 15:40
Jakim trzeba być kmiotem żeby jeździć jaguarem, porsche, bentleyem itp. Unikam takich ludzi na dzień dobry.
2017-10-24 15:43
Po co nam policja?
2017-10-24 16:44
2017-10-24 16:49
Coraz częściej słyszy się o takich akcjach. Miesiąc temu czytałam w raporcie o kierowcy autobusu miejskiego który zatrzymał pijanego kierowcę. To postawy godne naśladowania
2017-10-24 18:30
2017-10-24 20:01
To na ile go położę?
2017-10-25 06:20
Nikogo nie będę zatrzymywał od tego jest MO i telefon.
2017-10-25 10:01
Sobie zatrzymujcie jak chcecie. Tylko czasami trzeba użyć siły fizycznej żeby taki polakalkoholak się zatrzymał czy opuścìł auto. Dużo nie trzeba żeby zostać potem przez pijaczynę oskarżonym o uszkodzenie mienia lub siniaka na ręce. Mam to gdzieś. Wszystko co bym zrobił to telefon na Policję i ewentualne jechanie za pijakiem. Nie jestem żadnym strażnikiem Texasu czy innym bohaterem.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
