- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (43 opinie)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (256 opinii)
- 3 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (129 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (57 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (81 opinii)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (333 opinie)
Śmiertelny wypadek na Stogach
Do tragicznego wypadku doszło w weekend na gdańskich Stogach. Po uderzeniu w drzewo i dachowaniu zginął młody mężczyzna kierujący pojazdem. Pasażer auta trafił do szpitala.
Wszystko działo się w nocy z piątku na sobotę na ul. Sówki . 26-latek wraz z 29-letnim kolegą jechali w kierunku Górek Zachodnich. W pewnym momencie kierowca stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na lewe pobocze drogi, gdzie uderzył w drzewo. Samochód marki mercedes zatrzymał się dopiero po dachowaniu.
- W wyniku wypadku 26-letni kierowca auta poniósł śmierć na miejscu, 29-letni pasażer przeżył, został przewieziony do szpitala, a jego stan jest obecnie stabilny - mówi sierż. Aleksandra Malinowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Z naszych ustaleń wynika, że śmiertelną ofiarą wypadku jest syn Jana P. znanego bardziej pod pseudonimem "Tygrys", od lat nieoficjalnie wiązanego z gdańskim półświatkiem, nazywanego też często "królem Stogów".
Opinie (979) ponad 200 zablokowanych
-
2010-06-14 12:20
sówki to juz krakowiec (1)
i czy hieny poszły na miejsce katastrofy szukac przedmiotów po zmarłym?
- 25 2
-
2010-06-15 20:44
tak ale chyba nic nie znalezli szukali pieniedzy a buchneli zegarek ze szczerego zlota
- 3 0
-
2010-06-14 12:25
szkoda chłopaka
moze i to oczywiste-ale w obliczu smierci wszyscy sa rowni i niewazne kto jest kim.
a bol rodziny zawsze jest ten sam. dla tego kto odchodzi to juz bez znaczenia.a dla znajomych i bliskich to naprawde tragedia.wspolczuje......- 17 12
-
2010-06-14 12:25
podaliscie imie zmarłego a imie pasazera? (1)
jakby nie pzrezył to byscie popdali?
- 17 2
-
2010-06-14 15:49
Nie widzę w tekście imienia zmarłego. Jest tam tylko imię jego ojca.
- 0 1
-
2010-06-14 12:30
Szkoda chłopaka (3)
Czy to ważne czyim był synem? NIE!
Zginął i to jest tragedia dla znajomych i rodziny! A reporterzy nie mogli sobie darować wypisywania kim był. Po co to? Człowiek zwykły jak każdy inny. Pożywkę dziennikarze sobie znaleźli z tragedii rodziny :/- 22 31
-
2010-06-14 19:06
"A reporterzy nie mogli sobie darować wypisywania kim był. Po co to? Człowiek zwykły jak każdy inny."
Bo reporterzy to są tacy źli i niedobrzy. 10 kwietnia tez mogli napisać "zginęło dziewięćdzieciąt kilka zwykłych ludzi, jak każdy inny", ale nie. Zaczęło się roztrząsanie kto tam był i jakieś żałoby narodowe wymusili.- 3 1
-
2010-06-14 22:43
Prawda (1)
W sobotę rano jadąc na Górki Zachodnie zauważyłam ścięte drzewa i palące się okazałe znicze.Przed tym miejscem była olbrzymia kałuża i pomyślałam ,że kierowcę tego wypadku musiała ściągnąć ta wielka woda(na pewno nie jechał w/g przepisów)a Wy jeździcie???.Wracając z Górek dowiedziałam się ,kto zginął- Wojtek.Rozmawiałam z nim raz w życiu przez przypadek i był dla mnie bardzo sympatycznym chłopcem,był tylko 5 lat starszym od mojej córki.Bardzo proszę o opanowanie się i nie wypisywanie takich głupot pod Jego adresem. Czy Wy macie wpływ na swoich rodziców???Bardzo proszę oceniajcie innych wobec siebie.
- 1 9
-
2010-06-14 22:45
oceniasz człowieka po jednej rozmowie?
- 11 0
-
2010-06-14 12:30
STOGI (7)
LUDZIE NIE CHCE MI SIE CZYTAC TYCH WASZYCH opini Nie znaliscie Wojtasa nie wiecie kim byl co robil i czym sie zajmował ...
dlaczego oceniacie ludzi po tym jakiego tatę miał choc tez go nie znacie znacie jego wizerunek tylko z mediów.
A Jaki był Wojtek i Jest Jego Tata to wiedzą ci co go znali i znaja..
TRZYMAJ SIE WOJTAS..:- 24 51
-
2010-06-14 12:38
(2)
oj, to pewnie media wymyslily napad na funkcjonariuszy CBŚ, itd.
- 15 0
-
2010-06-14 12:57
I to też sobie wyssały z palca
W połowie lat 90. Tygrys został oskarżony o pobicie dyrektora szkoły, w której uczył się jego syn. Sąd uznał, że Jan P. „wyciągnął rękę z kartką papieru, dotknął czoła dyrektora, w wyniku czego ten zachwiał się i spadł ze schodów, doznając złamania prawej ręki". Tygrysa ukarano 1 tys. zł grzywny.
- 23 0
-
2010-06-16 01:14
oo cioty
- 0 0
-
2010-06-14 12:54
no właśnie, gdzie pracował syn Tygrysa? (1)
- 16 1
-
2010-06-14 19:07
Pewnie ciężko pracował w stoczni.
- 7 0
-
2010-06-14 15:14
jak to handlował samochodami tygrysa (1)
kiedyś kradli w niemczech i sprowadzali do polski teraz juz na legalu handluja
- 13 2
-
2010-06-14 15:18
teraz podobno jachty
- 8 0
-
2010-06-14 12:36
...................
no własnie a wasze komentarze nie pomagaja
- 4 10
-
2010-06-14 12:38
to nie przelewki
jest tak blisko że czuje jego śmierdzący oddech na swoim karku
- 0 0
-
2010-06-14 12:40
........................ (1)
dajcie spokój nie wiedziałam ze ludzie potrafią byc tak podli i sarkastyczni
- 17 17
-
2010-06-14 12:42
piszesz o tatuśku?
- 9 0
-
2010-06-14 12:43
tu widac Tygrysa
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Mecenas-Tygrysa-wyjechal-proces-stoi-n18927.html
- 6 6
-
2010-06-14 12:44
za brak wyobrażni zapłacił życiem ...i to jest jedyny komentarz sensowny bez oceniania jego osoby i jego rodziny i koniec
- 20 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.