Zazwyczaj do aktów wandalizmu dochodzi w nocy, ale pijany 33-latek zatrzymany w Gdańsku nie zważał na to, że demoluje samochód na Łostowicach... w samo południe.
w poniedziałek. O godz. 12:30 policjanci otrzymali telefoniczne zgłoszenie od kobiety, że nieznany mężczyzna demoluje jej samochód zaparkowany przy ulicy.
2017-11-21 14:14
Byłbym już daleko stąd.
2017-11-21 18:34
SPRAWDŻ!!!
2017-11-22 00:00
2017-11-21 14:38
2017-11-21 14:53
Nastepnym razem niech buractwo jedzie tramwajem albo autobusem :)
Zatrute spalinami buraki sie nie domyśliły ze moze był w rozpaczy i wracał z cmentarza bo ktos mu bliski umarł!!
2017-11-21 14:59
Nawet jesli stare i tanie auto to koszty będą o wiele wyższe.
2017-11-21 20:45
Jak dla mnie szkoda całkowita plus odszkodowanie za brak pojzadu
2017-11-21 15:24
2017-11-21 15:41
Masz coś do Polaków Z Królewskiego Szczepu Piastowego?
2017-11-21 15:39
Strasznie ciężko jest zatrzymać człowieka, który ma 2,5 promila. Takie spektakularne akcje służb trzeba nagłaśniać. Brawo!!!
2017-11-21 15:42
Brawo dla policji
2017-11-21 15:42
"Gdańszczanin"... nikogo to nie dziwi. Patola, patole, patolą pogania!
2017-11-21 15:55
2017-11-21 16:11
To kibol który myślał że jest jeszcze na meczu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
