- 1 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (10 opinii)
- 2 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (368 opinii)
- 3 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (16 opinii)
- 4 Z dworca na Jasień 80 zł (461 opinii)
- 5 Auto wjechało w pieszych i w budynek (285 opinii)
- 6 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (68 opinii)
Oszukał tysiące osób na... test IQ
Gdańscy policjanci zatrzymali 26-latka, który udając pośrednika pracy, oszukiwał ludzi z całego kraju. Oferował bardzo korzystne (bo fikcyjne) warunki zatrudnienia i wymagał rozwiązania testu na inteligencję. Wyjątkowo kosztownego.
Mężczyzna reklamował się w internecie jako przedstawiciel bardzo znanych firm działających m.in. w branży odzieżowej, meblowej i finansowej. Kusił osoby szukające pracy ofertami przewidującymi bardzo dobre warunki wynagrodzenia dla niewykwalifikowanych pracowników. Oferował m.in. pracę sprzedawcy w sklepie odzieżowym za 3 tys. zł miesięcznie na rękę. Ogłoszenia zostawiał w różnych portalach internetowych.
Zainteresowanych ofertą prosił o wysłanie swojego CV, a później, jako ostatnią formalność, o rozwiązanie testu na inteligencję na jednej ze stron internetowych.
Problem w tym, że aby zakończyć test trzeba było wysłać dwa SMS-y. Każdy z nich za - bagatela - 47 zł.
- Część tej kwoty, w formie prowizji, trafiała bezpośrednio do kieszeni 26-latka. W tym momencie ucinał on wszelki kontakt z osobami, które wysłały mu wcześniej swoje CV i rozwiązały test - mówi sierż. Aleksandra Malinowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policja zaczęła namierzać oszusta, gdy na policję zgłosił się jeden z przedstawicieli firm, które gdańszczanin miał rzekomo reprezentować. W poniedziałek mężczyzna został zatrzymany. Trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu do ośmiu lat za kratkami. - Jego ofiarami mogło paść nawet kilkanaście tysięcy osób z całej Polski. Póki co usłyszał 28 zarzutów, ale sprawa ma charakter rozwojowy - dodaje Malinowska.
Opinie (78) ponad 10 zablokowanych
-
2010-08-24 19:50
IQ Barana
IQ Dody lub Barana to to samo .
- 2 1
-
2010-08-24 12:11
(2)
no to miał dobry pomysł... tylko mógł zawsze jeszcze odpisywać, że Pan/Pani niestety nie zdała testu na inteligencję. Może by było wszystko "SI"
- 50 2
-
2010-08-24 16:31
Widać Ty masz skolei problemy z czytaniem ze zrozumieniem (1)
prosze oto cytat:
"Policja zaczęła namierzać oszusta, gdy na policję zgłosił się jeden z przedstawicieli firm, które gdańszczanin miał rzekomo reprezentować."
Ci co rozwiązywali test dalej czekają na informacje czy zdali. Sprawę rozpoczął przedstawiciel jednej z firm, a nie sami poszkodowani.- 2 2
-
2010-08-24 19:14
skolei?
a może skoleji?
armagiedon- 3 0
-
2010-08-24 18:20
Inteligencja
niekoniecznie idzie w parze z mądrością. Znam wiele osób z fakultetami, a w życiu zachowują się jak dzieci.
- 4 1
-
2010-08-24 13:31
pp (1)
nic mu nie zrobią,taka była umowa, polska to dziki kraj,
- 7 0
-
2010-08-24 18:09
Pokrzywdzeni? Szukający pracy nie. Właściciele pokrzywdzonych firm tak.
Oni jednak mają siłę przebicia.
- 0 0
-
2010-08-24 13:18
hmm (1)
wg mnie nie popelnil przestepstwa, mial swoj sposob na ten test;P
- 5 2
-
2010-08-24 18:08
Popełnił, bo się podawał za kogoś kim nie był
Gdyby sam miał swoją firmę i to jej tyczyłyby się ogłoszenia byłby niewinny, a tak dostanie po łbie za podszywanie się, fałszowanie dokumentów, wyłudzanie danych osobowych itd.
- 0 0
-
2010-08-24 12:16
spoko gość, dobry pomysł miał chłop ;] (1)
dlaczego go od razu zamykać?
- 10 12
-
2010-08-24 18:05
Bo składał nieistniejące umowy, do których składania nie miał upoważnienia?
Ja bym się wkurzył jak jakiś małolat by mojej firmie taką antyreklamę robił, ludzi zniechęcając.
- 1 1
-
2010-08-24 12:12
Kto z was nie wyslal kiedys głupiego SMSa niech pierwszy rzuci komórką (11)
- 38 65
-
2010-08-24 12:13
Trafiony-zatopiony. (3)
- 16 2
-
2010-08-24 12:32
i drugi (2)
- 6 1
-
2010-08-24 16:32
głupiego czy o podwyższonej cenie? (1)
- 2 0
-
2010-08-24 18:03
Jedyne kosztujące więcej niż standard jakie wysłałem
To tylko parę na WOŚP i ze dwa na lokalne Hospicjum.
- 2 0
-
2010-08-24 13:43
ja (1)
nie umnie wysyłać SmS-a prosiłam męza już kilka razy aby mnie nauczył ale on nigdy nie miał czasu
- 14 1
-
2010-08-24 16:33
skoro nie umiesz to moze lepiej juz sie nie ucz
- 3 2
-
2010-08-24 15:00
Ja pierwszy rzuce
zawsze jak przychodzi SMS o promocji lub z nieznanego źródła to wywalam go nie czytając a na pewno nie wyślę im odpowiedzi
- 4 0
-
2010-08-24 13:45
tylko powiedzcie prosze jakie telefony i gdzie bedziecie rzucali oraz godzine to zlapie dla siebie a potem sprzedam na allegro jako sztuka nowka nieklepane:D
- 7 1
-
2010-08-24 12:53
mimo wszystko są takie osoby
nigdy nie wysłałam
- 8 4
-
2010-08-24 12:34
Szkoda komórki, ale jak trzeba to rzucam :P
- 9 1
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2010-08-24 12:15
SMS za 47 zł, (3)
to ostatnie ogniwo testu. Nie trzeba mieć 130 IQ, żeby zorientować się o co chodzi!
- 97 1
-
2010-08-24 13:38
(2)
o tym nawet policja nie wiedziała
- 2 1
-
2010-08-24 14:06
(1)
no to, że policja nie wiedziała to akurat żadna nowość przy ich poziomie IQ :D
- 7 2
-
2010-08-24 16:34
im sie poprostu tak samo nie chce pracować jak i wam, różnica polega na tym że was ścigają do pracy :)
- 2 2
-
2010-08-24 12:14
To bez rozwiązywania można powiedzieć jakie mieli IQ wszyscy grajacy (1)
na pewno ponizej 100...
- 60 2
-
2010-08-24 16:33
A co to IQ ?
- 2 1
-
2010-08-24 14:06
Moze poprostu tym ludzia zalezalo na pracy bo nie mieli co do garnka wsadzic ... Oceniac łatwo komus kto nie pokaze nigdy (3)
swojej twarzy.
- 4 4
-
2010-08-24 15:31
Jasne... głodni.
Akurat to były oferty nad wyraz atrakcyjne.
3000 na rękę za pracę w sklepie? Nie wydaje mi się, że jest to oferta dla "głodujących"...
Gdyby ktoś odpowiedział na ofertę za 900zł to bym powiedział, że był zdesperowany i być może nie miał co do garnka włożyć.- 2 0
-
2010-08-24 15:14
ja się nie dziwię, że jeść czego nie mają...
...takich spryciarzy po prostu nikt nie zatrudni - nawet do pracy fizycznej - tam też odrobina inteligencji się przydaje.
- 1 1
-
2010-08-24 14:55
Brak żarcia w domu nie usprawiedliwia glupoty
wystarczy troszkę myśleć a oferty pracy z testem na "jajkju" to amatorszczyzna jak i większość pośredników, więc są oni typowymi "reklamożercami" dającymi robić się w bambo. Znałem taką laskę która twierdziła, ze ma wysokie" jajkjiu a w to co jej powiedzieli w telewizji wierzyła jak muzułmanin w koran
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.