- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (112 opinii)
- 2 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (180 opinii)
- 3 Nowy menadżer Śródmieścia poszukiwany (64 opinie)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (261 opinii)
- 5 Dwóch 29-latków z narkotykami (86 opinii)
- 6 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (418 opinii)
Napadł na żonę policjanta - jej mąż go złapał
Zaatakował wracającą ze sklepu kobietę, uderzył ją pięścią, po czym wyrwał jej torbę oraz portfel. Poszkodowana była jednak żoną policjanta, który był już w domu po służbie i sam odnalazł oraz zatrzymał sprawcę.
Kiedy napastnik uciekł, kobieta pobiegła do domu i opowiedziała o wszystkim swojemu mężowi - policjantowi. Ten - choć był po służbie - sam ruszył na poszukiwania mężczyzny, który zaatakował jego żonę. Zarazem zawiadomił też o wszystkim swoich kolegów. Dzięki temu, że kobieta dokładnie opisała mu wygląd napastnika, dość szybko udało mu się go odnaleźć.
Mąż kobiety sam zatrzymał sprawcę rozboju. Dopiero chwilę później na miejsce przyjechali policjanci. Już w ich obecności zatrzymany mężczyzna zaczął grozić śmiercią swojej ofierze i jej mężowi.
Co więcej, kiedy przewieziono go na komisariat, podał fałszywe dane oraz sfałszował podpisy na protokołach zatrzymania i przesłuchania. Policjantom dość szybko udało się jednak ustalić jego prawdziwą tożsamość.
21-latek odpowie za rozbój, kierowanie gróźb karalnych względem policjanta i jego żony oraz sfałszowanie podpisów.
- Podejrzany przyznał się jedynie do podrobienia podpisów. Prokuratura skierowała wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, a sąd zastosował wobec niego areszt na okres trzech miesięcy - mówi Tatiana Paszkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Opinie (191) ponad 20 zablokowanych
-
2017-06-18 18:25
Zastrzelić
Zastrzelić i zakopać. Jednego zwyrola mniej
- 2 0
-
2017-06-18 21:47
SŁabo!!!!
Powinni mu na miejscu zatrzymania tak wpitoXXć, połamać żeby wygrażać mu się odechciało. U nas za delikatnie się z chwastami obchodzą
- 1 0
-
2017-06-19 06:40
Propaganda
Żeby nie maz policjant kija by zlapali a tak ruszyl sprawe i prosze
- 0 0
-
2017-06-19 08:15
nepotyzm , kolesiostwo, układ zamknięty
szary obywatel musi czekać czekać czekać ... na koniec umarzają postępowanie z różnych wymyślonych powodów
- 2 0
-
2017-06-19 13:20
dobry policjant bo jego kiledzy
Przyznał się tylko do podpisów a co na komendzie nie było ani jednego paraliż autora przyznał by się do wszystkiego nawet ze jest szwagier komendanta
- 1 0
-
2017-06-20 14:56
Napadł na żonę policjanta - jej mąż go złapał.
Składnia tego zdania miażdży system.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.