• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kamera monitoringu wypatrzyła złodzieja

piw
8 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Kraść pod okiem kamer monitoringu miejskiego? Niezbyt dobry pomysł. Przekonał się o tym 39-latek z Rumi, który kradł na Bulwarze Nadmorskim zobacz na mapie Gdyni w Gdyni żeliwne kratki odpływowe. Zobaczył to operator monitoringu i kilkanaście minut później mężczyzna był już w kajdankach.



Złodzieja zauważył operator miejskiego monitoringu

Wszystko działo się w środę około godz. 6 rano. - Operator miejskiego monitoringu zauważył zamaskowanego mężczyznę, który kradł żeliwne kratki odpływowe. Oko kamery uwieczniło zachowanie sprawcy oraz kierunek, w którym mężczyzna odszedł ze skradzionymi elementami schowanymi w dużej torbie - mówi kom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Mężczyznę szybko zatrzymano, odzyskano także osiem ukradzionych przez niego kratek. Jak się okazało, nie była to jego pierwsza tego typu kradzież - łącznie postawiono mu zarzuty dotyczące przywłaszczenia 14 podobnych elementów. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
piw

Opinie (102) 8 zablokowanych

  • (16)

    Taki dowód jest nic nie warty bo był nagrywany bez jego zgody. Tyle w temacie

    • 35 260

    • kretyn jesteś

      tyle w temacie

      • 75 11

    • ale ty masz z deklem (1)

      ciekawe czy miałbyś takie samo stanowisko w sytuacji gdyby monitoring zarejestrował złodzieja kradnącego np twoje auto...
      od tego jest jest monitoring

      • 39 2

      • aha

        to wygląda wtenczas tak:
        złodziej zgłasza monitoringowi że będzie kradł i nie życzy sobie nagrywania,bo jeśli tak to poda sprawców nagrania do sądu:)

        • 41 1

    • (1)

      O jakim dowodzie mówisz? Złapano go praktycznie na gorącym uczynku. O co chodzi? Nadinterpretacja hasła czytać ze zrozumieniem? Hę?

      • 26 0

      • True

        Dowodem są przedmioty u niego znalezione.

        • 28 0

    • (1)

      To nie u nas, ale w USA dowód zdobyty ze złamaniem prawa może zostać odrzucony przez sąd.

      • 4 9

      • Tylko, że nagrania z monitoringu również tam nie są złamaniem prawa.

        Gość jest idiotą, idąc jego tokiem rozumowania złodziej powinien wyrazić zgodę na nagranie kamerą przemysłową??? EEee to raczej prowokacja

        • 0 1

    • profesorze

      misiu mam nadzieje że będziesz obrońcą marcina p bo specjalista z ciebie od prawa karnego wielki , jest szansa że wtedy marcin p posiedzi tyle na ile zasłużył

      • 9 2

    • dziecko Was podpuszcza takim komentarzem a Wy dajecie się wkręcić...

      • 10 2

    • Tak... (1)

      Zdjęcie z fotoradaru tez jest nie ważne, bo zrobione bez twojej zgody:)
      Paranoja

      • 13 0

      • tu się zgadzam

        z fotoradaru nie jest dowodem, kratki w torbie są

        • 5 1

    • złapali go na gorącym i to jest dowód

      • 5 0

    • Czyli

      zeznanie świadka w sądzie , gdy nie zapytał przestępcy o zgodę " na patrzenie" jest nic nie warte?

      • 1 0

    • (1)

      Ja się w tej wypowiedzi dopatrzyłem sarkazmu więc nie rozumiem tej " dyskusji " o słuszności monitoringu. Jak to mówią, sarkazm domeną ludzi inteligentnych, więc w sumie nie dziwią mnie te komentarze

      • 3 0

      • Nie spodziewałem się aż tylu zmylonych ludzi

        Może to dlatego, że połowę wypowiedzi na trojmieście trudno jest od sarkazmu odróżnić.

        • 0 0

    • Nie prawda - zgoda niepotrzebna

      Zapewne jest informacja o monitoringu, to wystarczy.
      A wymaganie od złodzieja zgody na nagrywanie jest paranoją.

      • 0 0

  • złapali tylko tego od kratek... (3)

    a tymczasem Pan Lutek z Panem Jeżykiem dalej wykręcają złote klamki.

    • 101 7

    • PATOLOGIA ZŁODZIEJSKA Z RUMII (2)

      Precz do swojej wsi ścierwo! Kiedyś w naszej firmie koleszka z rumii podszywający się pod kuriera ukradł dyrektorowi torbę z laptopem, dokumentami, kartami, dowodami itp.
      Wychłostać w rumii na rynku (oj zapomniałem, że w tej wsi mają tylko jedną drogę, rynki mają miasteczka).

      • 1 6

      • Nie kumasz, to się nie odzywaj.

        I jeszcze nie umiesz pisać po polsku. Masakra.

        • 2 0

      • człowiek z powiatu GWE i wszystko jasne. Chamstwo i debilizm. Pewnie za rogiem stał zaparkowany jego gangsterski Golf III 1.9 tdi rocznik 1996 na alusach ze Sieny i niebieskie ksenonki z Biedronki

        • 2 0

  • Co za bydło (3)

    • 86 3

    • mówisz o tych na wiejskiej? (2)

      Ludzie nie mają co do gara włożyć i kradną nawet kratki żeby na złom oddać (dostałby za nią kilkanaście złotych). Polska niedługo będzie się dzieliła na tych co mają dużo i na tych co nie mają nic. Coś wam to przypomina? może rosję? może chiny?

      • 4 8

      • jest robota w supermarketach itp. ale wola krasc!

        LAPY UPIE..DOLIC!

        • 8 0

      • Ty "wykszatałcony"

        Usprawiedliwiasz kradzież, nauczyłeś się kraść za komuny i trudno Ci się odnaleźć w dzisiejszej Polsce?

        • 1 0

  • zanim go zamkneli powinni tak długo śledzić aż sprzeda na złomie

    i właściciela złomowa na 10 lat do pierdla- dla przykładu

    • 217 3

  • I co z tego? (3)

    Skoro w parlamencie wypatruje jeszcze większych złodziei, którzy dalej kradną i kradną.

    • 105 18

    • czyli tego nie ścigać?

      nie rozumiem

      • 5 1

    • Świetna aprobata dla złodziejstwa. (1)

      Po ilości osób popierających taki relatywizm można wnioskować, że większość społeczeństwa to potencjalni złodzieje.

      • 4 0

      • to nie jest kwestia relatywizmu

        to nie jest kwestia relatywizmu ocen tylko przykładu który idzie z góry

        • 0 0

  • ludzie za posiadanie marihuany idą do więzienia a ten pewnie złodziejaszek dostanie wyrok w zawiasach :]

    • 59 8

  • ah... (2)

    dorobić se chciał chłopak a tu odrazu wielkie halo...

    • 7 43

    • (1)

      Raczej chciał zjeść kolację. Mam porządnego sąsiada co stracił pracę rok temu i obecnie ma tylko pracę na pół etatu i dostaje 650 zł do ręki. Jak ma wyżywić chorą żonę i dwójkę dzieci z takiej pensji? Na opłaty to nawet nie starczy. Powiedział mi niedawno że zastanawia się czy nie zacząć żebrać albo kraść bo jest już w desperacji. By żyło się lepiej...

      • 1 3

      • Może niech do pracy pójdzie?
        Znam te historyjki: "Panie, żona chora, czwórka dzieci, ja pracy nie mogę znaleźć"... No to dostał robotę na magazynie za 1250 na rękę i... Po dwóch tygodniach już można było od niego wyczuć alkohol, pod koniec miesiąca, w dzień wypłaty w ogóle nie przyszedł, bo się "rozchorował"... po pierwszej wypłacie, przyszedł DWA DNI później, bez żadnego usprawiedliwienia, bo niby chory był, a u lekarzy to kolejki, więc tak bez L4 i... następnego dnia w ogóle się nie stawił i słuch po nim zaginął. Efekt był taki, że trzeba było zmienić zamki w magazynie, bo komplet kluczy kolesia zginął. Nie ma usprawiedliwienia dla złodziei i pijaków, pisowski populisto.

        • 3 2

  • Rumun (5)

    Z Rumi , a zachowanie jak z Rumuni !!!! co za wstyd.

    • 61 9

    • Rumuni...

      Rumuni są w porządku. Cyganie zrobili im brzydką opinię w Europie a Cyganie Rumunami nie są. Taka mała ciekawostka, drogi Rumianinie;)

      • 18 2

    • Rumun, to jesteś Ty! (3)

      A pisze się Rumii! Rumunii również przez 2 "i"! Nawet redaktorek tego nie wie?

      • 0 14

      • Jo? A może pisze się także z Gdynii?

        • 9 1

      • hahahaha

        • 3 2

      • mnieszkam w Rumii i do szkoły mam pod gurkie :D

        • 0 0

  • Wyrzekamy się

    • 37 5

  • Taka ciekawostka. (4)

    Za jazdę po pianemu na rowerze ludzie siedzą dłużej w więzieniu.

    • 41 5

    • Może dlatego (2)

      że jadąc po pijaku można kogoś zabić a kradnąc kratkę to raczej nie. Dla społeczeństwa groźniejszy jest pijany kierowca niż złodziej kratek...

      • 1 6

      • jak wpadniesz w kratkę wieczorem i złamiesz nogę (1)

        to zobaczymy jak będziesz gadał. Z skrajnym przypadku możesz się nawet zabić jak źle głową walniesz. Moim zdaniem dużo mniejsze ryzyko zrobienia komuś krzywdy niż jazda po pijaku na rowerze. Po za tym zależy co określamy jako pijany bo jak ktoś ma np. ok 0.4 promila czyli spożył jedno piwo to nie oszukujmy się ale taka ilość nie spowoduje że będzie prowadził gorzej auto niż niewyspany kierowca. Moim zdaniem to głupota że nie mogę iść do restauracji i wypić do obiadu 1 kieliszka wina bo od razu jestem 'pijanym kierowcą'

        • 7 1

        • Dokładnie

          Nieraz jadąc zmęczonym czułem sie gorzej niz gdybym wypił jedno czy dwa piwa. Ale zmęczonym jeździć wolno, a po piwie - nie.

          • 1 0

    • alkohol jest przereklamowany

      0,5 promila powinno być dopuszczalne, gorsi są ludzie bez umiejętności, niż z 20 letnim stażem po jednym (nie dwóch) browarku.

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane