Podszedł chwiejnym krokiem do kasy w sklepie na Osowej i chciał kupić piwo. Kiedy ekspedientka stwierdziła, że jest pijany i mu go nie sprzeda, wyciągnął nóż, którym zaczął grozić jej i klientom sklepu.
Wszystko działo się wcześnie rano. Policję zawiadomili o sprawie pracownicy sklepu. Gdy mężczyzna z nożem zorientował się, że jednej z obecnych w pomieszczeniu osób udało się wybrać numer alarmowy - uciekł ze sklepu.
Policjanci, którzy przyjechali na interwencję, szybko zdobyli rysopis agresora, po czym zaczęli jego poszukiwania. Udało się go znaleźć w budynku znajdującym się kilkaset metrów od sklepu.
- 35-letni mieszkaniec Gdańska został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Podczas jego przeszukania zabezpieczono nóż, którym groził pracownikom i klientom sklepu - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.Mężczyzna odpowie nie tylko za groźby karalne, ale także za znieważenie pracujących w sklepie kobiet, choć w tej kwestii policjanci nie zdradzają żadnych szczegółów.