• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdański adwokat i sędzia skazani

Michał Sielski
29 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
W aferze sądowej oskarżono w sumie 27 osób. Potrafili załatwić zwolnienie z aresztu za 10 tys. zł. Nawet złapanych na gorącym uczynku gangsterów. W aferze sądowej oskarżono w sumie 27 osób. Potrafili załatwić zwolnienie z aresztu za 10 tys. zł. Nawet złapanych na gorącym uczynku gangsterów.

Adwokat Piotr P. został skazany na pięć lat więzienia, sędzia Magdalena P. na dwa lata w zawieszeniu na pięć, a prokurator Bogusław J. na 1,5 roku w zawieszeniu na cztery lata. To efekt głośnej sprawy korupcyjnej w gdańskim sądzie z 2005 roku, kiedy zwolnienie z aresztu kosztowało 10 tys. zł.



Wierzysz, że wymiar sprawiedliwości działa w Polsce sprawnie?

Afera wybuchła w 2005 roku, całkowicie przypadkowo. Policja chciała złapać Jana P. ps. "Tygrys", gangsterskiego "króla" ze Stogów. Dziwnym trafem popularny w niektórych kręgach pan Jasiu permanentnie unikał sprawiedliwości, więc policjanci byli przekonani, że ma układy w gdańskim sądzie. Pod obserwację wzięty został jego adwokat, Piotr P.

Od razu okazało się, że kryształową moralnością pochwalić się nie może. Oprócz własnego telefonu używał też komórki zarejestrowanej nie na siebie, a na konkubinę. Gdy Centralne Biuro Śledcze założyło podsłuch, okazało się, że głównym zajęciem mecenasa jest nieformalne załatwianie spraw swoich klientów.

Najwięcej załatwiał przez swoją znajomą, sędzię Magdalenę P., z którą łączył go intymny związek. Sędzia po ujawnieniu skandalu przyznała, że po prostu zakochała się w adwokacie, dlatego też spełniała jego żądania. Nie otrzymywała jednak za to gratyfikacji finansowych. Szczegóły opisaliśmy w artykule S jak skorumpowany sąd.

Trwający od czterech lat proces szajki właśnie zakończył się w Koszalinie. Adwokat Piotr P. został skazany na pięć lat więzienia oraz 18 tys. zł grzywny za płatną protekcję. Udowodniono mu, że przyjął kilkadziesiąt tysięcy złotych. Pomagająca mu sędzia Magdalena P. z Sądu Rejonowego w Gdańsku została skazana na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat, a prokurator z Pruszcza Gdańskiego, Bogusław J., na 1,5 roku w zawieszeniu na cztery lata. Trzy inne osoby dostały kary więzienia w zawieszeniu za pomocnictwo w płatnej protekcji. Uniewinniono siedem osób.

- W materiale dowodowym objawił się taki obraz wymiaru sprawiedliwości, jaki był w Sądzie Rejonowym w Gdańsku w IV wydziale karnym, jakiego sąd nie spodziewał się w jakimkolwiek wydziale jakiegokolwiek sądu, który mógłby normalnie funkcjonować - powiedział w Radiu Gdańsk sędzia Przemysław Żmuda.

Wyrok nie jest prawomocny.

Zobacz także

Opinie (312) ponad 10 zablokowanych

  • widać władza swoim daje żyć

    • 31 1

  • domagam się tak jak w Juesej prawa do posiadania broni !!!

    • 19 5

  • (1)

    Skandal, ludzie odpowiedzialni za "praworzadnosc" otrzymują wyroki w zawieszeniu!!! Biedakowi po wypadku lub alimenciarzowi ta sama zakochana sędzina lub prokurator alkoholik dowaliliby bez skropulow.zeszmacić się za kilka złotych -szczyt polskiego wymiaru sprawiedliwości.

    • 71 2

    • niestety, żeby być dobrym sędzią trzeba mieć powołanie

      w Polsce wystarczy ukończony fakultet zaoczny i dobre znajomości

      • 15 1

  • Młosierni (a może znajomi ?) sędziowie

    O Kurcze ! Wziął kilkadziesiąt tysięcy łapówki (conajmniej) a kary ma zapłacić 18 tys. - no to i tak wyjdzie na swoje, - przecież musi z czegoś żyć !

    • 53 0

  • Miłosc w sądzie rejonowym ?

    Pierwsze słyszę.

    • 50 1

  • Niezła telenowela z wątkiem miłosnym w tle - może doczeka się ekranizacji np. "W arkanach Temidy", albo "Ukarz mnie" - choć to wersja bardziej hard.

    • 38 0

  • Titanic i wymiar sprawiedliwości

    Titanic rozbił się o czubek góry lodowej , której 2/3 było pod wodą. W tej sprawie jest podobnie z tym , że skazani są tylko drobną częścią układu , któremu wydaje się , że może wszystko.

    • 55 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane