• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dobrana para zatrzymana na Kartuskiej

Rafał Borowski
10 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Wobec agresywnego 33-latka policjanci musieli zastosować środki przymusu bezpośredniego. Wobec agresywnego 33-latka policjanci musieli zastosować środki przymusu bezpośredniego.

On - poszukiwany listem gończym za kradzież z włamaniem, ona - z kradzionym tabletem w torebce, pod wpływem narkotyków i bez prawa jazdy. W niedzielne popołudnie, policja zatrzymała na ul. Kartuskiej w Gdańsku 29-letnią kobietę i 33-letniego mężczyznę, którzy wpadli podczas rutynowej kontroli drogowej.



Patrol policjantów z ruchu drogowego, który pełnił służbę na ul. Kartuskiej, zwrócił uwagę na przejeżdżającą mazdę. Auto nie miało lewego lusterka oraz jednego z przednich kierunkowskazów. Policjanci postanowili je skontrolować.

Szybko okazało się, że fatalny stan techniczny zatrzymanego pojazdu to nie wszystko. Po wprowadzeniu danych 29-letniej mieszkanki powiatu kartuskiego do policyjnego systemu wyszło na jaw, że kilka miesięcy wcześniej straciła ona prawo jazdy. Funkcjonariusze zwrócili również uwagę na zachowanie oraz wygląd kobiety. Ich podejrzenia okazały się trafne - wstępne badanie śliny wykazało, że znajdowała się ona pod wpływem środków odurzających. Ponadto w jej torebce odnaleziono tablet pochodzący z kradzieży.

Policjanci postanowili też sprawdzić pasażera, którym był 33-letni mieszkaniec Gdańska. Po wprowadzeniu jego danych do policyjnej bazy okazało się, że jest on poszukiwany w sprawie kradzieży z włamaniem.

- Gdy mężczyzna wysiadł z auta, odepchnął policjanta i zaczął uciekać, ale został zatrzymany. Sprawca stawiał opór, szarpał się i uderzył jednego z policjantów. Wobec 33-latka funkcjonariusze byli zmuszeni użyć środków przymusu bezpośredniego w postaci gazu pieprzowego - tłumaczy podkom. Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Zanim zatrzymana para została przewieziona do aresztu, od kierującej pobrano krew i mocz do badań na zawartość narkotyków. W poniedziałek oboje zostaną przesłuchani. Z uwagi na stan techniczny pojazdu, którym się poruszali, został on odholowany przez policjantów na parking strzeżony.

Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, 33-latkowi grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Za jazdę samochodem pod wpływem środka odurzającego, 29-latce grozi natomiast kara pozbawienia wolności do dwóch lat, a także utrata uprawnień do kierowania. Sprawdzany jest również jej związek z kradzieżą tableta, za co może usłyszeć kolejne zarzuty.

Miejsca

Opinie (87) 9 zablokowanych

  • Szkoda kiedyś mi pomogli;) (1)

    Podwiezli mi paliwo na stację ,dobrzy ludzie No cóż chemików się zamyka to zje*any mefedron ryje czaszki i tak to wyglada.System do g i mało ogarnięci ludzie zaściankowi co znecaja się nad rodzinami i Chleja później piszą takie opinie ideały od siedmiu boleści mlodocianych posadzić ze niby zaraza.Zamknąć Stare babcie te konfitury.Wszystkich co tryumfuja z byle czego .Ci młodzi nie sprzedają biorą do użytku własnego czym zawinili w twoich czasach też się paliło blanty i zarło fetę są młodzi nie miał kto nimi pokierować wpadli w chemiczna miłość.Odwyk Tak ale nie więzienie patafiany!

    • 2 5

    • widać mefedron działa

      przeczytaj jeszcze raz swoje wypociny i przemyśl swoje życie...

      • 2 0

  • 76

    Zwiekszyc prawa policji!!!

    • 0 1

  • sukces pilicjji

    To ogromny sukces calej gdanskiej policji napewni beda awanse i nagrody oczywiscie dla komendanta wojewodzkiego powiatowego i miejskiego a dzielni funkcjonariusze w nagrode do sobieszrwa

    • 2 0

  • Prawidłowo!!!

    Oby jak najwięcej takich śmieci wpadało ;-)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane