• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwłoki kobiety odnalezione w sopockim lesie

ms
6 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Udaremniono próbę samobójczą w Sopocie
Policja wstępnie wykluczyła udział osób trzecich. Policja wstępnie wykluczyła udział osób trzecich.

Zwłoki kobiety w średnim wieku znaleziono w lesie w Sopocie. Postępowanie prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.



Informację o odnalezieniu zwłok kobiety przekazali nam czytelnicy poprzez Raport z Trójmiasta.

Te informacje potwierdziliśmy w sopockiej policji.

- W okolicach Opery Leśnej odnaleziono ciało kobiety w średnim wieku. Na miejscu są policjanci i prokurator. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich, jednak postępowanie będzie prowadzone w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci - informuje komisarz Robert Tabisz z komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Zaprzeczył jednak, by na ciele kobiety były ślady np. potrącenia, lub by zwłoki zostały znalezione przy drodze.

Zgodnie ze stałymi procedurami policjanci sprawdzają, czy odnalezione zwłoki nie należą do którejś z osób zgłoszonych jako zaginione w ostatnim czasie. Sopocka policja skontaktowała się ze swoimi kolegami z Gdańska, by sprawdzić, czy odkrycie nie jest związane z ze sprawą mieszkanki Dolnego Miasta, która zaginęła dwa tygodnie temu. To jednak nic pewnego, ponieważ odnalezione zwłoki są w stanie posuniętego rozkładu i ustalenie tożsamości będzie wymagało badań w instytucie medycyny sądowej.
ms

Opinie (201) ponad 50 zablokowanych

  • ??? (3)

    Pytanie kto to bóg to zadysta który odbiera nam ukochane osoby. Czemu kurka mnie nie nie zabrałes co. Ona miała dwójkę dzieci sku*wielu mnie zabierz żebym już się nie męczył cytat z fb chlopaka kamili

    • 1 10

    • Sumienie gryzie pisze dla zmylki by wyprowadzic w pole, niech skaczy te cpuniarskie wypociny .

      • 0 0

    • Koleżanka (1)

      To są tylko jego chore domysły!!!!
      Nie jest jeszcze potwierdzone że to Kamila!!!

      • 3 0

      • I to nie ona na 99 proc. Ciało w rozkładzie, ale ubranie chyba nie?? Przecież policja na podstawie ubioru oraz rzeczy osobistych może wstępnie potwierdzić czy to Kamila.
        Jeśli do tej pory nie wiedzą, to to inna osoba.
        W jakim stopniu rozkładu było ciało Ewy Tylman po 8 miesiącach w rzece, a jednak rozpoznali wstępnie po ubraniu i rzeczach osobistych z torebki.

        • 5 0

  • W Gdańsku nie ma lasów ?

    Uważam ze to zbyt daleka odległość oś miejsca zamieszkania ktoś kto chce popielnic samobójstwo robi to szybko i skutecznie nie jedzie na drugi koniec innego miasta i to napewno nie sam bo jak by się tam miała znaleść ? Jeśli sama to jest monitoring pytanie czy pojawiła się gdzieś na kamerach w Sopocie ? W środkach komunikacji miejskiej ? Przebycie takiej drogi napewno zostawia jakiś ślad na kamerach . No chyba ze ktoś ja tam przywiózł tylko pytanie czy jeszcze żywa... policja w tej sprawie tak jak w każdej innej nie robi nic chyba ze ktoś ma kasę i robi szum w mediach to zaczyna węższych a tak pilnują statystyk i nic więcej . Praktycznie każda sprawa gdzie znajdywane jest ciało kończy się "wstępnie wykluczono udział osób trzecich" rozumiem gdyby to miało miejsce w jej mieście bądź niedaleko miejsca zamieszkania ale nie w Sopocie gdzie dnia kiedy wrócala już do domu uchwyciła ja kamera niedaleko domu nagle zawróciła ? Wątpię i jeszcze miała dzieci . Tutaj trzeba było by zacząć właśnie od tego co skłoniło by matkę do dwójki dzieci do popełnienia samobójstwa czy były przesłanki do tak skrajnego posunięcia a jeśli tak to jakie ? Czy były wcale ? Czy rozżalony partner nie mógł znieść ze ma go dość sadzać po wpisie na fb? Jeśli tak ja kochał chciał by za wszelka cenę opiekować się jej dziećmi w obliczu takiej tragedi a nie pajacowac w miejscu śmierci skąd wie gdzie to było ? Policja na miejscu nie ustaliła kim była dziewczyna znaleziona w lesie dopiero podczas badania biegłego medycyny sądowej które nie odbyło się w lesie tylko w zakładzie medycyny . Za dużo pytań w sprawie która rozwiążą pewnie po 25 latach sledzczy z archiwum x.

    • 2 0

  • Wstępnie wykluczono udział osób trzecich, jednak postępowanie będzie prowadzone w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. (12)

    :D

    • 216 15

    • oj tam oj tam (3)

      opowiem historię...w poprzedniej pracy cisnąłem z dwoma kolegami w delegację do Krakowa samochodem VW Caddy (wycisnąć z grata na prostej > 160 km nie dało rady). Na autostradzie (pomiędzy zjazdami Pelplin - Kopytkowo) jadąc maksymalną prędkością zobaczyłem szybującego "w oddali" bociana, który zaczął kołować w stronę jezdni (jakiś głupek :) ). Szacując odległość, kierunki jazdy i lotu oraz prędkość wszystko mi wskazywało, że się z tym ptaszorem zderzę. Po upewnieniu się, że nie mam nikogo na zderzaku zacząłem hamować.. i coraz mocniej i mocniej (ABS ledwo wyrabiał, nerwy nasze również) Dosłownie centymetrów zabrakło, aby się zderzyć. Ptaszor uniósł się tuż przed szybą. Emocje nie zdążyły opaść, a ok kilometra dalej w rowie był przewrócony TIR...oczywiście nie z winy bociana (chociaż kto tam wie :D ) jednak wspominając tą historię ciężarówkę zaliczamy na jego konto. Jeden z kolegów przyznał chwilę później, że mało brakowało a pewnie byśmy skończyli jak ten TIR ale głupio bym wyglądał z wbitym w głowę przez szybę bocianem.

      Dlaczego o tym wspominam? Gdybyśmy faktycznie zderzyli się z tym bocianem i wbiłby się on w moją głowę to sprawa zostałaby podsumowana stwierdzeniem "..wykluczono udział osób trzecich, jednak postępowanie będzie prowadzone w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci", więc zapewne w tej sprawie jest jakaś analogia :)

      P.S. Pozdro dla "Damniana" i "Bobka" - pasażerów opisanej podróży

      • 20 11

      • (1)

        Damian Bobek z Siedlec/stogów??

        • 1 2

        • siedzi

          • 0 0

      • Pozdro dla Bociana.

        • 10 0

    • Pomyśl... (3)

      Wystarczy, że np. spadła z jakiegoś miejsca bo balustrada została rozmontowana/uszkodzona. I masz śmierć bez udziału osób trzecich, ale ktoś nieumyślnie do tego doprowadził

      • 23 7

      • (2)

        Wypadła z balkonu do lasu?

        • 42 3

        • Tak, wypadła z balkonu i spadła tak niefortunnie na pakę samochodu, który nieumyślnie wywiózł ją do lasu.

          • 8 0

        • Z balkonu opery leśnej.

          • 26 1

    • Trol

      • 2 2

    • Bo zeby prowadzic sledztwo muszą jakas wersje przyjac

      Jak nie przyjma zadnej to się tym nie zajma. Trudno to tak zrozumiec?

      • 9 2

    • Wstępnie wykluczają, ale i tak będą sprawdzać

      Nie napisali tego najlepiej, ale jedno drugiemu nie zaprzecza

      • 32 6

    • Pięknie to napisali :)

      • 48 2

  • internetowe hieny.. (2)

    weźcie się zajmijcie swoim życiem
    ... a patologia toci którzy piszą te chore komentarze!
    więc zamknijcie te swoje niewyparzone gęby!
    trochę współczucia dla rodziny!I bliskich ! a nie gdybacie a to a tamto ... co Was to obchodzi!!! szczególnie tych którzy jej nie znali!

    • 2 5

    • Jak byłas jej przyjaciółką to dlaczego jej nie pomogłaś? Dziewczyna cierpiała na depresję, była w związku z patolem który ją bił... nie widziałaś że dziewczyna cierpi? Teraz wielką żałobę udajecie? Obłuda!!!!

      • 9 0

    • Ty

      Jak do pomocy szukania to chcieliście informacja jak już ludzie się dopytują chcą coś wiedzieć to już od hien są wyzywani dalej patologia

      • 6 0

  • Hmm

    Dziwne, ciało w rozkładzie, a oni wykluczają zabójstwo, z łąkowej pojechała się zabić do Sopotu, żart

    • 8 0

  • Ten jej chłoptaś (4)

    to jest jakiś debil normalnie, ja rozumiem tragedia itp, ale ludzie tacy jak on nie powinni mieć dostępu do portali społecznościowych. Wali takie rakowe posty, że zaraz pojadę na onkologię.
    A tak na poważnie, nie mogę zdzierżyć takich przygłupów zapatrzonych we własne emocje. Pieprzony narcyz. Jak można robić z siebie taką ofiarę i zwracać na siebie uwagę. Gość musi mieć mocno nie poklei w głowie mocno żeby wypisywać takie bzdury i tak się zachowywać.
    Ja nie chce nic sugerować ale gdyby to mi zaginęła bliska osoba to miałbym nadzieje do ostatniej chwili, podczas gdy ten podludź robi stawia sprawę z góry przegraną. "Nie no zostawiłas mnie, miał być slub itp, a teraz płacze itp jestes winna mojemu cierpieniu".
    Ludzie no coś z nim nie tak ta sprawa musi mocno śmierdzieć, jeszcze będzie inba niezła i pewnie sporo teorii spiskowych, ale jak znam życie to nikt sam z imprezy bez powodu nie wychodzi i nie idzie na spacer do Sopockiego lasu tylko po to aby zasłabnąć pod konarem albo targnąć się na własne życie. Nikt też nikogo w tych lasach przypadkowo nie zabija.
    Wszystko jest conajmniej zastanawiające. ....

    • 27 0

    • Nie rozumiem i podziwiam

      Tragedia sie stala a jej chlopak jak i siostra zachowuja sie jakby wogole ich to nie bolalo jak twierdza. uzalaja sie nad soba obarczaja wina nawzajem ....a gdzie ktos tu pomyslal o Kamili synach ??przeciez to oni najbardziej ucierpieli na tym dla nich to jest najwieksza tragedia bol i strata

      • 2 0

    • ka (1)

      tez mi sie ten chlopatas wydaje podejrzany jakos dziwnie na waliograf goobserwujac cala ta sprawe wyczytalem juz ze to byl jej byly chloptas moze zemsta?

      • 6 0

      • imie jej exa?

        Jak sie nazywa jej ex?

        • 0 0

    • "Jak można robić z siebie taką ofiarę i zwracać na siebie uwagę"

      Nie pękaj, po coś to robi....

      Natomiast wykluczenie wstępnie braku udziału osób trzecich - rewelacja.
      Poszła pod konar umrzeć, tak jak piszesz, absurdalne.

      • 10 0

  • sopot (1)

    Dzięki sopockim komendantom z kryminalnych zrobili " speców od monitoringow w knajpach " a z dochodzeniowki "speców od umorzeń spraw " . Statystyki najważniejsze i nic więcej oprócz oczywiście lansu przed przełożonymi się nie liczy. Nie wspomnę już o paskudnej atmosferze w komendzie która panuje już blisko od 2 lat. A KWP nic z tym nie robi!

    • 8 1

    • To się zwolnij!

      • 0 0

  • Policja

    Niech policja sprawdzi monitoring na trasie Gdańsk Sopot czy była sama i czy wogle była może ktoś ją tam zawiózł

    • 6 0

  • W dzienniku bałtyckim jest napisane że to poszukiwana Kamila (*)

    • 2 0

  • Wiadomo kto to.

    Ze strony radia gdansk "Policja ustaliła tożsamość kobiety, której ciało znaleziono w niedzielę w lesie w pobliżu Opery Leśnej w Sopocie. To 35-letnia gdańszczanka, która zaginęła ponad dwa tygodnie temu.
    - Na miejscu czynności przeprowadzali policjanci i biegły z zakresu medycyny sądowej pod nadzorem prokuratora. Wstępnie wykluczono, aby do śmierci kobiety przyczyniły się osoby trzecie - poinformowała komisarz Aleksandra Siewert z policji w Gdańsku. Sprawą zajmuje się prokuratura w Sopocie. Będzie ustalać co było przyczyną śmierci 35-latki i w jaki sposób dotarła do Sopotu."

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane