że ma usterki, o których nie mówi mi sprzedawca63%
że pochodzi z kradzieży11%
czegoś innego4%
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej rozbili grupę złodziei aut. Do zatrzymania dwóch członków grupy doszło w środę, późnym wieczorem na moście w Przegalinie. Funkcjonariusze zorganizowali tam zasadzkę, bo wiedzieli, że będzie tędy przejeżdżać skradziona w lipcu tego roku honda civic.
Nie mylili się: w pewnym momencie nadjechali złodzieje. Gdy jednak zorientowali się, że na moście utworzono blokadę, zdecydowali się ją staranować. Z całym impetem uderzyli w jeden z radiowozów. Na skutek uderzenia rannych zostało dwóch policjantów: odnieśli oni obrażenia klatki piersiowej i głowy, w tym wstrząśnienia mózgu.
Po zatrzymaniu się na blokadzie złodzieje usiłowali uciekać pieszo. Zostali jednak zatrzymani przez policjantów z drugiego radiowozu, który brał udział w blokadzie.
Funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 30 lat. Obaj są mieszkańcami Gdańska. Byli wcześniej karani za kradzieże samochodów.
- Policjanci pracowali nad tą grupą od kilku miesięcy - informuje oficer pomorskiej policji. - Jej członkowie kradli przede wszystkim hondy, ale podczas przeszukań po zatrzymaniu, znaleźliśmy u nich także skradzioną w Niemczech renault lagunę.
W piątek obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty. Odpowiedzą za kradzieże samochodów i napaść na funkcjonariuszy policji. Ponadto kierujący hondą w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu, za co również odpowie przed sądem. Obaj zatrzymani najbliższe miesiące spędzą w areszcie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
