• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zirajewski chciał uciec, zmarł przez zator

Piotr Weltrowski
28 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Artur Zirajewski zmarł w gdańskim areszcie śledczym. Artur Zirajewski zmarł w gdańskim areszcie śledczym.

Artur Zirajewski - kluczowy świadek w sprawie zabójstwa gen. Papały - zmarł w styczniu ub.r. w gdańskim areszcie śledczym w wyniku zatoru tętnicy płucnej. Wcześniej zażył znaczną ilość leków psychotropowych, prawdopodobnie po to, aby dostać się do szpitala i stamtąd uciec.



Grób Artura Zirajewskiego na cmenatrzu Łostowickim w Gdańsku. Grób Artura Zirajewskiego na cmenatrzu Łostowickim w Gdańsku.
Takie są ustalenia gdańskiej Prokuratury Okręgowej, która, po 18 miesiącach śledztwa, zakończyła badanie tajemniczej śmierci Zirajewskiego. Od stycznia zeszłego roku przesłuchano aż 750 świadków, skorzystano także z usług aż 20 biegłych.

Początkowo pod uwagę brano cztery możliwe scenariusze. Pierwszy zakładał, że Zirajewski planował ucieczkę i dlatego właśnie zażył leki, które przyczyniły się do jego śmierci. Drugi zakładał samobójstwo. Trzeci zabójstwo. Dwa kolejne mówiły o śmierci Zirajewskiego w wyniku błędów medycznych i zaniedbań służby więziennej.

Już w marcu zeszłego roku prokuratorzy uznali, że pierwszy z nich jest najbardziej prawdopodobny. Kolejne miesiące śledztwa potwierdziły tę tezę i - ostatecznie - postępowanie w sprawie śmierci Zirajewskiego umorzono.

Według prokuratury główną przyczyną śmierci osadzonego była choroba zakrzepowo - zatorowa. Fakt zatrucia lekami psychotropowymi dwóch różnych rodzajów (co bardzo utrudniło diagnozę lekarzom) przyczynił się jednak do powstania zatoru.

Jak oceniasz polską służbę więzienniczą?

- Głównym czynnikiem sprzyjającym powstaniu zakrzepicy żył kończyn dolnych było unieruchomienie w łóżku zatrutego i ciężko chorego mężczyzny z nadwagą. Dodatkową przyczyną było także zakażenie gronkowcem złocistym - mówi Adam Borzyszkowski, naczelnik wydziału śledczego gdańskiej Prokuratury Okręgowej.

Prokuratura nie znalazła żadnych przesłanek wskazujących na to, iż ktoś przyczynił się do śmierci Zirajewskiego, wykluczono także błąd lekarzy, którzy się nim zajmowali.

Niemniej jednak śledztwo wykazało uchybienia w działalności służb więziennych w gdańskim areszcie śledczym. Dotyczyły one niewystarczającego zdaniem prokuratury cenzurowania korespondencji więźniów, kontroli przychodzących do nich paczek i wydawania więźniom leków. Zwrócono też uwagę na to, że nie zlikwidowano problemu komunikowania się miedzy osadzonymi w różnych blokach aresztu.

Prokuratura nie zdecydowała się jednak postawić zarzutów nikomu z pracowników aresztu. Zarzuty usłyszało za to dwóch więźniów: jeden, za dostarczanie współosadzonym leków psychotropowych, drugi za składanie fałszywych zeznań.

Ostatecznie pochodzenia wszystkich leków zażytych przez Zirajewskiego nie ustalono. Mogły one jednak pochodzić z różnych źródeł (część od współosadzonych, część mogły stanowić leki jemu właśnie przypisane, nie jest wykluczone, że część dostał także w paczce).

Po co je zażył? Badający sprawę, po przeanalizowaniu pamiętnika Zirajewskiego, jego listów oraz po przesłuchaniu osadzonych razem z nim więźniów, uznali, że planował ucieczkę. Co prawda nie znaleziono na to dowodów, ale wskazywało na to wiele poszlak - choćby fakt, iż Zirajewski w ostatnich miesiącach życia zaczął intensywnie uczyć się angielskiego i wspominał innym osadzonym o... Australii.

Miejsca

Opinie (50) 8 zablokowanych

  • Bo to było tak: (1)

    Trzymałem ten nóż w ręku, bo robiłem sobie kanapkę i nagle on się potknął i upadł nieszczęśliwie na ten nóż. I tak czternaście razy...

    • 12 1

    • nieszczescia chodza parami

      • 0 0

  • komuna na maksa (2)

    ludzie ta polska to polska policyjna papała chciał porzadek zrobić pierw w policji potem wyzej komuś się to nie spodobało wiec odstrzelił człowieka ktoś kto wiedział ze zirajewski i tak powie prawde kto z elity siedzi za tym postanowił go sie pozbyć niby zator płucny a moze wraca pan pabulon podobno sa takie objawy a tabletki to mogli mu dać na obnizenie ciśnienia taka jest moja wersja potem ukrecic sprawe i nikt nic nie wie gdzie my zyjemy choć z drugiej strony tak juz musi być

    • 10 3

    • od tego są sekcje zwłok, żeby ustalić, czy to był zator płucny, czy Pavulon - a sekcja odbyła się w obecności dziennikarzy i prokuratorów (pomijam obecność lekarzy, bo to oczywiste)

      • 0 1

    • Nie pisz takich rzeczy bo Ciebie tez zlikwidują. Polacy są mało rozgarniętym narodem i mają żyć w niewiedzy. Takim społeczeństwem łatwiej się rządzi.

      • 3 1

  • ikto w te bajki uwierzy...sami co o tym mówia nie wierzą w to...!

    • 1 0

  • ci co sa na nie to pewnie policja,prokuratorzy i sedziowie nie zapominajac o klawiszach

    gosc pisze prawde i ma racje ,gdzie my żyjemy..kazdy udaje ze jest dobrza a jest do bani.mało tego mieszkamy w panstwie demokratycznym ktory zajezdza komunizmem i gnije od srodka.chlop chcial sie zerwac z wiezienia a do konca mial 2-3 lata z przesiedzianych 10.Logika tego co to pisał jest elegancka,moze do Tworek niech sie wybierze albo na Sreberko,znajdzie takich co mu gotowi sa w to uwierzyc.

    • 1 0

  • Jak oceniasz polską służbę więzienniczą?

    Pff, kurcze, skąd ja mam wiedzieć, nie mam tego typu doświadczeń...

    • 6 0

  • Mądrości prokuratury, po których smiech ogarnia

    Dotyczyły one niewystarczającego zdaniem prokuratury cenzurowania korespondencji więźniów, kontroli przychodzących do nich paczek i wydawania więźniom leków. Zwrócono też uwagę na to, że nie zlikwidowano problemu komunikowania się miedzy osadzonymi w różnych blokach aresztu.
    ROZUMIEM , ŻE OBECNIE Z TYM "PROBLEMEM" SOBIE PORADZONO , PRAWDA PANIE PROKURATORZE

    • 5 0

  • ;/

    Zarazili go gronkowcem, ale ani wina ani zaniedbanie lekarzy...;/ Nie to, żebym chciała w jakiś sposób bronić więźnia, ale doprowadza mnie do rozpaczy tak swobodne podejście do zaniedbań... skoro więzień, skoro staruszek, skoro ktoś jeszcze inny to taki drobiazg, że został zarażony...

    • 1 0

  • A to Polska właśnie ....

    No cóż , Białoruś doganiamy coraz szybciej . W szczególności od 4 lat !!!!

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane