- 1 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (289 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (538 opinii)
- 3 Duży gmach w centrum powstał w 8 miesięcy (17 opinii)
- 4 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (112 opinii)
- 5 Były senator skazany na więzienie (368 opinii)
- 6 Kolejni Terytorialsi złożyli przysięgę (86 opinii)
Zirajewski chciał uciec, zmarł przez zator
Artur Zirajewski - kluczowy świadek w sprawie zabójstwa gen. Papały - zmarł w styczniu ub.r. w gdańskim areszcie śledczym w wyniku zatoru tętnicy płucnej. Wcześniej zażył znaczną ilość leków psychotropowych, prawdopodobnie po to, aby dostać się do szpitala i stamtąd uciec.
Takie są ustalenia gdańskiej Prokuratury Okręgowej, która, po 18 miesiącach śledztwa, zakończyła badanie tajemniczej śmierci Zirajewskiego. Od stycznia zeszłego roku przesłuchano aż 750 świadków, skorzystano także z usług aż 20 biegłych.
Początkowo pod uwagę brano cztery możliwe scenariusze. Pierwszy zakładał, że Zirajewski planował ucieczkę i dlatego właśnie zażył leki, które przyczyniły się do jego śmierci. Drugi zakładał samobójstwo. Trzeci zabójstwo. Dwa kolejne mówiły o śmierci Zirajewskiego w wyniku błędów medycznych i zaniedbań służby więziennej.
Już w marcu zeszłego roku prokuratorzy uznali, że pierwszy z nich jest najbardziej prawdopodobny. Kolejne miesiące śledztwa potwierdziły tę tezę i - ostatecznie - postępowanie w sprawie śmierci Zirajewskiego umorzono.
Według prokuratury główną przyczyną śmierci osadzonego była choroba zakrzepowo - zatorowa. Fakt zatrucia lekami psychotropowymi dwóch różnych rodzajów (co bardzo utrudniło diagnozę lekarzom) przyczynił się jednak do powstania zatoru.
Prokuratura nie znalazła żadnych przesłanek wskazujących na to, iż ktoś przyczynił się do śmierci Zirajewskiego, wykluczono także błąd lekarzy, którzy się nim zajmowali.
Niemniej jednak śledztwo wykazało uchybienia w działalności służb więziennych w gdańskim areszcie śledczym. Dotyczyły one niewystarczającego zdaniem prokuratury cenzurowania korespondencji więźniów, kontroli przychodzących do nich paczek i wydawania więźniom leków. Zwrócono też uwagę na to, że nie zlikwidowano problemu komunikowania się miedzy osadzonymi w różnych blokach aresztu.
Prokuratura nie zdecydowała się jednak postawić zarzutów nikomu z pracowników aresztu. Zarzuty usłyszało za to dwóch więźniów: jeden, za dostarczanie współosadzonym leków psychotropowych, drugi za składanie fałszywych zeznań.
Ostatecznie pochodzenia wszystkich leków zażytych przez Zirajewskiego nie ustalono. Mogły one jednak pochodzić z różnych źródeł (część od współosadzonych, część mogły stanowić leki jemu właśnie przypisane, nie jest wykluczone, że część dostał także w paczce).
Po co je zażył? Badający sprawę, po przeanalizowaniu pamiętnika Zirajewskiego, jego listów oraz po przesłuchaniu osadzonych razem z nim więźniów, uznali, że planował ucieczkę. Co prawda nie znaleziono na to dowodów, ale wskazywało na to wiele poszlak - choćby fakt, iż Zirajewski w ostatnich miesiącach życia zaczął intensywnie uczyć się angielskiego i wspominał innym osadzonym o... Australii.
Miejsca
Opinie (50) 8 zablokowanych
-
2011-06-28 20:02
buahahhahabuhahhahaa (2)
JASNE!
- 76 10
-
2011-06-28 21:18
buaaahahhahhhaaaa.... (1)
JASNE...!
tylko, czy mam się już bać że mnie odwiedzą o szóstej rano?
W "tych" czasach odwiedzających jest co nie miara.- 8 3
-
2011-06-29 02:30
Nie rób wiochy to cie nie odwiedzą
- 4 4
-
2011-06-28 20:08
no i piękna ...
piękna wersja oficjalna , komuś pewno zależało na takim końcu sprawy .... tu jest Polska
- 80 10
-
2011-06-28 20:17
(2)
polskie wiezienia nie resocjalizuja
- 42 2
-
2011-06-28 20:32
polskie wiezienia to studnia bez dna (1)
- 12 0
-
2011-06-29 12:27
polskie więzienia są nieokiełznane
- 1 0
-
2011-06-28 20:19
pochodzenia wszystkich leków zażytych przez Zirajewskiego nie ustalono
ludziki z Marsa
- 51 2
-
2011-06-28 20:23
pechowi coś ci wszyscy od Mazura...
- 53 1
-
2011-06-28 20:23
to sprawka Ziobry i Kaczyńskiego
tak jak wobec "święt.." tfu "świeckiej" pamięci pani poseł Blidy, przecież coś ją zmusiło do samobójstwa, no nikt nie uwierzy że sumienie
- 32 11
-
2011-06-28 20:25
co mnie to obchodzi (1)
nie znałam człowieka, święty też nie był można wywnioskować, ryzyko zawodowe cóż zrobić?...
- 11 16
-
2011-06-29 07:58
dokładnie, kogo obchodzi z jakiego powodu zmarł jakiś bandzior; ciekawe ile jeszcze kosztowała ta cała śledcza zabawa
- 6 1
-
2011-06-28 20:26
ta a świstak siedzi i zawija w te sreberka...... (3)
Te wszystkie dziwne śmierci to ikona naszej III R(PO), tak samo jak Blida tez sie sama zastrzeliła, buaahaaaaa
- 19 14
-
2011-06-28 20:32
Blida to akurat "się zastrzeliła" za IV RP :D (1)
bardziej kierunek ROP niż R(PO) wtedy obowiązywał :D
- 7 3
-
2011-06-28 20:36
też racja:))
- 3 3
-
2011-06-28 22:16
a co ma jedno do drugiego?
tu bandior w pudle może "się" zabić
a tamta zastrzeliła się bo bała się że wszystko się sypnie i wyjdzie na jaw
sąd badał przez kilka lat tę sprawę i ją umorzył co biorąc pod uwagę rządowe wyrokii mówi samo za siebie
a raport tanczącego hipopotama mogą na poważnie brać tylko celebryci i różowo czerowni- 3 2
-
2011-06-28 20:31
A swistak siedzi i zawija..te swoje sreberka
a coz innego sledztwo moglo wykazac? polska to nie japonia tu kamikadze nie ma,ludzie maja posady ,kredyty ,dzieci w szkole itp kazdy chce zyc a papala lata temu odszedl i juz coraz mniej ludzi chce o tym mowic...wiekszosc nie zyje ktora chciala.
- 24 3
-
2011-06-28 20:36
Pod rzadami Tuska zadnej sprawy nie rozwiaza (4)
By zylo sie lepiej lemingi:)
- 73 11
-
2011-06-28 21:11
Za Leppera i KAczyńskiego to za to tyle spraw rozwiązano, że hej (3)
- 12 18
-
2011-06-28 21:34
za leppera to sie dowiedziales przynajmniej o klewkach, olek wolal chlac ile wlezie i cicho sza
- 14 0
-
2011-06-28 22:14
w sumie lepiej bo służby nawet "swoich" wsadzały do wiezień jak wykryły przestępstwo co teraz jest niemożliwe
- 10 1
-
2011-06-29 08:09
ale próbowano, a banda PO wszystko wycisza , bo wiadomo z kim trzymaja
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.