• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ze strachu przed fiskusem ukradł własną kasę fiskalną

piw
12 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

60-latek z Gdyni najpierw przez kilka tygodni jeździł swoją taksówką, mimo iż oficjalnie zawiesił swoją działalność, a później, aby nie wpaść podczas kontroli skarbowej... samemu ukradł ze swojego samochodu kasę fiskalną.



Miałe(a)ś kiedyś problemy ze skarbówką?

We wtorek do sopockiej komendy zgłosił się mieszkaniec Gdyni, który z przejęciem opowiedział o tym, jak z zaparkowanej przy al. Niepodległości taksówki nieznany sprawca ukradł mu kasę fiskalną. Historia mężczyzny wzbudziła podejrzenia policjantów - zeznania 60-latka były mało spójne, poza tym funkcjonariuszy zdziwił fakt, iż ktoś włamuje się do auta i kradnie z niego tylko kasę fiskalną.

Już na drugi dzień policjantom udało się zebrać materiał dowodowy, który jednoznacznie wskazywał na to, że 60-latek przekazał policji fałszywe informacje. Mężczyznę wezwano na przesłuchanie, podczas którego przyznał się, że kasę ze swojego auta "ukradł" samodzielnie i schował ją w garażu.

- Policjanci ustalili, że mieszkaniec Gdyni zawiesił działalność gospodarczą w sezonie letnim, a mimo to codziennie pracował jako taksówkarz używając kasy fiskalnej. Aby ten proceder nie wyszedł na jaw mężczyzna wymyślił , że zgłosi fikcyjną kradzież kasy i uniknie zdemaskowania podczas zbliżającej się kontroli skarbowej - mówi st. sierż. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Śledczy ustalili również, że nieuczciwy taksówkarz - w czasie, kiedy zawiesił działalność gospodarczą - przebywał na zwolnieniu lekarskim jako niezdolny do pracy i otrzymywał z tego tytułu świadczenia pieniężne z ZUS, co prawdopodobnie skończy się dla niego zarzutami dotyczącymi wyłudzenia. Na razie usłyszał już zarzut składania zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie, za co grozi do trzech lat za kratkami. Osobne postępowanie przeprowadzi też zapewne w jego sprawie... fiskus.
piw

Opinie (62) 3 zablokowane

  • praca na czarno

    praca na czarno nie jest dobrym rozwiązaniem na uniknięcie płacenia podatków, jak US doszuka się że mamy jakiś majątek a brak dochodów to zrobi postępowanie o wymierzenie podatku 75% za dochód z nieujawnionych źródeł i wtedy wszystko zabiorą co się ma, no chyba że nic nie mamy i wszystko przepisane na inne osoby, ale wtedy te inne osoby mogą mieć US na karku

    • 0 1

  • ......

    Urząd Skarbowy okrada taksówkarzy

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane