Zderzenie motocyklisty z autem osobowym

neo

29 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat)

Opinie (212)

Przed godz. 16 w sobotę doszło do zderzenia motocyklisty z samochodem osobowym w Sopocie. Kierowca motocykla jest w szpitalu.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że do wypadku doszło z powodu brawury motocyklisty.

Do zdarzenia doszło w tunelu pod ul. Bohaterów Monte Cassino zobacz na mapie Sopotu

. Wszystko wskazuje na to, że zawiniła brawura kierowcy motocykla.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie zachował on należytej ostrożności podczas wyprzedzania innego pojazdu - mówi Marta Augustyn z sopockiej policji.

Efektem nierozważnego manewru było czołowe zderzenie z nadjeżdżającym z naprzeciwka samochodem osobowym. Kierowcy samochodu nic się nie stało, motocyklista natomiast doznał obrażeń i został przewieziony do szpitala.

Na miejscu od razu pojawili się też policjanci, którzy jeszcze po godz. 16 zabezpieczali niezbędne w późniejszym śledztwie ślady. Na pewno przed godz. 17 droga będzie jednak całkowicie przejezdna.

neo

Opinie (212) 9 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-10-09 02:55

kretyni

Po pierwsze, czemu się tak pienicie jak w temacie jest motocykl? To jeżeli ja jeżdżę motocyklem, a ktoś samochodem spowodowałby taki wypadek, to powinienem każdego jeżdżącego autem nazywać k****, psychopata, i morderca? Każdy z was łamie przepisy, bez wyjątku, bo nie uwierzę że nie przekraczacie prędkości, i stosujecie się do wszystkich znaków.
Owszem ten manewr nie był mądry, ale wydaje mi się, że wypadkiem został ukarany nawet bardziej niż na to zasłużył, tak więc wasze docinki typu dobrze mu tak itd są po prostu nie na miejscu, bo wątpie abyście byli szczęśliwi gdyby to o was tak mówiono.
Kolejna sprawa, do tych którzy 'nie będą patrzeć w lusterka' otóż nie ździwcie się jak po zajechaniu mi drogi w waszych drzwiach pojawi się duże wgniecenie w kształcie mojej stopy, a następnie po waszym lusterku zostanie tylko wspomnienie.

motocyklista
11 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Po pierwsze, czemu się tak pienicie jak w temacie jest motocykl? To jeżeli ja jeżdżę motocyklem, a ktoś samochodem spowodowałby taki wypadek, to powinienem każdego jeżdżącego autem nazywać k****, psychopata, i morderca? Każdy z was łamie przepisy, bez wyjątku, bo nie uwierzę że nie przekraczacie prędkości, i stosujecie się do wszystkich znaków. Owszem ten manewr nie był mądry, ale wydaje mi się, że wypadkiem został ukarany nawet bardziej niż na to zasłużył, tak więc wasze docinki typu dobrze mu tak itd są po prostu nie na miejscu, bo wątpie abyście byli szczęśliwi gdyby to o was tak mówiono. Kolejna sprawa, do tych którzy 'nie będą patrzeć w lusterka' otóż nie ździwcie się jak po zajechaniu mi drogi w waszych drzwiach pojawi się duże wgniecenie w kształcie mojej stopy, a następnie po waszym lusterku zostanie tylko wspomnienie.
Regulamin dodawania opinii