• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zakłócone otwarcie Teatru Szekspirowskiego

reporterzy Trojmiasto.pl
19 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 19:45 (19 września 2014)
Najnowszy artykuł na ten temat Kłopotliwa elewacja Teatru Szekspirowskiego

Ewakuacja gości podczas ceremonii otwarcia Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku.



Ewakuacja po alarmie bombowym przerwała uroczystą ceremonię otwarcia Gdańskiego Teatr Szekspirowskiego, w której udział brał m.in. Donald Tusk.



Przeczytaj i obejrzyj relację z wieczornej uroczystości otwarcia teatru Szekspirowskiego z udziałem mieszkańców Trójmiasta

Aktualizacja godz. 19:44 Akcja została zakończona, goście wracają do budynku teatru, uroczystość zostanie zaraz wznowiona.

Aktualizacja godz. 19:35 Znalazł się właściciel walizki. To podobno tłumacz.

Aktualizacja godz. 19:05 Organizatorzy pytają przez megafon, czy ktoś z widzów nie zostawił na pierwszym piętrze czarnej, plastikowej walizki. Widzowie reagują śmiechem. Atmosfera zdecydowanie się rozluźniła.



***


O zdarzeniu poinformowaliśmy w Raporcie z Trójmiasta o godz. 18:16

Ceremonia otwarcia Teatru Szekspirowskiego przy ul. Bogusławskiego na Głównym Mieście w Gdańsku rozpoczęła się o godz. 17. Wśród gości byli m.in. były premier Donald Tusk i minister kultury Małgorzata Omilianowska.

Ceremonia otwarcia odbywała się we wnętrzu teatru. Przemówienie organizatorów przeplatały się z występami artystów na scenie.

Tuz po godz. 18 z widowni najpierw wyprowadzono Donalda Tuska, a po kilku minutach ze sceny poinformowano gości o konieczności opuszczenia budynku.

Gościom powiedziano, że powodem ewakuacji jest pozostawiona bez nadzoru walizka.

Poproszono ich jednak o nieoddalanie się od budynku teatru, gdyż uroczystość miała być szybko wznowiona. Wielu gości jednak odjechało sprzed teatru.

Pracownicy obiektu zgodnie z procedurą wstrzymują ruch wokół teatru.

Na miejsce przyjechała policja oraz straż pożarna. Na teren obiektu weszli policjanci z psami tropiącymi.

Na godz. 21:30 zaplanowano uroczystość otwarcia teatru Szekspirowskiego dla wszystkich mieszkańców Trójmiasta.

Ewakuowani goście otwarcia GTS.

18:16 19 WRZEśNIA 14 (aktualizacjaakt. 18:33)

PILNE! Ewakuacja Teatru Szekspirowskiego (10 opinii)

Głupi żart przerwał ceremonię uroczystego otwarcia Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego. Po telefonie z informacją o bombie przerwano uroczystość, w której udział brał m.in. Donald Tusk i minister kultury Małgorzata Omilanowska. Gości uroczystości ewakuowano.

Uroczystość z udziałem VIP-ów rozpoczęła się o godz. 17. Na godz. 21:30 zaplanowano uroczystość z udziałem mieszkańców Trójmiasta.
Głupi żart przerwał ceremonię uroczystego otwarcia Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego. Po telefonie z informacją o bombie przerwano uroczystość, w której udział brał m.in. Donald Tusk i minister kultury Małgorzata Omilanowska. Gości uroczystości ewakuowano.

Uroczystość z udziałem VIP-ów rozpoczęła się o godz. 17. Na godz. 21:30 zaplanowano uroczystość z udziałem mieszkańców Trójmiasta.
Zobacz więcej
reporterzy Trojmiasto.pl

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (174) ponad 20 zablokowanych

  • no i po co to Wam- Gdańszczanie (1)

    no i po co to Wam- dumni Gdańszczanie? Szekspir należy do narodu angielskiego- juz cudzych bohaterów kradniecie?Nasz jest Szopen/ Chopin/..
    Ile ludzi w tym miesci echodzi do teatru?
    Kogo na to stać?
    No i nie ma na co pójść
    Bryła budynku zeszpeciła Gdańsk- i to z apubliczn epieniądzekto dał zgodę na taka trumnę?Czy konserwator zabytków ma ciężką depresję?albo zapadł na długookresową niemoc umysłową?

    • 8 1

    • Masz rację

      Nie wiem kto zatwierdza te projekty , ale budynek wygląda jak bunkier wysmarowany smołą, kolejny projekt nikomu nie potrzebny, choć teatr lubię.

      • 3 0

  • Plastyk

    Tą PLASTYKOWĄ walizkę musiał zostawić jakiś plastyk, na bank....

    • 3 1

  • teczka plastikowa

    plastikowej jak już :-p

    • 1 1

  • co to ma być

    Nie mam czasu na takie bzdury

    • 3 0

  • No - niestety - po wielkiej brązowej kupie - czarna trumna

    W centrum miasta.

    Quo Vadis Gdańsk?

    • 5 0

  • Pierwsza w życiu wizyta Tuska w teatrze i od razu taka trauma

    Gość utwierdzi się w przekonaniu że nie warto

    • 6 1

  • Ten cały Teatr Szekspirowski czy Elżbietański to jedna wielka ściema. (12)

    Trzeba to przypominać cały czas, cały ten pomysł powstał w urojeniach prof. Limona. Do jednej z wzmianek historycznych o rzekomej wizycie w Gdańsku trupy teatralnej związanej z Szekspirem, dołączył całą masę domysłów i spekulacji, szczególnie związanych z umiejscowieniem sceny gdzie ten zespół miał występować. Od początku wmawiał wszystkim iż była to tzw Sala Fechtunku, umiejscawiając ją w miejscu znanym z ryciny Willera. Sęk w tym, że ta budowla zbudowana była blisko 30 lat później niż zdarzenia na których Limon tworzył swoją narrację. Ponadto twierdził że był to znany ośrodek teatralny, tyle że dokumenty temu przeczyły. W pierwszych 40 latach funkcjonowania Sali Fechtunku, udostępniano ją dla grup teatralnych 6-cio krotnie, co dawało jeden występ średnio raz na ... 8 lat, przy czym ograniczenia czasowe były takie, że Sala Fechtunku nie mogła być zajęta na dłużej niż dwa tygodnie.
    Oczywiście była to tzw Druga Sala Fechtunku, bo istniała i pierwsza, tyle że ta z kolei mieściła się po drugiej stronie ul. Zbytki, była jeszcze mniejszą od tej znanej z ryciny ale po prawdzie była tylko zwykłą szopą. Ten wizerunek nie pasował do koncepcji Limona, któren zafascynował się londyńskim Globe, więc uznał że trochę retuszu, trochę bajek a i w sumie miejsce niemal to samo, więc nikt wnikał nie będzie. Swój projekt przedstawiał gdzie tylko się dało aż razu któregoś w 1991 r., zrobił to na zjeździe szekspirowskim w Londynie, który zaszczycił sam książę Karol. Ochów i achów nie zbrakło, (choć projekt nie przedstawiał koncepcji Rizziego) a także pewnej kwoty pieniężnej jaką udało mu się zebrać podczas tego spotkania (ciekawe co na to skarbówka za przywóz dewiz z zagranicy i czy miał zgodę na zbiórkę publiczną???). Pieniądze te nie były w małej kwocie ale nie na tyle wielkie żeby z nimi można było jakiś konkret zrobić. Wici uderzyły zatem w Gdańsk czyli znów kilka bajerów, kilka bajek, kilka legend i tak powstało Theatrum Gedanensis i idea budowy teatru w Gdańsku pewnego angielskiego dramatopisarza który miał z naszym miastem tyle samo wspólnego, co pies z kotem.
    Kiedy już znaleziono miejsce pod przyszły teatr, jako że środki pochodziły z pieniędzy publicznych (dotacja Gdańska) i funduszy europejskich, musiał odbyć się przetarg na projekt o koncepcję teatru. Sam budynek dawnej Sali Fechtunku na który tak się uwziął Limon, miał kształt mniej więcej kwadratu o bokach po ok. 25 m (dla porównania ściana nowego teatru wzdłuż Podwala Przedmiejskiego ma ok. 110 metrów długości) i takie tez przyjęto kryteria dla zorganizowanego konkursu na projekt teatru. Wystartowało ok. 40 projektów z różnych pracowni które trzymały się warunków jakie w konkursie postawiono. Był także projekt Renato Rizzi, który się ich nie trzymał i nie został dopuszczony do konkursu. Wybrano dwa projekty i je nagrodzono, zaś projekt Rizziego jako pozakonkursowy dostał po naciskach Limona i członków komisji wyróżnienie.
    Kiedy zatem spodziewano się że wyłoniony będzie jeden z dwu projektów, całość została unieważniona a projekt Rizziego został wybrany z tzw "wolnej ręki".
    Tak to przedstawiano za Dz. Bałtycki 19.06.2009: - "... Jak pisze na stronie internetowej gdańskiego Teatru Szekspirowskiego prof. Limon: "Nadesłano blisko czterdzieści prac z kilkunastu krajów. W styczniu 2005 roku jednomyślną decyzją sądu za najlepszą i najbardziej oryginalną pracę uznano dzieło prof. Renato Rizziego z Wenecji ..."
    oraz w Dzienniku Teatralnym 19.09.2009: - "... W debacie zarzutów o gwałty na przepisach i regulaminach padło jeszcze kilka. Prowadząca dyskusję prof. Maria Sołtysik pytała, czy zgadzając się na budowę, nie złamano tabu zachowywania historycznych panoram i niezabudowywania przedpola przed dawnymi murami miasta. Wiceprezydent Gdańska Wacław Bielawski przypomniał jednak, że te plany zostały uchylone decyzjami Rady Miasta już w 2003 roku. - Projekt prof. Rizziego nie trzymał się warunków konkursu, a został wyróżniony, a potem wybrano go do realizacji - przypominało też wielu architektów. - Łamanie zasad nie dotyczy sztuki - odpowiadał na wszystkie te wątpliwości Antoni Taraszkiewicz, dziekan Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej. - Gdy tworzymy dzieło epokowe, można przekraczać zasady. ..."
    Wybrano zatem projekt Rizziego, choć zadać by można sobie pytanie, skoro był faworytem, po co był organizowany konkurs, tym bardziej że jedna z pracowni złożyła oficjalny protest i usiłowała wstąpić na drogę sądową.
    Wysoka kultura na podstawie decyzji sądowej, to chyba nie jest to, co kulturalni ludzie potrzebują naprawdę a i tak budowa poszła inną niż pierwotnie tłumaczono, ścieżką.
    Zadra jest i taką zostanie długo.

    P.S. Przy okazji.
    Prof. Limon jak i od lat urzędujący rzecznik prasowy gdańskiego magistratu Pawlak, byli współpracownikami a także twórcami w wydawnictwie Tower Press którym zawiadywał koleś Nikdema Skotarczaka "Nikosia", niejaki Edwin Myszk. Ta postać zapewne wielu się z czymś kojarzy i na pewno z SB. Otóż w latach 80-tych działał w gdańskiej Lechii i zajmował się obrotem biletów na mecze ale które chyba nie wszystkie ewidencjonował. Wcześniej kilka lat był rozpoznany przez Wyszkowskiego i Borusewicza jako agent SB działający z strukturach Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża. Ciekawe że takiemu np. prezydentowi Gdańska, taka postać związana blisko z jego pracownikiem nie przeszkadza, kiedy uroczyście oraz wszem i wobec chwali sie budową ECS-u, kiedy to właśnie Myszk w końcu lat 70-tych, miał rozbić całą strukturę organizacyjną przyszłej Solidarności.
    No ale skoro się ciągnęło samolot OLT, to chyba jednak nic nie dziwi.

    • 14 3

    • (1)

      Myszk to ten od pola golfowego w Zakskoczynie ? Ciekaw,e kto u niego kijkiem macha...

      • 2 0

      • Szefem pola golfowego był przez kilka lat były dyskobol i rugbista gdańskiej Lechii, Jerzy Klockowski, któren w latach 80-tych był skazany (jak i wielu innych rugbistów Lechii) za paserstwo samochodów ściąganych przez Nikosia. Kilka lat temu został szefem warszawskiej Polonii u Józefa Wojciechowskiego, który z kolei poprzez Wrocławskie Centrum Finansowe chciał nabyć udziały w gdańskiej Lechii. Wojciechowski to znany warszawski developer i właściciel holdingu JW Construction, gdzie przed laty szefową RN była Barbara Blida a obecnie członkiem RN jest b. premier Józef Oleksy.

        • 3 0

    • Zazdość nie ma wtrozumiałosci (5)

      • 1 4

      • (3)

        Wyrozumiałość jest wtedy, gdy szlachetne czyny (a budowa nowego teatru czymś takim jest) są podparte prawdą a nie zmyśleniami i legendami oraz wprowadzaniem w błąd.
        Ba, wręcz sądzę że prof. Limon już wcześniej został dobrze rozpoznany z tej mistyfikacji ale to przyznanie się do błędu przez wielu oficjeli (np. Adamowicza) byłoby na pewno źle przyjęte społecznie, więc idzie się w zaparte że wszystko jest w najlepszym porządku. A propos, Adamowicz dużo o teatrze mówi ale jakoś zobaczyć go tam w pobliżu wyjątkowo trudno.

        • 3 1

        • (2)

          Napisz lepiej co ty zrobiłeś dla miasta a czepiasz sie! Przeczysz sam sobie piszesz ze budowa teatru to szlachetny czyn! Teatr stoi wiec co sie czepiasz?! czy każdy teatr musi byc budowany na prawdzie historycznej?! Nawet gdyby była to legenda to co z tego!

          • 0 3

          • (1)

            Kultura idzie w parze z kłamstwem.
            Czuli nowa definicja że złodziej, kłamca, bandzior to człowiek kulturalny.
            Bo przecież to wszystko jedno.

            • 3 0

            • Jesteś żenujący małostkowy człowieku. Szkoda czasu na polemizowanie z taką osobą!

              • 0 2

      • hmmm, wyrozumiałości dla czego?

        • 1 0

    • Znać zawiść.

      • 0 3

    • no cóż, jak już robić wałki to na wielką skalę. o tym, że teatr "szekspirowski" w Gdańsku to bajka to wiadomo od dawna, także gratki dla Limona za realizowanie swoich marzeń i fantazji.

      • 2 2

    • Różnica między Tobą a prof. Limonem jest taka, że on stworzył teatr, a Ty anonimowo objechałeś go w sieci.

      • 3 3

    • Pochwała zazdości

      To co przed momentem przeczytałem woła o pomstę do nieba a może Macbetha bo ten nie jest tak litościwy jak Wszechmogący. Osoba, którą pozwolę sobie nazwać HATEREM i tak sie o niej trzeba wypowiadać. Przyznam, ze i tak jest to dla niej komplement bo mógłbym użyć ostrzejszych przymiotników na k....., ch..... Itp Wiedza i znajomość tematyki szekspirowsko-architektonicznej Hatera pozwala przypuszczać ze osoba ta miała przez jakiś czas bliski związek z prof Limonem i jego ekipą. Widocznie ktoś musiał haterowi nadepnął na odcisk?! Z tekstu który ta osoba przytacza można śmiało wnioskować ze hater jest albo zawiedzionym architektem albo naukowcem. Ja stawiam na pierwszego i mam swoje powody dlaczego. Jeżeli hater jest taki dociekliwy i drąży w historii z początku XVII wieku a później docieka błędnego rozstrzygnięcia wyników konkursu architektonicznego na koszyść P. Ricciego, nie wpominając o wydawnictwie tower press to powinien zając sie pracą w pobliskiej Agencji Bezpiecżeństwa Wewnętrznego choć myśle ze i tak są to zbyt wysokie loty dla niego. Pomawiając prof Limona i jego otoczenie oraz sam teatr szybciej mógłby znależć pracę w instytucji która mieściła sie w tym samym budynku w poprzedniej epoce gdyż ta właśnie działała według zasad praktykowanych prze hatera. Hater którego opanowała choroba pn. "Kompleks niższości" nie przebiera w słowach atakując nie tyle samego prof. Limona ale wszystkich tych, których również idea odbudowania teatru szekspirowskiego ujęła. Dlatego obłuda, małostkowość, tchórzostwo i zazdość która opanowała chorobliwie hatera może tylko wzbudzić w nas współczucie i życzenia - szybkiego powrotu do zdrowia p. hater!

      • 2 2

  • Parodia i pozoranctwo...

    Alarm wywołała walizka bo stała na środku pomieszczenia...

    Przecież to typowy sposób działania terrorystów: umieszczam bombę tak
    żeby każdy widział + budzik tykający ale tak miniumum 60 decybeli
    nie ciszej... Aha no i zadzwonić trzeba bo z tym BORem nigdy nie wiadomo:
    wyślą ślepych i głuchych na przykład...

    JESZCZE są wątpliwości w/s tego pseudo państwa??

    • 2 1

  • waga życia

    Najpierw wyprowadzono Tuska potem po jakimś czasie gości
    życie Tuska ważniejsze niż innych ?
    Tusk przeżyje a wy nie ?

    • 2 1

  • My Polacy musimy chronić naszego premiera tysiąclecia bo on jest jak nasz papież. Tylko on nas może wybawić.

    Ojciec Klimuszko przepowiedział sukces Donalda Tuska w Europie. Według wielu przepowiedni ten czas przesilenia który przeżywamy a jego kulminacja w 2016 roku( o 16 mówi też słynny nigeryjski prorok który każe się modlić za Polskę bo z niej wyjdzie światło, Krzysztof jackowski, Nostradamus) jest on czasem po którym od Polski zacznie się duchowe odrodzenie Zachodu. Polska zostanie królową Europy. Nie śmiejcie się. Weźcie do ręki przepowiednie o granicy polsko-chińskiej, o 3 wojnie światowej która w małym stopniu dotknie Polskę, o tym że islam zwycięży w Watykanie i papiez będzie uciekał. Przepowiednia Malachiasza też mówi o ostatnim papieżu jakim jest teraz Franciszek. Być może to nie koniec świata, może zmieni się format religii, nie wiem. Ważne jest to że zaczęło się. Donald Tusk to ten słynny z przepowiedni Wernyhory "krół z północy" który odmieni oblicze Polski. Już odmienił a teraz ma większe pole działania. Polsce mają się kłaniać narody Europy. Śmiejecie się? To całkiem możliwe bo one są zislamizowane natomiast my nie. Wybuchnie wojna i Europa ucierpi ale Polska będzie opoką. Polska rządzona przez dobrych ludzi, przez Premierę Kopacz, szefa Europy Donalda Tuska i prezydenta Komorowskiego. Źle wam ludzie było ostatnie 7 lat? Nie było głosu, wojny niczego. Głosujmy na PO. Niech pełen nienawiści i zazdrości pis odejdzie. Zresztą i tak się rozleci po przegranych wyborach w 2015 bo Kaczyńskiego dłużej nie utrzymają.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane