• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zabójstwo 5-latki: ojciec dziecka był na detoksie. Zwolnił się tuż przed morderstwem

Piotr Weltrowski
17 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Policja zabezpiecza miejsce, w którym znaleziono ciało 5-latki. Policja zabezpiecza miejsce, w którym znaleziono ciało 5-latki.

Zatrzymany w sprawie zabójstwa 5-latki w parku w Brzeźnie zobacz na mapie Gdańska 31-letni mieszkaniec Gdańska, a zarazem ojciec dziewczynki, w dniu, w którym doszło do zabójstwa, na własne życzenie zwolnił się ze szpitala. Przebywał tam na terapii - tzw. detoksie. Mężczyzna wciąż nie usłyszał zarzutów, znamy jednak kilka nowych szczegółów sprawy.



Informację o przerwanym leczeniu mężczyzny podano oficjalnie, zarazem jednak nie sprecyzowano, jakie środki odurzające wcześniej przyjmował i od jakich był uzależniony. Wiadomo za to, że do szpitala trafił dwa dni wcześniej. Nie podano z kolei informacji o tym, czy mężczyzna wcześniej leczył się psychiatrycznie. Wciąż też nie jest znany bezpośredni motyw zabójstwa.

Przypomnijmy, ciało 5-letniej dziewczynki znaleziono w czwartek ok. godz. 14:30 - leżały w parku w Brzeźnie, niedaleko miejsca, gdzie kilka tygodni temu znaleziono ciało 17-letniej Agaty, tuż obok znajdującego się w okolicy bunkra.

Praktycznie w tym samym momencie, w którym policję poinformowano o ciele dziewczynki leżącym w parku, funkcjonariusze otrzymali telefon od zaniepokojonej matki 5-latki. Kobieta twierdziła, że jej dziecko zostało odebrane z przedszkola przez ojca i wciąż nie dotarło do domu. Matka dziewczynki była zaniepokojona, gdyż w ostatnim okresie nie mieszkała z 31-latkiem. Wcześniej żyli w konkubinacie, nie byli małżeństwem, ale nie odbierał on też dziecka z przedszkola, chociaż nie posiadał ograniczonych praw rodzicielskich i mógł się z nim spotykać.

To właśnie połączenie tych dwóch faktów pozwoliło policji na szybkie zidentyfikowanie 31-latka, który został zatrzymany niedaleko miejsca swojego zamieszkania, na ul. Chrobrego zobacz na mapie Gdańska, niespełna godzinę później. We wstępnej rozmowie z policjantami przyznał się do zabicia córki. Oficjalnie jednak nie został jeszcze przesłuchany. Nie nastąpi to też dziś. Prokuratura zadecydowała, że przesłucha go dopiero, gdy znane będą wstępne wyniki sekcji zwłok, czyli w sobotę.

- Chodzi o zarzut, który przedstawiony zostanie temu mężczyźnie. Sekcja zwłok da odpowiedzi dotyczące mechanizmu śmierci 5-latki, co pozwoli prokuratorowi sformułować albo zarzut zabójstwa, albo też zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Już w czwartek wieczorem pojawiły się nieoficjalne informacje, że dziewczynka zginęła w wyniku uderzenia jej głową o murek. Prokuratura, póki co, nie potwierdza tych doniesień. Obecni na miejscu śledczy byli jednak zdruzgotani widokiem obrażeń.

Od 31-latka pobrano krew, która zostanie przebadana zarówno pod kątem obecności alkoholu, jak i innych środków odurzających. Analizowana jest także wcześniejsza sytuacja rodziny 5-latki. Jak przyznała w rozmowie z nami prokurator Wawryniuk, póki co nie natrafiono na żadne informacje dotyczące np. wcześniejszych incydentów, takich jak zgłoszenia dotyczące przemocy w domu.

W czwartek, na miejscu zdarzenia, wypowiedziała się przed kamerami prowadząca śledztwo prokurator

Opinie (516) 10 zablokowanych

  • A jak narkoman włamywał się we Wrzeszczu do cudzego mieszkania i groził starszemu człowiekowi śmiercią to wszyscy narzekali na policję że jest zła i zabiła młodego człowieka oraz organizowali marsze w jego intencji. A gdyby tamten ćpun zabił owego starszego pana i może kogoś jeszcze - to wszyscy byli by za karą śmierci na tego narkomana. Teraz biedne policjanty z powodu pomówienia o zabójstwo narkomana bandyty chodzą po prokuratorach i sądach i odechciewa im się łapać bandytów.

    • 17 2

  • najpierw h....i jaja żywcem obciąć, posolić ranę,

    wp...l dać i zabić zwyrodnialca.Ja się nie zgadzam aby żył H.J z moich podatków.Bandyta i morderca

    • 3 1

  • prawo (3)

    Czy jak żyli w konkubinacie to ma prawo do dziecka? Czy miał upoważnienie do odbioru?

    • 0 9

    • taka niewiedza w 21 wieku? (1)

      Strony nawet nie muszą żyć w konkubinacie, by każda z nich miała prawa do dziecka. Skąd Ty się urwałaś?

      • 9 0

      • z NORMALNEJ RODZINY

        się urwała

        • 4 4

    • A dlaczego nie miał mieć? Przecież był biologicznym ojcem, a sąd nie ograniczył mu praw. Znam przypadek w przedszkolu, znajomi nie mają małżeństwa, więc automatycznie dziecko ma nazwisko ojca, mama chciała odebrać, wylegitymowali ją a tam ZONK inne nazwisko niż u dziecko, a jak na złość, dziecko ociągało się z podejściem do mamy i wezwali Policje:)

      • 4 0

  • gdanszczaka

    Dlaczego w tym kraju chroni sie takich psycholi, po co sie nad nimi litowac i jeszcze ich utrzymywac w wiezieniu. zdecydowanie kara smierci dla takich!!!!!!

    • 4 0

  • kolejny wyborca PO (1)

    I komora

    • 3 6

    • Raczej Dudy i PISu, efekt Macierewiczowskiego opętania:)

      • 3 1

  • ...

    Co za dramat...

    • 3 0

  • spalarnia

    śmieci to jedyne odpowiednie miejsce dla tego ćpuna

    • 5 0

  • krzeslo

    Krzeslo bez zastanowienia zero litosci

    • 2 0

  • bez litości

    Eliminować ze społeczenstwa wszelkie gnidy i dewiantów, tylko w jaki sposób jak mamy takich posłów i europosłów.Wybieramy takich a oni tylko za kasą ciągną.Ludzie czy od 25 lat uchwalili coś konkretnego dla obywatela i społeczeństwa ? Sądzę ze nie.

    • 2 0

  • (1)

    Jak sie to dzieje, ze brakuje pieniedzy na leczenie raka itp. , ze ludzie miesiacami czekaja na termin do specjalisty, ale na detoks i glaskanie alkoholikow pieniadze sa. Do obozu pracy z wykolejencami alkoholikami, narkomanami. Ich wolnosc i nierobstwo zagrazaja spoleczenstwo.

    • 9 2

    • Właśnie, też nie mogę tego pojąć. Niedługo będzie znowu zbiórka dla hospicjum, nie ma pieniędzy na leczenie onkologiczne, stwardnienie rozsiane i szereg innych chorób, a NFZ wywala w błoto grubą kasę na pseudo"leczenie " ćpunów, pijaków, a jaki tego efekt, mamy liczne przykłady.
      Jak widać oddziały te nie spełniają absolutnie swojej roli, naćpany przychodzi-wychodzi, pijak przyjęty na odwyk-wychodzi dalej pije, albo o zgrozo co usłyszałam jak była pacjentka oddziału alkoholowego powiedziała, że będąc na oddziale piła i oczywiście wypisała się na własne żądanie.
      Zatem jaką rolę pełni tam personel? Psychiatrzy, psycholodzy, terapeuci, pięegniarki/rze itd.

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane