• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaatakowali nożem na skwerze Kościuszki

Rafał Borowski
12 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Do ataku na dwóch 30-latków doszło w sobotę, we wczesnych godzinach porannych. Do ataku na dwóch 30-latków doszło w sobotę, we wczesnych godzinach porannych.

W sobotni poranek na skwerze Kościuszki zobacz na mapie Gdyni dwaj mężczyźni zaatakowali dwóch innych mężczyzn, z którymi wcześniej pokłócili się w nocnym lokalu. Sprawcy zostali zatrzymani przez policję kilka godzin po zdarzeniu. Poszkodowani nadal przebywają w szpitalu, jeden z nich walczy o życie.



Był wczesny, sobotni poranek. Dwóch trzydziestolatków z Gdyni i Chwaszczyna przechodziło właśnie Skwerem Kościuszki. Wracali do domu po całonocnej zabawie w jednym z okolicznych lokali. Na wysokości fontanny podeszło do nich dwóch napastników, z którymi pokłócili się kilka godzin wcześniej. Jeden z nich wyciągnął nóż, drugi gaz łzawiący.

Obaj poszkodowani otrzymali ciosy nożem. Ciężej ranny został ugodzony dwukrotnie: w klatkę piersiową i brzuch, lżej ranny wyłącznie w brzuch.

- Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy ze szpitala, do którego przetransportowano obu poszkodowanych. Na miejsce zdarzenia udali się kryminalni, którzy zabezpieczyli wszystkie ślady i przesłuchali kilku świadków. To głównie dzięki nim udało się namierzyć i w ciągu kilku godzin zatrzymać sprawców. Okazali się nimi 35-letni mieszkaniec Kościerzyny i 22-letni mieszkaniec Smętowa w powiecie starogardzkim. Policjantom udało się również zabezpieczyć nóż, którym posłużyli się sprawcy - tłumaczy kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Co było powodem kłótni, która sprowokowała agresorów? Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, poszkodowani i sprawcy przypadkowo natrafili na siebie podczas zabawy w jednym z gdyńskich klubów. 35-latek i 22-latek natrętnie zaczepiali koleżankę poszkodowanych, a ci po prostu stanęli w jej obronie. W związku z tym, że lokal był należycie chroniony, skończyło się wówczas jedynie na przepychankach i utarczkach słownych.

- Sąd zdecydował o aresztowaniu obu sprawców na okres trzech miesięcy. 35-latek z Kościerzyny usłyszał już zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, natomiast 22-latek ze Smętowa zarzut pobicia. Obu sprawcom grozi kara pozbawienia wolności do lat 10 - dodaje kom. Rusak.
Obaj poszkodowani wciąż przebywają w jednym z trójmiejskich szpitali. Ciężej ranny walczy o życie.

Miejsca

Opinie (156) 9 zablokowanych

  • w wolnej Polsce

    Dzien po zatrzymaniu czekaliby juz tylko na egzekucje. Glosujecie na PO i PiSy i tak bedzie zawsze. Oni nic nie zmienia, ba oni sa po to zeby to wszystko utrzymac tak jak jest.

    • 2 1

  • wiesniaki teraz pucha (1)

    Uczcie soe chlopaki grypsowac bo ciezkie 3miechy na sankach was czekaja he

    • 1 0

    • Plus

      Kaszub Koleżko co ty o*******es

      • 2 1

  • (1)

    i jak ten drugi poszkodowany?? przezyl??

    • 0 1

    • Przezyl

      • 1 0

  • żeby nie faceci

    nie byłoby wojen,
    popatrzcie na TURCJĘ
    NA ULICACH W CZASIE PUCZU SAMI FACECI !!!!!!!!!!!!

    • 1 1

  • Lechia juz w czoraj w zukowie zrobila z podobymi porAdeczek

    • 0 0

  • Dno

    Pier....E wieśniaki !Do remizy straźackiej ,a później w rowie leźec zaźyganym a nie do miasta do klubu z normalnymi ludzmi. Zwierzęta bez hamulców popedu seksualnego.Noźem dzgać ludzi?!Bez powodu?Pudło na długie lata!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane