Policjanci zatrzymali krewkiego 30-latka, który najpierw zajechał drogę kierowcy skutera, a później, gdy ten zwrócił mu uwagę, wyskoczył z samochodu z kluczem francuskim i zaczął... bić nim kierowcę jednośladu.
. Patrolujący okolicę policjanci dostali zgłoszenie, że doszło tam do sprzeczki kierowców. Zakończyła się ona bijatyką.
2011-05-03 13:10
a jak macie przepuścić np. karetkę na sygnale, to gamonie nie wiecie w którą
stronę uciekać - najczęściej w poprzek jezdni.
Koniec.
2011-05-03 13:38
czyli to chyba nie w nich lezy problem? tylko w zakompleksionych palantach, ktorych wartosc ich super "bryk" czesto < polowy motoru, stad ta nienawisc??
2011-05-03 13:50
Bo jak narazie to widać tylko zakompleksione twarze z problem dominacji
i walki o przetrwanie na parkingu pod Auchanem.
2011-05-03 13:55
serio zaczynam sie zastanawiac nad zaupem gazu do samochodu
i coraz bardziej przekonuje sie do tego ze zamiast glupich testow z kodeksu drogowego na prawko powinna byc tez pula pytan oceniajaca to czy delikwent nadaje sie psychicznie do kierowania autem, mysle ze wiele osob utraciloby bezpowrotnie mozliwosc posiadania prawka, jednak wzrosloby sporo bezpieczenstwo na drogach.
tu okladanie typka kluczem do kol, na obwodnicy predkosc okolo 180 mam wrazenie ze to podobnej konstrukcji psychicznej frustraci z malymi kuskami dla ktorych to cyz ktos ich wyprzedzi czy nie stanowi nadrzedny problem psychiczny.
2011-05-03 14:20
na wysokości zjazdu na Karwiny mijała mnie grupa 6 motocyklistów, którzy pędzili z zawrotną prędkością (200km/h może więcej?). W pewnym momencie wszyscy raptownie zwolnili, zmienili pas, zajechali mi drogą i zjechali w stronę Karwin. Na skrzyżowaniu z Chwaszczyńską zatrzymali się na światłach, więc spokojnie podjechałem, otworzyłem okno i pytam się z czystej ciekawości, po co oni tak pędzą i czy zdają sobie sprawę z stwarzania realnego zagrożenia dla siebie i innych? Odpowiedź motocyklisty: a ch..j cie to obchodzi (...) -tu padło parę innych wulgaryzmów. Oczywiście, czując się obrażony i wręcz zaatakowany, mogłem wysiąść z auta, dać w ryja i poprawić z laczka, mogłem również zwyczajnie te "motorynki" rozjechać...i wtedy stałbym się bohaterem takiego news`a, jako agresywny kierowca, który zaatakował Bogu ducha winnych motocyklistów, którzy rekreacyjnie udali się na majową wycieczkę.
W świetle zdarzeń z powyższego artykułu zaczynam powątpiewać, czy użytkownika skutera był ofiarą, czy raczej jawi się jako prowodyr całego zdarzenia.
Ewentualne sugestie o zawiadamianiu policji w takich sytuacjach proszę sobie darować - nikt chyba nie ma wątpliwości, że zostałbym, pisząc kolokwialnie, olany.
Podsumowując, nie zamierzam ustępować miejsca nawiedzonym fanom wiatru we włosach i innym dwukołowym matołom, którzy w jakiś niewyjaśniony dla mnie sposób czują się kimś lepszym na drodze.
2011-05-03 15:01
dobrze, ze miales neizle hamulce... na pewno wsrod motocyklistow ,jak wsrod kierowcow - 50% to drogowe C.oTY!
2011-05-03 18:11
I znając życie, teraz wszystkich jeżdżących na 2 kółkach będziesz traktował tak samo i przez pryzmat tej sytuacji :) Jakie to polskie :)
2011-05-03 22:15
"Na skrzyżowaniu z Chwaszczyńską zatrzymali się na światłach, więc spokojnie podjechałem, otworzyłem okno i pytam się z czystej ciekawości, po co oni tak pędzą i czy zdają sobie sprawę z stwarzania realnego zagrożenia dla siebie i innych?"
I oni widzac Halewicza, otwierajacego okno, zdjeli pokornie kaski integralne, aby go wysluchac pokornie. A moze Halewicz polaczyles sie z nimi przez CB Radio lub zestaw glosnomowiacy zintegrowany, -twoja piekna fura + ich kaski.
To jest jeszcze lepsze "Oczywiście, czując się obrażony i wręcz zaatakowany, mogłem wysiąść z auta, dać w ryja i poprawić z laczka, mogłem również zwyczajnie te "motorynki" rozjechać"
Halewicz, moj ty bohaterze, nie mogles! A wiesz dlaczego? Bo nie otworzyles nawet okna kozaku. Jedyne, co jestes w stanie zrobic, to jak nasz bohater z Fiata, potraktowac kluczem 14 letniego malolata na skuterze. Ty Halewicz masz zryty na maxa beret. Kiedy widzisz sztuczne krowy na poboczu, to gwaltownie hamujesz, kiedy zobaczysz motocykliste czy rowerzyste, to specjalnie zajedziesz mu droge, etc. Same nieszczescia w twoim zyciu. Czy byles kiedys z czegos zadowolony lub byla w twoim zyciu jakas sytuacja, ktorej bys nie skrytykowal? Ty jestes skrajnie wyczerpany! Odpocznij...
2011-05-03 23:39
Powinieneś się podpisać "Wujek Staszek" a nie "Czarny" :)
2011-05-04 00:06
oki, od tej chwili moge byc "Wujek Staszek"
2011-05-05 11:17
a ty mogłeś jechać Aleją Kazimierza Jagiellończyka
2011-05-03 14:45
Halewicz... Twoje rozgoryczenie dzisiejszą sytuacją jest zrozumiałe. Ale podstawowa sprawa, zasada. Nie wolno nigdy generalizować! To że trafiłeś na chamskich ludzi prowadzących jakieś maszyny nie znaczy że spotkałeś motocyklistów. Motocyklista to człowiek na ogół uprzejmy, życzliwy.
A nawet jeżeli kiedyś spotkasz jednak wkurzonego motocyklistę, to wcale nie oznacza że wszyscy są tacy! To też ludzie i czasem też mają focha :-))
Pomyśl co to będzie jak tak nagle wszyscy kierowcy TIRów, postanowią: co tam się będę odsuwał osobówkom, ja jadę wolno, to on też niech się wlecze!
W ramach jakiejś ludzkiej (kierowców) sprawiedliwości powinno być tak że jak chcemy być przepuszczani, to i my musimy przepuszczać...
2011-05-03 16:07
Co do mojego rozgoryczenia, to nie był to pierwszy przypadek chamskiego zachowania się motocyklistów/rowerzystów, którego byłem świadkiem i uczestnikiem. Ot, dzisiejsze zdarzenie jedynie obrazuje problem - poczucie wyższości motocyklistów nad innymi uczestnikami ruchu.
2011-05-03 14:46
GNOIĆ CHAMA DROGOWEGO
2011-05-03 14:57
to jeden klucz nie pomoże
2011-05-03 18:48
same chamstwo w stosunku do motocyklistów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2011-05-03 19:34
Nawet mi się zrymowało!Dawać mu 5 lat.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
