• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wrócili oszuści "na policjanta" i "na wnuczka"

piw
18 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Policja radzi, jak nie paść ofiarą oszustów. Policja radzi, jak nie paść ofiarą oszustów.

Do kilkunastu prób wyłudzenia pieniędzy metodą "na policjanta" lub "na wnuczka" doszło w poniedziałek i wtorek w Gdańsku oraz Gdyni. Na szczęście żadna z nich nie okazała się udana, niemniej policja apeluje o ostrożność i zgłaszanie wszystkich podobnych przypadków.



Jak walczyć z oszustwami "na wnuczka" czy "na policjanta"?

Przez cały poniedziałek oraz we wtorek do godz. 15 policja w Trójmieście otrzymała informacje o 18 próbach oszustwa metodami "na policjanta" i "na wnuczka". Być może było ich więcej, ale nie wszystkie zostały zgłoszone. Telefony od fałszywych policjantów odebrali zarówno mieszkańcy Gdyni, jak i Gdańska.

Schemat działania przestępców był różny - czasem najpierw dzwonił fałszywy wnuczek, a po chwili fałszywy policjant, który tłumaczył, że prowadzi śledztwo w sprawie oszustw "na wnuczka" i przygotowuje pułapkę na przestępców, którym ofiara - rzekomo pod kontrolą policji - ma przekazać pieniądze. Czasem kończyło się tylko na telefonie od fałszywego wnuczka.

W innych przypadkach fałszywy policjant twierdził, że przeciwko komuś z rodziny potencjalnej ofiary prowadzone jest śledztwo i - aby pomóc tej osobie - konieczne jest przekazanie policji pieniędzy.

- Jeżeli spotkamy się z takim telefonem, to możemy być pewni, że nie dzwoni policjant, a oszust, policja nie działa w ten sposób. Warto na takie niebezpieczeństwo uczulić szczególnie osoby starsze, bo to one najczęściej padają ofiarą oszustów - mówi asp. sztab. Renata Legawiec z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Jak nie dać się oszustom? - rady policji

  • Przede wszystkim należy zachować ostrożność - jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności.
  • Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to, czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów. Niezwykle ważna jest także czujność pracowników banków.
  • W szczególności pamiętajmy o tym, że w momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon za policjanta - zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy, jak zareagować, powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich. Kolejne połączenia telefoniczne wykonujmy z innego aparatu, np. od sąsiada. Niestety zdarza się, że przestępcy przechwytują połączenia telefoniczne.
  • Prawdziwi policjanci NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.
piw

Opinie (121) 1 zablokowana

  • Szkoda, że rozum i ostrożność nie idą w parze z wiekiem

    Nie słyszałem, żeby ktoś padł ofiarą na dziadka

    • 13 4

  • Oprócz oszustów nieuczciwie działają też przedstawiciele handlowi. (2)

    Dotyczy to np. telefonii stacjonarnej. Dzwoni taki do starszej pani i nie wiadomo skąd wie ile kosztuje ją abonament. Ta pani to moja mama lat 79. Przedstawiciel umawia się na wizytę w domu. Potem taki wyszkolony cwaniak namawia na zmianę operatora. Abonament ma być niższy o 20% i będzie więcej darmowych rozmów. Tylko nie mówi, że to potrwa 24 miesiące, a potem abonament będzie większy niż starsza pani płaci teraz. A umowa jest bezterminowa. Jej ewentualne rozwiązanie nie jest proste, szczególnie dla starszej osoby.
    Na szczęście w trakcie podpisywania umowy odwiedziłem mamę.

    • 31 0

    • I co łomot? Czy tylko wywaliłeś go za drzwi? (1)

      • 8 1

      • Nie było ścian ociekających krwią.

        Porozmawiałem z tym facetem. Przyznał, że jego gadanie to wynik szkolenia w jego firmie.

        • 6 1

  • fan (1)

    w gdansku rządzi platforma siedlisko złodzieli inie ma kary wskorumpowanym sądzie

    • 6 21

    • Po twoim bełkocie i braku znaków interpunkcyjnych

      dosadnie pokazałeś poziom wyborców prezesa.

      • 8 7

  • kości jak naiwne hehehe
    iglupie

    • 0 6

  • Uwaga na naciągacza z Torunia. Wyjątkowo perfidny spryciarz. (4)

    Podaje nr. konta staruszkom ,wmawiając żeby systematycznie zasilali jego biznes,udając duchownego. Jego najsłynniejszy numer to tzw, cegiełki na ratowanie Stoczni.

    • 43 3

    • Tadeusz R

      • 9 0

    • taki jeden rudy opędzlował ofe bez podawania konta

      • 4 8

    • Nikt nikogo (1)

      nie zmusza do takich wpłat. I nie obiecuje rozgrzeszenia za wpłaty. Kto chce, ten płaci. Na tacę też nie ma obowiązku.

      • 0 8

      • Nie dasz na tacę to ksiądz z ambony powie że nie wspierasz

        Wspólnego dobra i niszczysz wiarę chrześcijańską

        • 2 2

  • Do mojej Babci już nie zadzwonią :( (1)

    Mogą tylko zapukać...

    • 0 3

    • Dzwonek wyłączyłeś?

      • 5 0

  • Co za dziwne...zjawisko (3)

    Witam!

    Jak dla mnie dziwne jest to że niektórzy piszą "a skąd mohery mają kase" czyli nie jest to dla niektórych złe że złodzieje wykorzystują starszych ludzi ale najważniejsze jest to skąd mają kase .
    Trudno chyba niektórym ludziom uwierzyć że seniorzy całe życie pracowali, odkładali i nie przejadali i przepalali swojej pracy czytaj pieniędzy.
    Dziwne
    A prawda jest jaka? Tępić złodzei

    • 25 2

    • (1)

      to piszą ci, co schowali babci dowód, gołowąsy pomatolskie

      • 2 2

      • a kto ci ścierko czerwona z PiSu towarzyszu Piotrowicz schował legitymację PZPR ?

        • 2 1

    • niestety

      ale na sam koniec i tak dają się ocyganić i dają oszczędności na kościół przepisując często nawet mieszkania więc przestań pitolić o oszczędzaniu bo te pieniądze już od początku nie należą do nich tylko do ,,odkupicieli win". To działa tak samo jak w sektach. Lepiej by było jakby zamiast tego np. pojechali sobie czasem na jakąś wycieczkę-zobaczyli świat albo zrobili cokolwiek dla siebie to może nie żyli by tak ogłupieni a na końcu nie zasilili by konta np. jakiegoś zboczeńca.

      • 2 0

  • a

    Przeciez te babcie dziadki nie robią nic innego jak całymi dniami oglądają tv albo radia słuchają.. Tyle sie trąbi o tego typu oszustach i dalej nie dociera..

    • 10 7

  • (9)

    Wspaniała rada policji... Też mam rade dla policji łatwo namierzyć takich frajerów.Nie zastanawia policji to ,ze oszuści zawsze wiedzą kto ma kase i mieszka iz reguły sam i skąd oszuści mają numer tekefonu? Przeciez można zrobić prowokacje z rodziną ,sasiadami ,listonoszami ,pracownikami banku zwyczajnie zrobić dobra podpuche .Na rany Chrystusa kto was szkolił?

    • 23 2

    • Widocznie ktoś ma na tym interes (8)

      ale tego już raczej prosty człek się nie dowie.

      • 3 0

      • (7)

        Będę szczery do bólu pierwsza poszlaka to pracownik banku ma dostęp do ilości pieniędzy nakoncie potencjalnej ofiery adresu numeru konta itd . Nastëpny jest członek rodziny ,listonosz ,ksiądz,akwizytorzy Sprawa jest banalnie prosta:
        a) sprawdzamy w jakim banku(kach) ofiary miały konta
        b)czy się znały
        c)czy kupowały coś z poazów ,akwizytorów.
        d)czy należa do jednej parafi
        e)czy mieszkają w tym samym rejoni
        Itd.Sprawa jest banalnie prosta ale policja nie może być skorumoowana i sprawy nie może orowadzić tłuk! Druga sprawa jest zaostrzenie kar za takiboroceder i karanie bezwzgkëdnym długoletnim więzieniem co zmiejsza zapał potenfjalnych nastepcow tekiego procederu!

        • 4 3

        • Coś w tym jest co napisałeś. (6)

          Tylko kto ma zaostrzać kary,skoro ewidentnie ktoś daje na to przyzwolenie.Po drugie nie wieże w to by policja była tak skorumpowana.

          • 1 3

          • (5)

            Będę szczery osobiście nie mam nic do policji bo policja być musi ale jeśli osoby tam pracujące są skorumpowane ,są tam tylko dlatego ,ze jest szybsza emerytura ,przywileje itd ,pracuje tam aby dorabiać kasę na lewo to ja takiej policji mówię stanowcze nie ! Policja jest dla ludzi,ma stać na straży obowiązującego prawa i go przestrzegać! Jak Ci się nudzi przeanalizuj nawet takie drobne sprawy jak handel narkotykami niskiego szczebla ,wyłudzenia kredytów ,jazda autem bez uprawnień ,handel tytoniem bez akcyzy itd . Coś grubo jest tutaj nie tak! Dodam ,że bycie informatorem czyli kapusiem nie jest przepustką do łamania prawa ! Jeśli jakaś osoba czuje się bandytą niech się zwolni z policji i liczy sië z brutalną rzeczywistość bo jeśli w policji jest kret lub osoba skorumpowana to sukcesów nie będzie nigdy! Osoby młode uczciwe pracujące w policji wiedzące o walkach ,,starych wyjadaczy " powinny niezwocznie zgkaszać to dyskretnie do BSW!

            • 2 0

            • Szpilek jestem w stanie Cię zrozumieć (4)

              Tylko moim zdaniem tutaj należałoby spojrzeć wyżej.Zgadzam się z Tobą pod względem korupcji w Policji,tyle,że korupcja sprowadza się także w inne rejony kraju.Mówię tu o urzędach,kościele czy adwokatach i lekarzach.Moim zdaniem uprościłeś i znienawidziłeś urząd Policjanta,a należałoby sięgnąć wyżej jeśli już mówisz o korupcji,sprzedajności.Nie możemy każdego mierzyć jedną miarą.

              • 0 0

              • (3)

                Najsłabszym ogniwem w kwesti prawa zwalczania przestëpczości jest policja ! Wszedzie jest korupcja to jasne ale takie jednostki mają byc eliminowane.Owszem prawo jest do gruntownej zmiany ale skad np. Prokurator ma wiedzieć i jak oskarzac jesli policja jest słaba lub skorumpowana albo przymyka oko bo to ich kapuś?Przypuszczam ,że pracujesz w policji...Musisz wziąć pod uwagë jeden fakt ,że dewizą policjanta jest uczciwość !osoba mloda nie ma szans na awans przeniesienie do innego wydziałub,,stare wyjadacze sa sprytni" a receptą na pozbycie się kukulczego jaja jest BSW . Policjant donoszący do BSW nie jest kapusiem! Policja to nie zorganizowana grupa przestępcza! Pomyśl jedzie policja na akcje i ginie jakiś funkcjonariusz bo był kret albo kilka miesiecy pracy poszlo na marne bo kret poinformował bandytow o sledstwie i jego szczegulach ! BSW to dla uczciwego policjanta jest jak konfesjonał! Będąc mlodym policjantem nigdy nie mozna dać sie wrobic w branie lapowek bo mozna zostac szantazowanym!Policjant łamiący prawo nie jest kolegą normalnego policjanta i donos na takiego delikwenta to obowiązek jie kablowanie.Serdecznie polecam donoszenie na bandytów w mundurach do BSW badzcie normalnymi policjantami!
                .

                • 1 0

              • (2)

                Dodam jeszcze,ze Państwo czyli rząd ma stac po stronie policji (tej z powolania i uczciwej ) ,Tyle tylko ze ,wladza dyma bylych policjantow np byłych funkcjonariuszy SB .Bądzmy szcerzy w Polsce od jej powstania najlepsza policją było SB !SB bylo skuteczne ,świetnie wyszkolone i odnosiło duze sukcesy ,ale państwo Polskie wydymalo bylych SB-ków obcinajac im ostatnio emerytury nie przyjmując do UOP-u itd .Moim zdaniem dobry policjan mlody powinien się wzorowac na SB-kach ekstraliga policyjna! Bo lepiej byc dobrym gliną niz fajfusem na usługach dentek które daja si podluchiwac! Donoszenie do BSW wzajemna kontrola to dewiza dobrego młodego policjanta ! Nigdy ćwoki nie dopuszcza do awansu zdolnego młodego stroza prawa bo jest dobry a jesli bedzie nie wygodny podloza mu swinie dlatego BSW to przyszlośc i kariera mlodegonpolicjanta z powolania!

                • 1 1

              • Szpilek nie obraz sie (1)

                Moim zdaniem odniosłeś jakiś uraz na pewno psychiczny i pewnie fizyczny ze strony policji.Psychologiem nie jestem,ale uważam,że delikatnie mówiąc powinieneś spróbować się leczyć.Widzę w tobie potencjał,tyle tylko masz jakąś straszną nienawiść do Policji.Chętnie porozmawiam z Tobą na spokojnie i winnych okolicznościach niż forum trójmiasta.Pozdrawia Cie ... - Exxi

                • 0 0

              • Nie ,ja nie mam żadnego urazu do policji! Tylko każdy normalny człowiek wie,że mam racje! Fakt psychologiem nie jesteś.

                • 0 0

  • (2)

    Co z tego - największego naciągacza z Torunia i tak nikt nie ściga, a on bezkarnie wyłudza od starszych ludzi miliony.

    • 25 2

    • Dobrze mówisz,prawdę mówisz

      co z tego,skoro w dniu wyborów frekwencja jest na poziomie 45% z czego 25% to stały elektorat Pisu który zawsze pójdzie na wybory.Reszta rozstrzyga miedzy cwaniakami PO/Nowoczesna,a reszta narodu,czyli 55% ma kaca lub twierdzi,że mój głos i tak niczego nie zmieni.Tak w uproszczeniu.Dzisiaj jedni obwiniają drugich z czego wynikło to,że Polska jest sprzedana prawie w 100%.

      • 4 0

    • On nie naciąga, sami mu dają niestety.....

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane