- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (106 opinii)
- 2 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (26 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (177 opinii)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (65 opinii)
- 6 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (106 opinii)
Wlókł strażnika miejskiego po asfalcie
Zobacz, jak 35-latek próbuje uciec przed strażnikami.
Najpierw wyzywał, potem potrącił strażniczkę miejską, wreszcie wlókł autem kilkadziesiąt metrów po asfalcie jej kolegę z patrolu. W taki sposób zakończyła się interwencja mundurowych wobec 35-letniego mężczyzny we Wrzeszczu. Mężczyzna usłyszał już zarzuty dotyczące znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Na szczęście ich zdrowiu i życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W zaparkowanym kilka metrów obok samochodzie od dłuższego czasu miało znajdować się dziecko w wieku ok. 10 lat. Pomimo słonecznej aury, wszystkie okna pojazdu były szczelnie zamknięte.
- Jeden z funkcjonariuszy sprawdził, czy osobie nieletniej nie jest potrzebna pomoc. Nie dostrzegł niczego niepokojącego, mimo że drzwi i szyby auta były zamknięte. Dziecko bawiło się telefonem. Ponieważ auto, w którym siedziało, było zaparkowane na postoju taxi, strażniczka podjęła właściwe czynności służbowe - wyjaśnia Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej.
Zwyzywał funkcjonariuszy na służbie
Po chwili na miejscu pojawił się kierowca zaparkowanego wbrew przepisom samochodu. Strażniczka poprosiła mężczyznę o okazanie dokumentów, ale ten w wulgarnych słowach odmówił. Był agresywny, a wszelkie próby przywołania go do porządku spełzły na niczym.
To było tylko preludium do sytuacji, która mogła zakończyć się tragicznie dla interweniujących funkcjonariuszy straży miejskiej. W pewnym momencie agresor wsiadł bowiem do samochodu, uruchomił silnik i próbował ratować się ucieczką.
Interwencja mogła zakończyć się tragedią
Nie tylko nie zważał na to, że drzwi auta pozostały otwarte - i tym samym narażał na niebezpieczeństwo siedzące na tylnej kanapie dziecko - ale również na zdrowie i życie strażników miejskich. Kierowca potrącił funkcjonariuszkę, a jej kolegę, który próbował wsiąść do odjeżdżającego samochodu, wlókł przez kilkadziesiąt metrów po asfalcie.
- Kierowca nie reagował na żadne polecenia mundurowych. Dlatego też drugi funkcjonariusz podjął próbę zatrzymania auta. Gdy próbował do niego wsiąść, kierowca ruszył z piskiem opon. Stojącą obok strażniczkę samochód uderzyło w kolano. Natomiast strażnik z nogami wiszącymi poza pojazdem był ciągnięty na odcinku 30-40 metrów. Kierowca w tym czasie wyzywał funkcjonariusza i go znieważał - relacjonuje Siółkowski.
Strażnik nie poddał się i zatrzymał auto
Wleczony strażnik wykazał się determinacją i w efekcie udało mu się zmusić kierowcę do zatrzymania pojazdu. Gdy niedoszły uciekinier wyszedł na ulicę, ponownie polecono mu okazanie dokumentów. Szaleńcza jazda nie ostudziła jednak jego emocji. Wciąż był arogancki i wulgarny, a na końcu skwitował, że będzie rozmawiał tylko z policją. Ze względu na obecność dziecka, mundurowi odstąpili od zastosowania środków przymusu bezpośredniego.
- Wkrótce na miejscu pojawił się patrol policji. Mężczyzna został wylegitymowany. Zostali też ustaleni świadkowie zdarzenia. W związku z podejrzeniem, że kierowca mógł popełnić przestępstwo, prowadzenie dalszych czynności w tej sprawie przejęła policja - kończy relację Siółkowski.
Po zakończonej interwencji strażniczka i strażnik przeszli badania lekarskie. Choć specjaliści uznali, że obojgu potrzebna jest rekonwalescencja, ich zdrowie nie zostało poważnie nadszarpnięte.
Agresywny kierowca usłyszał już zarzuty
Agresywnym kierowcą okazał się 35-letni mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego. Jak przekazała nam gdańska policja, usłyszał już zarzuty dotyczące znieważenia funkcjonariusza publicznego oraz naruszenia jego nietykalności cielesnej. Pierwszy z wymienionych czynów jest zagrożony karą do 1 roku pozbawienia wolności, drugi do lat 3.
- W poniedziałek strażnicy miejscy powiadomili policjantów o naruszeniu nietykalności cielesnej funkcjonariuszy i znieważeniu jednego z nich, podając dane sprawcy. Na tej podstawie śledczy z komisariatu we Wrzeszczu jeszcze tego samego dnia zwrócili się z pomocą prawną do Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim o przeprowadzenie czynności procesowych z podejrzewanym o te czyny i przedstawienie mu zarzutów - informuje asp. Lucyna Rekowska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (515) ponad 20 zablokowanych
-
2017-08-23 19:29
ludzie dziczeją (6)
- 143 8
-
2017-08-23 19:45
Zaczelo sie po wyborach - KOD , teraz Ubywatele RP (1)
POslowie okupujacy w Sylwestra Sejm...
- 9 28
-
2017-08-23 21:38
Jasne, lepiej dać się okaść i pozwolić łamać prawo ale być spokojnym. Oj jak ty masz dobrze.
Pewnie równie spokojny byłeś jak PO kasę z OFE ci zabierała.
- 5 1
-
2017-08-23 19:49
to wina narkotykow i dopalaczy (1)
- 6 9
-
2017-08-23 21:15
jaroslaw?
To ten tchorz ktory nie ma odwagi od 30 lat sie przyznac do homoseksualizmu tak?
- 10 2
-
2017-08-23 20:57
ziemia bez ludzi dziczeje,
i czort karty rozdaje.
- 5 1
-
2017-08-23 20:12
Biorą przykład z WŁADZY
centralnej, oczywiście.
Jeśli urzędnik państwowy, mówi o przestępcy, który zaatakował drugą osobę kopniakiem w plecy, że "rozumie takie zachowanie", to czego tu oczekiwać?- 13 2
-
2017-08-23 20:43
hej ja mam GDA ..czy jestem niepoczytalny? (1)
- 12 0
-
2017-08-23 21:35
Pewnie
Jak każdy z GDA.
- 1 3
-
2017-08-23 19:37
(4)
Przecież tego wieśniaka muszą znać w Pruszczu - numery na tablicy.
Proponuję konkretny ostracyzm społeczny- 36 0
-
2017-08-23 21:23
Popieram! (1)
Ostracyzm dla straznikow.Niech sobie cwoki w psdudo mundurach nie mysla
- 0 8
-
2017-08-23 21:34
Jesteś koleżką tego idioty z filniku?
- 6 0
-
2017-08-23 20:52
gmina pruszcz jest rozległa
to że zameldowany w pruszczu nie znaczy że mieszka
- 2 0
-
2017-08-23 19:39
Na dwoje babka wróżyła - teraz są takie dziwne czasy ze -niestety- może stać się idolem :/
- 14 0
-
2017-08-23 19:35
Idiota (6)
Takich odiotów powinno się maksymalnie napiętnować!! Zero szacunku do czegokolwiek i kogokolwiek!!! Prawo jazdy powinno zostać zabrane dożywotnio! Funkcjonariusz publiczny, wykonując swoje obowiązki musi wiedzieć, że stoi za Nim prawo. A ten bandyta z Pruszcza... Mam nadzieję, że bardzo słono zapłaci za swoje buractwo
- 74 4
-
2017-08-23 21:20
jaki funkcjonariusz?To cwok z strazy.Uspokoj şíe (1)
- 1 4
-
2017-08-23 21:33
A ty patolu czemu się ty wypowiadasz?
- 2 1
-
2017-08-23 20:13
Również przyznam rację autorowi. Straż Miejska nie tylko powinna być od blokad, ale również jeśli zaistnieje zagrożenie ratować życie i zdrowie ludzkie narażając własne... A jeśli chodzi o tego kierowcę jeśli można tak go nazwać. To do ancla na 3 lata niech się stęskni za dzieckiem
- 6 2
-
2017-08-23 19:58
Strażnik to nie funkcjonariusz
Tylko cieć
- 3 12
-
2017-08-23 19:38
Potrzebna jest zmiana prawa.
Np. publiczna publikacja jego tępej mordy.
Dowody są konkretne- 14 1
-
2017-08-23 19:37
Bardzo trafna opinia,zgadzam sie z nią w 100%
- 12 2
-
2017-08-23 21:23
GDA28RY glosujcie na tablica-rejestracyjna :)
- 13 1
-
2017-08-23 21:19
gdzie ta strażniczka nie widzę
- 4 2
-
2017-08-23 20:54
Gdańska patologia (1)
Pytanie czy kultura i obyczaje Gdańsksie osiągną dno w tym roku?
- 7 4
-
2017-08-23 21:11
rejestracja
GDA to nie Gdańsk
- 5 1
-
2017-08-23 21:09
gdzie to wleczenie
na filmie nie widać żeby ktokolwiek był wleczony
- 12 16
-
2017-08-23 20:58
Konfidentka (1)
POSLKIE OBOZY ŚMEIRCI
- 1 12
-
2017-08-23 21:00
Kiedy masz wizytę u lekarza?
Oby termin był lada dzień
- 5 0
-
2017-08-23 19:45
Niczym jak.. (2)
..Achilles wlókł ciało Hektora..
- 17 3
-
2017-08-23 20:56
tak ... tylko że tam był szczunek dla pokonanego wroga (potem kazał obmyć jego ciało i oddać)
daleko nam do starożytnych G ... w końcu to nazywają mitologią ..
- 0 0
-
2017-08-23 19:54
doceniam :)
miło mieć do czynienia z oczytanymi ludźmi
Rydwan ze znakiem kury na masce , kto by pomyślał...- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.