• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tramwaj potrącił rowerzystę

piw
22 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Tramwaj potrącił rowerzystę, ale mężczyzna prawdopodobnie jest tylko mocno poturbowany. Tramwaj potrącił rowerzystę, ale mężczyzna prawdopodobnie jest tylko mocno poturbowany.

Około godz. 16:25 na ul. Kartuskiej doszło do wypadku: jadący w kierunku pętli na Siedlcach tramwaj potrącił rowerzystę.



Do wypadku doszło na wysokości ul. Tarasy zobacz na mapie Gdańska. Na miejsce od razu wezwano pogotowie. Choć według świadków stan potrąconego mężczyzny wydawał się poważny, to - jak poinformował nasz czytelnik - mężczyzna wsiadł do karetki o własnych siłach.

Na razie nie wiadomo, kto zawinił: prowadzący tramwaj czy rowerzysta. Na miejscu jest policja, która bada przyczyny wypadku.
piw

Opinie (250) ponad 20 zablokowanych

  • Rowerzysta ma wszelkie prawa i nie musi znać przepisów

    W Gdańsku ani policja ani straż miejska nie widzą problemu zresztą w ogóle niewiele widzą. Kto nie wierzy niech poobserwuje choćby przez kilka minut jak zachowują się rowerzyści na ulicy Stągiewnej / jazda pod prąd i to środkiem ulicy oraz wjeżdżanie bezpośrednio przed samochody wyjeżdżające z ulicy Motławskiej/. Dalej jadą Długimi Ogrodami / jazda po ulicy pomimo istniejącej tam ścieżki rowerowej oraz wymuszanie pierwszeństwa na skrzyżowaniach/, a tam od pewnego czasu wszystkie są równorzędne I co najciekawsze ul. Stągiewną bardzo często przejeżdżają radiowozy policyjne skracające sobie drogę na komendę na ul. Piwną przez Długi Targ pod Zieloną Bramą i także nie widzą jeżdżących tamtędy rowerzystów pomimo że jest to droga oznakowana jako tylko dla pieszych. Poza tym w tym z tej racji że siedziba Straży Miejskiej jest usytuowana przy ul. Elbląskiej przechodzi przez ten rejon i przejeżdża wiele jej patroli, ostatnio także na skuterach. Od lat nie zauważyłem żadnej interwencji obu służb w stosunku do rowerzystów którzy już się tak rozbestwili że na zwrócona im uwagę pokazują środkowy palec i bez żadnego stresu omijają auto którego kierowcy udało się właśnie uratować im zdrowie ostrym hamowaniem. Myślę że to będzie trwało do czasu a wtedy pewnie i tak to kierowca samochodu któremu rowerzysta wjedzie na przednią szybę będzie winny. Więc jak to jest jako kierowca mam być nieomylny i dobrze ale czy jako rowerzysta / jeżdżę rowerem bardzo często/ mogę być bezkarnym idiotą? z zachowania Policjantów i Strażników Miejskich wynika że tak. Może ogłośmy nowe hasło- Gdańsk miastem przyjaznym dla idiotów, byle by tylko byli na rowerach.

    • 4 2

  • Nie znam motywu wydarzenia, ale

    niestety rowerzyści pędzą ścieżkami jak wyczynowcy 40 km/h. Na Kartuskiej budują nowe ścieżki... w sąsiedztwie wyjsć z budynków. Aż się boję co jeszcze będzie... małe dzieci i staruszki rozjechani przez pędzących kamikadze

    • 6 1

  • A JEDNAK (1)

    o tym przejeździe pisałem 5 kwietnia201 roku jak fiat wjechał pod tramwaj (6 strona opinii praca za grosze) i nic się nie zmieniło i stał się wypadek dobrze że nie tragiczny ale pewnie na to przyjdzie czas

    • 0 1

    • pomyliłeś się

      to nie skrzyżowanie z Jasną czy Wesołą, to po prostu przejście dla pieszych przez torowisko

      • 0 0

  • LUDZIE WIECIE CO OZNACZA PROWADZENIE 30TONOWEGO POJAZDU PO METALOWEJ SZYNIE TU JAK KIEROWCA NIE BEDZIE SIE PILNOWAC I MOTORNICZY TAKZE TO NIE MA SZANS UNIKNIECIA TRAGEDII WYSTARCZY ZE KIEROWCA AUTA NA CHWILE STRACI KACENTRACJE ALBO ZTWIERDZI ZE TRAMWAJ MOZE SIE ZATRZYMAC TAK SZYBKO JAK ON I PROSZE PO TEM JEST

    • 3 0

  • Wina kierowcy tramwaju ... (2)

    Jechałam rowerem na skrzyżowaniu Chłopska - Obrońców Wybrzeża. Miałam światło ZIELONE a tramwaj CZERWONE i faktycznie chwile stał a za moment ruszył na czerwonym świetle... A później wypadki są to wjechał w samochód to potrącił pieszego ... Niech Ci kierowcy tramwajów zaczną myśleć ;))

    • 1 3

    • (1)

      Nawet nie znasz przepisów. Tramwaj nie ma czerwonego światła, tam jest inna sygnalizacja, bez kolorów.

      • 1 1

      • wsio ryba

        tramwaj miał zamknięty przejazd, a pojechał - to bardzo częste :(

        • 0 0

  • DNO I ZNIECZULICA (2)

    Czy ja widze na zdjeciu lezacego czlowieka czekajacego na karetke pogotowia??!!!!!Bo jak tak to k..... je.....

    • 1 2

    • Poturbowany czy nie jest tak samo winny. A stwierdzenie że jest winny to nie opluwanie tylko fakt.

      • 1 0

    • Człowiek poturbowany ma gwarancję uniewinnieniai?

      Ustalenie winy pozostawić należy policji. A poturbowanie nie zwalnia od potencjalnej kary. O!

      Załatw sobie przeglądarkę, która automatycznie zaznacza błędy ortograficzne.

      • 0 0

  • (1)

    Nie rozumiem po co te gadki że gdzieś tam w Holandii rowerzysta ma pierwszeństwo. Może i ma i co z tego? Jesteśmy w Polsce i stosujemy polskie przepisy (gdyby ktoś nie wiedział). Podkreślam: stosujemy przepisy a nie nasze przekonania co do tego jak organizacja ruchu powinna wyglądać.

    Jeśli ja jadę samochodem i widzę rowerzystę zbliżającego się do przejścia dla pieszych to wiem że mi nie wjedzie pod koła bo musi zejść z roweru i go przeprowadzić. Nie obchodzi mnie przy tym czy to przypadkowy rowerzysta czy zapaleniec, nie wiem czy w życiu nosa poza Polskę nie wystawił czy też pół życia spędził w Holandii i tam się przyzwyczaił do ruchu rowerowego. Ba, mogę nawet uważać że powinien mieć prawo do przejechania przez przejście. Ale to wszystko nie ma żadnego znaczenia. Prawo jest jednoznaczne: rowerzysta nie może wjechać na przejście i koniec. Jeśli jednak tak zrobi i wjedzie mi pod koła to to tak samo jakby wjechał w dowolnym innym miejscu, na obwodnicy czy czerwonym świetle - będzie to jego wina.

    Podsumowując: nie ważne co w innym kraju, nie ważne co się komuś wydaje albo jakie ma przekonania - przepisy ruchu drogowego są jednoznaczne i tylko to się liczy. A już najbardziej powinni o tym pamiętać rowerzyści pakujący się pod tramwaje i samochody.

    • 1 1

    • zgoda, ale

      jeśli tak dobrze znasz przepisy, to NA PEWNO wiesz, że rowerzysta jest równoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego z motocyklistą i kierowcą samochodu...
      oczywiście rowerzystów obowiązują dodatkowe przepisy - jak na przykład obligatoryjne korzystanie z jezdni w niektórych przypadkach (a nie z chodnika!) i nie przejeżdżanie przez przejście dla pieszych

      • 1 0

  • Ciekawostka: czy wiecie że w terenie zabudowanym samochody ciężarowe mogą jechać co najwyżej 50km/h nawet jeśli znaki pozwalają na więcej? Konia z rzędem temu kto widział kierowcę przestrzegającego ten przepis (nie licząc rzęchów które i tak więcej niż 40 nie pojadą).

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane