• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Służby walczą z salonami gier

Marzena Klimowicz-Sikorska
21 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Materiał Policji i Służby Celnej z zabezpieczenia nielegalnych automatów do gier losowych.

Pomorska Służba Celna wraz z gdańskimi kryminalnymi coraz ostrzej bierze się za nielegalne salony gier. Od stycznia 2014 r. do 15 maja 2015 r. skonfiskowała 1091 nielegalnych automatów wartych łącznie blisko 13 mln zł. Tylko w maju tego roku funkcjonariusze zabezpieczyli 16 takich maszyn i zapowiadają kolejne takie akcje. Spokojnie nie mogą też spać właściciele lokali wynajmujących je pod takie salony - grozi im do 12 tys. zł kary od każdego automatu.



Czy kiedykolwiek grałeś(łaś) na automatach do gier?

W Gdańsku legalnie działające salony z automatami można policzyć na palcach jednej ręki. Wszystkie one działają w oparciu o wygasające w październiku 2015 r. przepisy.

- W tej chwili w Gdańsku działają jeszcze trzy lub cztery punkty z automatami o niskich wygranych. To automaty, które działają na bazie obowiązujących pozwoleń, które wygasają z końcem października 2015 r. - mówi Marcin Daczko, rzecznik Izby Celnej w Gdyni. - We wszystkich salonach gier, które od pewnego czasu powstają jak grzyby po deszczu, automaty są nielegalne w kontekście ustawy o grach hazardowych, czyli nie mają numerów czy świadectw legalizacji.

  • Funkcjonariusze Służby Celnej i Policji zabezpieczyli w maju 16 automatów do gier losowych.
  • Funkcjonariusze Służby Celnej i Policji zabezpieczyli w maju 16 automatów do gier losowych.
  • Funkcjonariusze Służby Celnej i Policji zabezpieczyli w maju 16 automatów do gier losowych.
  • Bezpiecznie nie mogą się też czuć właściciele lokali, którzy wynajmują je nielegalnym salonom gier.
W tej chwili nie ma już szans na uzyskanie pozwolenia na prowadzenie salonu z takimi automatami, bo niedługo zmienia się prawo. - Od 2016 r. zgodnie z ustawą o grach hazardowych wszelkie gry na automatach będą możliwe jedynie w kasynach gier - dodaje Daczko.

Funkcjonariusze Służby Celnej kilka razy w tygodniu "zaglądają" do takich przybytków. Zanim zdecydują się zabezpieczyć któryś z automatów muszą... sami na nim zagrać. - Każdorazowo przeprowadzamy eksperyment, który polega na odtworzeniu gry, czyli robimy dokładnie to, co robi gracz - mówi Marcin Daczko. - Tylko w ten sposób możemy sprawdzić, czy gra na takim sprzęcie ma charakter losowy i czy jest możliwość wygranej pieniężnej.

W maju w asyście policji celnicy skontrolowali w Gdańsku 13 salonów gier i zabezpieczyli łącznie 16 automatów.

- Stanowią one dowód w prowadzonym przez Służbę Celną postępowaniu - mówi podkom. Aleksandra Siewert, z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Policjanci zapowiadają dalsze kontrole miejsc, w których odbywają się gry na urządzeniach losowych.

Sprzęt trafił do magazynów, gdzie powiększył "kolekcję" nielegalnych automatów liczącą już 1091 sztuk - to efekt akcji celników od stycznia 2014 do maja tego roku. O losie maszyn i właścicieli salonów zdecyduje sąd. Los automatów jest zwykle z góry przesądzony (zazwyczaj się je niszczy, o tym jednak decyduje sąd), podobnie jak los ich właścicieli.

- Właściciele automatów mogą ponieść konsekwencje za złamanie przepisów Kodeksu Karno-Skarbowego, a grozi im za to kara grzywny do 720 stawek dziennych [czyli od 583 zł zł do nawet ok. 16,5 mln zł - przyp. red] i kara pozbawienia wolności do lat 3 - dodaje Daczko.

Bezkarnie też nie mogą się czuć właściciele lokali, którzy wynajmują je osobom prowadzącym takie salony. W najgorszym wypadku mogą liczyć na karę w wysokości 12 tys. zł od każdego automatu.

Opinie (137) 2 zablokowane

  • wreszcie

    Ktos wkoncu zabral sie za te pralnie.

    • 8 2

  • Guzik walczą tylko na przymorzu powstały 4 punkty z automatami do gier!!

    i prosperują świetnie!!Dziwne ze wczesniej nic nierobili

    • 3 0

  • na Zaspie na Pilotów 777 w dawnym Monopolowym otworzyli.
    Taki grubas śmieszny ze złotą ketą tego pilnuje ;-)

    • 7 1

  • Czy to matoł czy z ignorant pan Marcin Daczko który nawet nie wie ile takich punktów działa?To zamykają w ciemno? Do czterech nie potrafią zliczyć?Bazę danych to mają kipu(pismo węzełkowe)?

    • 1 0

  • Powinnii pozamykać to ścierwo! (1)

    W razie kontroli obsługa takiego kiosku czy budy ma przycisk, którym wyłącza maszynę, która nie spełnia wymogów!! I nic im nie robią, klient wciska jak napadówkę, maszyna nieczynna i tyle... Złodzieje życia

    • 4 1

    • c.d.

      A reszta niby ma niskie wygrane, to wszystko oszustwo, zaprogramowane badziewie!!!!!!!!!!

      • 2 0

  • Państwo w państwie (1)

    "W tej chwili w Gdańsku działają jeszcze trzy lub cztery punkty z automatami o niskich wygranych."

    pod oknem mam 3 salony gier,to zostaje 1 na resztę Gdańska...
    co za debil przedstawia takie statystyki;
    maszyny nie znikną,bo politycy nie zarobiliby na wiecznych uchwałach do uchwał do uchwał do ustaw,więc...

    tylko grać!!!

    • 7 2

    • Róg Chrobrego i Kościuszki

      niedawno był tam spożywczak... a teraz tak jakby jakiś salon gier.

      • 2 0

  • Jestem frustratem nienawidzącym świata i ludzi

    zasadniczo wiele rzeczy mi przeszkadza i z chęcią robię z nimi porządek. Jednak jakbym się nie starał, te "salony" nie przeszkadzają mi ani trochę. Ich uciążliwość dla otoczenia jest żadna. Ot stoją sobie, bardzo rzadko zdarza się, żeby ktoś tam w ogóle wchodził albo wychodził stamtąd.

    Niech sobie są. A jeśli faktycznie są chętni, żeby tam bywać, to tylko powinszować "wyobraźni".

    • 6 2

  • Parę lat temu, przez okolo 5 lat prowadzilem klub w ktorym mielismy 5 takich maszyn :) Jedna na tydzien zarabiała na czysto około 1tys$. Powiem szczerze że był to calkiem spory procent calego przychodu klubu :) Nie byla to taka pipidowka jak teraz 4m kw bez okien, tylko calkiem mily klubik :) Bar, darty, stół bilardowy :)i sympatyczna muzyczka :) Co jakis czas zmieniały sie przepisy i maszynki trzeba było wyłączać...nie trwalo to zbyt dlugo nigdy:) CO jakis czas przychodzil taki Pan i opowiadał co w wielkim świecie:) przynamniej 3-4 tgodnie wczesniej wiedzielismy ze zmienia sie przepisy i maszynki trzeba bedzie wyłączyc lub bedzie można wlaczyc. Wszystko rozbijalo sie o łapowki. Ponieważ za tym stolcem stoi potezna kasa:) jak ktos łapówki nie dostał to robiły sie problemy, ale zazwyczaj na bardzo krotko:) sytuacja dzieje sie od lat. Nie wiem jak to teraz dokładnie wygląda,ale przypuszczam że bardzo podobnie i nawet jak wejda te super ustawy to i tak znajdzie sie sposób zeby takie automaty działały :) i Dodam do tego jeszcze ze prez te lata może 2 maszyny były "w plecy" przez 2 dni na sume nie wieksza niż 5-10zł :) Takze wszyskim ludzikomktorzy mowią ze sa na "Zero" Proponuje zabrac sie za siebie:)

    • 9 0

  • kancelarie pomoga

    Grupa osób dostarczająca maszyny do lokali pewnie i tak znajdzie lukę prawna Zbyt dużo zarobili i maj zamiar zarobić, żeby nie wynająć najlepszych adwokatów i przedłużyć swoje eldorado. Duże firmy zapewniają lokalom prawników, którzy walczą o ich wspólny biznes a później zawalczą o odszkodowania

    • 4 0

  • Zapraszam na Osiedle Wejhera.

    Trzy "salony" na krzyż w których "rozdają pieniądze". Zamknąć to w cholerę i co kolwiek innego zrobić z tymi lokalami. Chociażby sklep z używaną odzieżą albo jakiś inny punkt który ludziom się PRZYDA.

    • 5 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane