- 1 Podrzucanie śmieci to nie wykroczenie? (69 opinii)
- 2 Kasa samoobsługowa to okazja do kradzieży (70 opinii)
- 3 Finał sprawy z przypiętym rowerem (48 opinii)
- 4 Wypadki TIR-ów i wojskowej ciężarówki (57 opinii)
- 5 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (363 opinie)
- 6 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (93 opinie)
Sąd ponownie zbada sprawę kierowcy z Monciaka
Sąd Rejonowy w Sopocie będzie musiał jeszcze raz przyjrzeć się sprawie "kierowcy z Monciaka" Michała L. Sąd Okręgowy w Gdańsku zdecydował tak po rozpatrzeniu zażalenia obrońcy na decyzję sądu rejonowego, który nakazał przedłużyć leczenie mężczyźnie w zakładzie zamkniętym. Do tego czasu Michał L. najprawdopodobniej pozostanie w szpitalu psychiatrycznym.
Opinia biegłych była na tyle jednoznaczna, że prokuratura umorzyła śledztwo, a sąd orzekł wobec 32-letniego wówczas mężczyzny przymusowe leczenie. Od 2014 roku Michał L. przebywa w zakładzie zamkniętym.
Niedawno Sąd Rejonowy w Sopocie orzekł, że leczenie powinno być kontynuowane. Wystąpiła o to prokuratura. Zażalenie na tę decyzję złożył obrońca Michała L. - Jacek Potulski, twierdząc, że wedle dwóch niezależnych opinii biegłych, mężczyzna może już opuścić szpital i nie stanowi dłużej zagrożenia zarówno dla siebie, jak i dla swojego otoczenia.
W środę zażaleniem tym - na niejawnym posiedzeniu - zajął się Sąd Okręgowy w Gdańsku.
- Mogę powiedzieć tylko tyle, że sąd zadecydował o uchyleniu rozstrzygnięcia sądu niższej instancji i skierowaniu sprawy do ponownego rozpatrzenia. Jestem oczywiście zadowolony z tej decyzji, jednak więcej szczegółów zdradzić nie mogę - stwierdził chwilę po wyjściu z sali rozpraw Potulski.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, powodem uchylenia poprzedniego rozstrzygnięcia w tej sprawie były błędy formalne, których miał się dopuścić Sąd Rejonowy w Sopocie.
Michał L. przebywa aktualnie w szpitalu dla nerwowo i psychicznie chorych w Starogardzie Gdańskim. Prawdopodobnie pozostanie tam do momentu ponownego rozpatrzenia jego sprawy przez sąd.
Opinie (181) ponad 10 zablokowanych
-
2017-01-18 18:30
(1)
ta kodziare zamknac razem z nim.
- 9 1
-
2017-01-18 21:20
Taką dziarę to sobie możesz zrobić na plecach.
- 0 2
-
2017-01-18 18:32
"że wedle dwóch niezależnych opinii biegłych, mężczyzna może już opuścić szpital i nie stanowi dłużej zagrożenia zarówno dla siebie, jak i dla swojego otoczenia."
to samo powiedzieli jak sie ostatnio leczyl i potem ten kretyn wjechal samochjodem na monciak
chca powtorki?
moze zrobmy tak jak go wypuiszcza i on ponownie rozjedzie 20 osob i bedzie niepoczytalny to bieglki ktorzy wydali taka opinie beda siedziec za niego
ciekawe czy by zaryzykowali- 12 0
-
2017-01-18 19:07
Bandytę powinni zamknąć razem z jego obrońcami i rodziną,
która mataczyła i osłaniała swego synalka.
- 11 0
-
2017-01-18 19:10
zamknac w pokoju bez klamek na wieki
zbyt duze zagrozenie dla innych.
- 4 0
-
2017-01-18 19:12
Całe szczęście , że Polska to nie Norwegia Brevika. (2)
Zasłuzył jako idiota , to ukarać jak idiotę do końca życia z czubkami , jak normalny to za chęć zabijania czy krzywdzenia ludzi w perfidny sposób - do więzienia na 25 lat i konieczna praca w kamieniołomach.
- 9 1
-
2017-01-18 19:17
Ale Breivika to ty szanuj (1)
Bo sprytny jest i inteligentny szkoda że morderca. Ale jak wyjdzie zostanie zapewne politykiem Norweskiej lewicy.
- 1 2
-
2017-01-18 21:21
Breivik akurat strzelał do lewicy i ostatnio w wywiadzie opowiadał, że jest "jeszcze bardziej prawilny", więc trafiłeś, jak kulą w płot!
- 0 0
-
2017-01-18 19:13
Konieczne zmiany w sadach
wprowadzic ławników, normalnych ludzi ze spoleczenstwa zamiast jak dzisiaj skorumpowanych sedziow dzialajacych na szkode spoleczenstwa.
Sedzia to dzisiaj kpina.- 8 1
-
2017-01-18 19:31
(3)
Wprowadźmy logikę, do twierdzenia pana Jacka Potulski.
Jeżeli pan Michał L, jest zdrowy co orzekło dwóch biegłych, to powinien być sądzony za czyny, które popełnił, a za które nie był sądzony z powodu choroby psychicznej.
Obawiam się, że pan Potulski stosuje "prawo Kalego" jak cała sól tej ziemi (wypowiedź z nadzwyczajnego kongresy sędziów z 03 września 2016 roku)- 1 2
-
2017-01-18 19:37
akurat logiki to w twoim wpisie nie ma (2)
opinia biegłych dotyczy dnia dzisiejszego, a czyn został popełniony 2 lata temu, kiedy to był rzekomo chory
- 3 2
-
2017-01-18 21:22
(1)
Prawo nie działa wstecz.
- 0 2
-
2017-01-18 21:47
Logika to dla przedmówców coś abstrakcyjnego.
Prawo nie działa wstecz, jednak w przypadku nowych okoliczności może rozpatrywać przestępstwa, których postępowanie zostało zakończone, nawet prawomocnym wyrokiem.
Tylko czy znajdzie się "sąd nieskorumpowany" o co bardzo trudno w woj. pomorskim, który odważy się na wniosek pana Pałucki zażalenia, jeżeli okaże się prawdą opinie dwóch biegłych, że sprawca jest zdrowy, wznowić postępowanie.
I wtedy stanie się cud, pan Michał L znowu będzie ciężko chory psychicznie a opinię wydadzą dwaj biegli, którzy wcześniej orzekli o pełnym uzdrowieniu.- 3 1
-
2017-01-18 19:35
Nowa Misja (2)
Dla ministra Ziobry! Zająć się nim i przy okazji mamuśką
- 9 2
-
2017-01-18 21:22
Żeby twoją się nie zajął, he he he!
- 0 2
-
2017-01-19 14:10
znowu bełkot o mamuśce, zwykłej kurator, jakich dziesiątki, a raczej z kilka setek w województwie
- 0 2
-
2017-01-18 19:51
niektóre papugi powinny tez byc w zamknieciu,bo zagrazaja spoleczenstwu.
- 2 1
-
2017-01-18 19:53
Ziobro, bierz się za tę sprawę!
Bierz się, bo postczerwoni robią co chcą... znowu!
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.