Najpierw wybił bez powodu szybę w zaparkowanym samochodzie, a później - gdy na miejsce przyjechali policjanci - rzucił się na nich z nożem, krzycząc, że ich zabije. 30-latka obezwładniono, teraz odpowie za czynną napaść na policjanta.
Do zdarzenia doszło w piątek późnym wieczorem na terenie Kokoszek. Najpierw policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że ktoś rzucił kamieniem w szybę zaparkowanego przy ulicy samochodu. Na miejsce wysłano patrol, który szybko ustalił tożsamość wandala i rozpoczął jego poszukiwania.
- Sprawdzając pobliski teren funkcjonariusze zauważyli 30-latka podejrzewanego o zniszczenie samochodu. Na widok mundurowych mężczyzna wyciągnął nóż, a następnie - grożąc policjantom pozbawieniem życia - skierował go w stronę jednego z funkcjonariuszy. Napastnik został obezwładniony i zatrzymany. Zabezpieczono również nóż - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.Okazało się, że 30-latek był nietrzeźwy i wydychanym powietrzu miał około 1 promila alkoholu. Trafił on do policyjnego aresztu.
W niedzielę mężczyzna usłyszał zarzuty czynnej napaści na policjanta oraz uszkodzenia mienia. Następnie przesłuchał go prokurator i zastosował wobec niego dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju.
Za czynną napaść na funkcjonariusza grozi do 10 lat więzienia. Uszkodzenie mienia zagrożone jest z kolei karą do 5 lat pozbawienia wolności. Właściciel zniszczonego auta wycenił swoje straty na 2 tys. zł.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
