Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie rajdu motocyklisty "Azina"

Maciej Naskręt
25 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Opinie (289)
Najnowszy artykuł na ten temat Pirat drogowy "Azin" nie zwalnia. Znowu złapany

Szalony "rajd" ulicami Trójmiasta na motocyklu

Prokuratura nie będzie dalej zajmować się sprawą motocyklisty, który jadąc wieczorem przez Gdańsk i Sopot rozpędzał się do 250 km na godzinę. Choć biegli stwierdzili, że doprowadził do zagrożenia zdrowia i życia innych kierowców, to śledczy nie dopatrzyli się w tym przestępstwa. Policja i prokuratura nie umieją ustalić, kto tego dnia prowadził motocykl.



Czy wymiar sprawiedliwości ukarze "Azina"?

19 listopada Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście umorzyła śledztwo w sprawie motocyklisty "Azina", który między 1 a 10 października przez Trójmiasto pojechał m.in. z prędkością 250 km/h, a filmem z tego szalonego przejazdu pochwalił się w internecie.

- Prowadziliśmy postępowanie przygotowawcze w sprawie spowodowania bezpośredniego zagrożenia katastrofą drogową w ruchu lądowym. W jego trakcie zleciliśmy przygotowanie opinii biegłego, który dopatrzył się aż trzykrotnego ryzyka zderzenia z innym pojazdem - przyznaje prokurator Renata Klonowska z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście.

Na podstawie filmu ustalono, że za pierwszym razem mogło to stworzyć zagrożenie bezpieczeństwa dla sześciu osób jednocześnie, a w dwóch kolejnych sytuacjach zagrożonych było pięć osób.

Co zaważyło o umorzeniu sprawy? Zdaniem prokuratury, posiłkującej się m.in. orzecznictwem sądów, o zagrożeniu katastrofą w ruchu lądowym można mówić w sytuacji, gdy jednocześnie zagrożone jest życie minimum 10 osób.

Teraz sprawę będzie prowadzić policja, pod warunkiem jednak, że ustali, kto pędził motocyklem przez Gdańsk. Bo, choć dane właściciela motocykla - Macieja W. - podaliśmy policji w dniu publikacji pierwszego artykułu na ten temat, to - trudno w to uwierzyć - funkcjonariusze do dziś nie wiedzą, kto siedział wtedy za kierownicą Suzuki.

- Prokuratura przesłuchała Macieja W. w charakterze świadka. Skorzystał on z przysługującego mu prawa i odmówił odpowiedzi na pytanie, czy to on prowadził motocykl. Dalsze działania znajdują się już w kompetencji policji - mówi Renata Klonowska.

Szalona jazda ulicami Trójmiasta

Przypomnijmy: na początku października mieszkaniec Gdańska zamieścił w serwisie Youtube film z szalonej i bardzo niebezpiecznej jazdy ulicami Gdańska i Sopotu. Swój wyczyn zatytułował: "Nocny spacerek po Gdańsku".

W czasie 7-minutowego nagrania "Azin" kilkukrotnie jedzie na jednym kole, wielokrotnie przejeżdża skrzyżowania na czerwonym świetle. Szczytem głupoty jest jazda al. Zwycięstwa zobacz na mapie Gdańska z centrum do Wrzeszcza z prędkością ponad 250 km/h. Nagranie kończy się wątpliwym popisem na al. Niepodległości zobacz na mapie Sopotu w Sopocie, gdzie kierujący przejeżdża dwa razy na czerwonym świetle, a między nimi rozpędza się na jednym kole.

Wszystkich tych wyczynów dokonuje na motocyklu Suzuki GSX-R 1000 K5, o którym branżowy portal scigacz.pl pisze, że "łączy w sobie cechy psychopaty z nożyczkami w ręku i pomocnego bernardyna z beczułką na szyi".

Miejsca

Zobacz także

Azin - priorytetowy poszukiwany przez policję (4)

Opinie (289) 6 zablokowanych

  • 2014-11-25 21:42

    To sie nadaje na oficjalną skarge na prokurature.

    Jawne przyznwolnie na tego typu zachowanie. Robcie co chcecie. My umorzymy jakby co.
    Dramat.

    Misio

    9 lat

    • 4 1

  • 2014-11-25 21:45

    Oby się chępy tuj zatrzymał na jakimś słupie.

    9 lat

    • 2 1

  • 2014-11-25 21:51

    nie można ukarać szaleńca

    ale można ukarać za rzekoma rozmowę przez telefon komórkowy,której nie było bez udowodnienia winy .W 21 wieku można taką winę udowodnić poprzez bilingi rozmów od operatora.Przepisy jednak na to nie pozwalają.Dlatego płaci sie za niewinność.Ci którzy narażaja innych na niebezpieczeństwo są bezkarni.

    Jan

    9 lat

    • 2 0

  • 2014-11-25 21:54

    SKANDAL

    9 lat

    • 1 1

  • 2014-11-25 21:57

    powiem wam... (1)

    Jak to jest chłopaczek mówi co słychać na dzielnicy i panowie z milicji ahaaa dobra masz spokoj za tydzień wpadnij znowu pogadać.. i już ma umowe na pełen etat z kwp.

    Spotkałem sie z takimi rurociągami
    pozdrawiam.

    bursztyn

    9 lat

    • 3 1

    • 2014-11-25 22:57

      w sensie: czyścisz im 'hydranty'?

      9 lat

      • 1 1

  • 2014-11-25 22:15

    nie piszczie o tym idiocie "motocyklista" (2)

    Zarezerwujmy to słowo dla normalnych ludzi. Mam prawo jazdy na motocykl od 31 lat i nigdy nie szanowałem kretynów psujących opinię wszystkim pozostałym. Takich czubków można porównać jedynie do świra jeżdżącego Monciakiem.

    9 lat

    • 5 2

    • 2014-11-25 23:43

      nie szanujesz ludzi, ludzie nie szanują ciebie (1)

      symetria

      9 lat

      • 0 2

      • 2014-11-26 12:45

        ludzi szanuję, czubków stwarzających zagrożenie dla innych będę tępił

        9 lat

        • 0 0

  • 2014-11-25 22:18

    Polski policjant w holandi aresztowałby 300 rowerzystów i psa. bo komendant kazał.

    tyle w temacie. policjanci w polsce nie maja jeszcze internetu na komendach, to jest dopiero szczyt.

    9 lat

    • 2 0

  • 2014-11-25 22:23

    Łachudry (1)

    Znowu mi będą łachudry, robić w lecie popisy na jednym kole, przed oknem. Zamiast się zapisać do szkółki żużlowej, to odpalają się na publicznej drodze. Nie ogarniam ich.

    Phantom

    9 lat

    • 3 0

    • 2014-11-25 23:00

      jak możesz ogarniać?

      skoro motorynka Romet Pony50 to dla ciebie supermoto

      9 lat

      • 1 1

  • 2014-11-25 22:29

    trzeba przyznać że dobrze powozi

    że w zakręty wchodzi elegancko:)
    Grunt że w Gdańsku albo okolicach jest miejsce (tor)żeby taki sprzęt potestować.
    Fakt, drogi i znaki są przystosowane pod duże fiaty....

    mi się podoba

    9 lat

    • 1 3

  • 2014-11-25 22:31

    Paranoja

    Psychopatów stwarzających realne zagrożenie nie mogą zamknąć, a łapią kogoś kto chce sobie spokojnie zapalić jointa albo zjeść grzybki.

    s

    9 lat

    • 2 1

9
10
11
12
13

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (4)

Najczęściej komentowane

Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej

Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej

Drugi lewoskręt na Armii Krajowej nic nie zmienił

Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał?

więcej

Najczęściej czytane