- 1 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (77 opinii)
- 2 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (152 opinie)
- 3 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (72 opinie)
- 4 Altana w parku Oliwskim ofiarą złomiarzy (111 opinii)
- 5 Najstarsza fontanna idzie do remontu (103 opinie)
- 6 Chodnik dodatkowym pasem Grunwaldzkiej (215 opinii)
Potrącił na pasach i uciekł. Pieszy nie żyje
Starszy mężczyzna poniósł śmierć na miejscu po tym, jak na przejściu dla pieszych na ul. Chrzanowskiego w Gdańsku potrącił go samochód. Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia, szuka go policja.
Aktualizacja godz. 12:51 Jak dowiedzieliśmy się, potrącony mężczyzna to 93-latek z Gdańska. Policja poinformowała już o zdarzeniu jego rodzinę. Póki co, nie udało się niestety badającym sprawę funkcjonariuszom dotrzeć do żadnych bezpośrednich świadków wypadku (jeżeli tacy istnieją, to proszeni są o kontakt z najbliższym komisariatem). Niemniej zabezpieczany jest monitoring z całej okolicy, który może dać odpowiedź na kilka pytań. Wciąż nie jest znana marka samochodu, który potrącił 93-latka. Policja sugeruje jednak, iż mógł to być samochód dostawczy. Niejasny jest też sam przebieg zdarzenia - wiadomo tylko, że gdy potrąconego mężczyznę znaleziono, leżał on na pasach.
O wypadku poinformowali nas czytelnicy. Informacja początkowo znalazła się w naszym Raporcie z Trójmiasta. Do zdarzenia doszło około godz. 11:20.
- Niestety, w wyniku potrącenia śmierć poniósł starszy mężczyzna, który przechodził przez jezdnię w okolicy przejścia dla pieszych - mówi asekuracyjnie Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Póki co, policja nie podaje żadnych innych szczegółów, takich jak choćby marka auta, które potrąciło pieszego. Wiadomo tylko, że kierowca, po tym jak uderzył w człowieka, uciekł z miejsca zdarzenia. Obecnie jest poszukiwany przez policjantów.
Opinie (379) 9 zablokowanych
-
2016-02-18 22:45
Przerażające (1)
Byłam tam chwile po wypadku Strasznie widzieć leżącego bez życia człowieka
Jechałam L- ką i prawie zemdlałam
Ale jak można być tak nie odpowiedzialnym nie udzielić pomocy i uciec .... .- 9 1
-
2016-02-19 06:29
prawie!!...robi roznice
- 1 3
-
2016-02-19 01:55
XXI wiek!
Czlowiek przezyl 6lat SSmanstwa, by poniesc smierc z "reki" swego rodaka ..co za czasy :/
- 5 4
-
2016-02-19 02:20
Na 200% pisał sms albo sprawdzał trasę w nawigacji nie patrząc na drogę.
.
- 4 3
-
2016-02-19 02:49
Ten pan żył 93 lata
Żeby zginąć pod kołami samochodu. Każdy ma swoje przeznaczenie
- 3 5
-
2016-02-19 07:50
kierowcy i piesi wiecej rozumu
Kierowcy nauczcie sie kultury jazdy. Widzimy pieszego zblizajacego sie do przejscia lub bedacego juz na przejsciu to zatrzymujemy sie i przepuszczamy, a nie dodajemy gazu i pedzimy ile dala fabryka. Mamy w miescie ograniczenie predkosci.
Piesi zblizajac sie do przejscia rozgladajmy sie na lewo i prawo gdyz w naszym kraju nie brak kierowcow ktorzy po wszelakim alkoholu i specjalnych uzywkach zasiadaja za kolkiem i wydaje im sie ze sa panami sytuacji. A pozniej konczy sie to na potraceniach, ucieczce z miejsca wypadku i czesto tacy kierowcy sa bezkarni.- 8 0
-
2016-02-19 07:55
Hopek
jechal dostawczym pewnie faktury przegladal i gadal przez telefon to jak auto podskoczylo to pomyslal ze to hopek i jechal dalej
- 2 0
-
2016-02-19 07:56
Uciekający powinien z miejsca drastyczniej być karany. (1)
Uciekasz z miejsca wypadku? W takim razie zakłada się karę nie mniejszą niż dla pijanego, czy naćpanego plus kara za samą ucieczkę i brak pomocy.
Takie to proste.- 6 1
-
2016-02-19 10:29
OC chyba nie działa, gdy zbiegł z miejsca wypadku, tzn.działa wobec rodziny poszkdoowanego- zapłacą
ale od sprawcy mogą ściągać regresem
( muszą sprawcę namierzyć, ale mam nadzieję, że to się uda)- 0 0
-
2016-02-19 09:29
I oczywiscie
Nikt nic nie widział?
- 2 0
-
2016-02-19 10:03
To napewno auto ZUS
z ZUSU tak popylają
- 2 0
-
2016-02-19 10:04
Zmarły sam go znajdzie
Będzie go odwiedzał regularnie aż kierowca sam się zgłosi w szoku:(
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.