• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pokłócił się z taksówkarzem i złamał mu nos

piw
19 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Do sprzeczki zakończonej pobiciem taksówkarza doszło zanim w ogóle rozpoczął się kurs. Do sprzeczki zakończonej pobiciem taksówkarza doszło zanim w ogóle rozpoczął się kurs.

Kiedy usłyszał, że taksówka, którą wcześniej zamówił ma awarię i będzie musiał czekać na kolejną 20 minut, to tak się zdenerwował, że uderzył taksówkarza pięścią w twarz - złamał mu nos i spowodował pęknięcie oczodołu. Policja zatrzymała 47-latka z Gdańska.



Zdarzyło ci się posprzeczać z taksówkarzem?

Jak ustaliliśmy - wszystko zaczęło się od złośliwości z obu stron. Najpierw 47-latek wezwał taksówkę na ul. Jagiellońską zobacz na mapie Gdańska, ale kiedy auto przyjechało, zwlekał przez 20 minut z zejściem do samochodu.

Do tego stopnia zdenerwowało to taksówkarza, że kiedy klient w końcu się pojawił, to usłyszał, że będzie musiał poczekać około 20 minut na kolejny samochód, bo jego taksówka właśnie w tym momencie uległa awarii.

Między mężczyznami doszło do awantury. W jej trakcie 47-latek uderzył z całej siły pięścią w twarz taksówkarza i uciekł. Poszkodowany kierowca - z pęknięciem oczodołu i złamaną kością nosową - trafił na pogotowie. O sprawie poinformował też policję.

- Sprawą zajęli się kryminalni i śledczy z komisariatu na Przymorzu. Policjanci szybko ustalili tożsamość sprawcy. We wtorek zatrzymali oni 47-letniego mieszkańca Gdańska. Mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała - mówi Aleksanra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
piw

Opinie (143) 8 zablokowanych

  • Żal czytać :( (3)

    Wszystkim, którzy wrzucają całą grupę Taksówkarzy do jednego wora wielkie "brawo!!" Powiedzmy, więc też, że każdy ksiądz to pedofil itp. Czasy PRL-u, kiedy taksówkarz woził ku*wy i koks z czego żył jak gość i miał w du*ie klienta (bo czeka na niego wielu innych w kolejce na słupku) już się skończyły. Dzisiaj są to ludzie najczęściej zarabiający podobne pieniądze jak inne grupy zawodowe, którzy często narażają się jeżdżąc z marginesem, który nie ma za grosz kultury i poszanowania dla człowieka i jego czasu. Kierowca zawsze stara się zdążyć na zamówienie wcześniej zlecenie i niestety często nie jest to szanowane. To tak jakby wejść do zamykanego sklepu i pół godziny "wybierać batonika" , bo przecież płacę! Ludzie więcej szacunku, mniej generalizowania!!!

    • 10 1

    • zlotowka (2)

      sam podpis swiadczy o tym ze mamy do czynienia z taksiarzem tylko im monety w glowie i jak tu zarobic aby paliwa nie spalic.Pozdrawiam zardzewiala autorke posta:)

      • 0 1

      • (1)

        Krzysiu, gdybym Cię nie znała, to bym Ci nawrzucała :)

        • 0 0

        • razem gnoj:)

          • 1 0

  • Taksówkarz bardzo dobrze zrobił!!! (6)

    47-letni wieśniak myślał że jest Panem świata...

    • 159 26

    • powinien odjechać po 15 minutach i się nie przejmować (5)

      • 53 4

      • (4)

        Przecież w takiej sytuacji nalicza się za postój. Zamiast narzekać, że ma zarobek bez kosztów (w końcu nie zużywa paliwa), to zaczął kombinować.

        Nie usprawiedliwiam jego "klienta", ale obaj zachowali się zupełnie odwrotnie do tego, co nakazywałaby logika.

        • 30 7

        • Zacznij myśleć !!! (1)

          Jaki taksówkarz jedzie i czeka na klienta z włączonym taksometrem ? zacznij myśleć !!! taksometr włącza się po zajęciu miejsca w pojeździe, i podaniu przez klienta celu podróży .

          • 6 1

          • Nie wiesz, że jest osobny cennik za oczekiwanie na klienta?

            • 1 1

        • A jak taki (1)

          Pajac nie przyjdzie to co po wlaczonym liczniku? Stracony czas i w plecy zuzyta rolka w kasie,pomysl

          • 13 10

          • Tak jeszcze afere bedzie robil. Nie widziecie jacy ludzie sa chamscy

            • 1 0

  • A ja wiem jak było. (3)

    Taryfa miała podjechać "od strony"garaży-tak było złożone zamówienie. Taryfiarz zajechał od strony sklepu Polo tj. na drugim końcu długiego bloku i tak sobie czekali 12 !!!!! minut. Kiedy zadzwonili z korporacji ,że taryfa czeka i nikt nie schodzi-już lekko wk....ny przeszedł całą długość bloku aby w końcu od kierowcy usłyszeć, że ile można czekać /choć nie był tam ,gdzie powinien/.. Po krótkiej wymianie zdań ruszyli i.... po ok 30 metrach auto nagle "straciło oświetlenie"
    Na prośbę o podstawienie drugiej taryfy ,usłyszał ,że teraz on będzie czekał 20 minut.....Koniec znacie..Oceńcie sami

    • 7 10

    • To milo ze wiesz jak to bylo. Napisalbym Ci kilka slow kluczowych... Ale skoro na nie nie wpadles i probujesz sie bronic na portalu... To tylko lepiej dla wszystkich ;)
      Wiesz jak to dziala w 21wieku? Tu mozesz napisac wszystko... Ale... Materialy nagrane z roznych zrodel mowia co innego...
      Jak ktos wczesniej napisal. Jestes geniuszem zbrodni.
      Podziwiam Cie za Twoj geniusz i spryt.
      A gardze za styl zycia pt.: "przyj***lem bo zupa byla za slona"

      • 0 0

    • Super kijowa filozofia.wracaj bo zlecenie z ubera za 3 zł na czysto czeka...

      • 0 0

    • dobrozło

      to i tak nie uprawnia tego wieśniaka do bicia, na co dzień jestem spokojną kobietą,ale dla takiej patologii zawsze mam samuraja w rękawie i gaz w torbie.

      • 6 3

  • Nerwy (2)

    Z tego co przeczytałem,rozumuję,że taksówkarz czekał pod domem klienta 20-ia min.Gdy przyszedł taksówkarz powiedział mu,że będzie musiał czekać na następną taksówkę następne 20-a min.bo ma zepsuty samochód.Dedukując tak po cichu,sądzę,że taksówkarz chciał go ukarać, za te długie czekanie,kłamiąc,że ma zepsuty samochód.A jeśli jeszcze później odjechał nim,to kłamstwo oczywiste.No,ale mogę się mylić.W każdym razie nie powinien go bić,tylko poskarżyć się w korporacji taksówkowej

    • 16 3

    • Brawo Ty! Taksiarz zarabia z kursow. Hmmm chcial ukarac klienta? Odbierajac sobie kase? Nie sadze. Pamietaj ze zlotowa utrzymuje sie z kursow. Wiec nie sadze by chcial karac kogos kosztem siebie.
      Jesli juz to predzej bojac sie klienta... No ale to tylko moje domysly...

      • 0 0

    • To nie było tak. Po ruszenia zgasł y przednie światła i tyle.wiem coś o tym bo to byłem ja. 21:40. Pojechałbyś z klientem dalej? Co innego jak w mordę dostałeś i trzeba szybko dojechać na komisariat..... wtedy zasuwasz po ciemku.

      • 0 2

  • Pseudo sprawiedliwość (1)

    jak ja zejdę po 20 minutach to wiadomo, że złotówa sobie to policzy i za to zapłacę,ale jak ja z winy złotówy mam stracić 20 minut to żadna korporacja a tym bardziej złotówa mi nie pokryje moich kosztów i strat ! Aż się chce przywalić w te chytre złodziejskie ryje.

    • 9 18

    • masz tramwaje, albo wynajmij szofera

      • 0 0

  • (1)

    W sosnowcu północy, dzień jak co dzień...

    • 0 2

    • i ok

      • 0 0

  • . (2)

    na taxówkach same hamy i prostaki pracuja... nikt takiego nie żałuje.... widocznie ktos nie mial innych argumentów to użył piesci. Tez bym tak zrobil.

    • 1 10

    • Obojętnie gdzie pracujesz nad ech twój pracodawca lub klient użyje tego samego argumentu zobaczymy jaki z ciebie kogucik... tylko zdejmij te słoiki ok?

      • 1 0

    • leszczyk?

      • 2 0

  • Co za wysyp popi***onych ludzi ostatnio. (13)

    Bez noża strach na miasto wychodzić.

    • 319 8

    • (2)

      Na Przymorzu jest spokoj.Po co ci noz?Srednia wieku mieszkancow 65 lat.

      • 9 2

      • tak, ale słoików od groma

        • 2 1

      • I menele z innych ulic, które przychodzą tam nie wiadomo po co syf robić.

        • 1 1

    • (2)

      Nauczy się nie robić głupich dowcipów. Powinien na kolanach czekać na klienta, a nie się obrażać jak małe dziecko.

      • 16 71

      • za postoj tkasowki placi sie ok 40 zlotych/ godzina (1)

        mogl ma naliczyc na starcie 8 za wejscie 15 za czekanie to by sie nauczyl

        • 16 5

        • No mógł ale zachował się jak dziecko. O to mi właśnie chodzi. Jak się nie ogarnę i taryfa czeka to mu płacę za stracony czas. A ten się obraził i wywołał konflikt z klientem.
          To tak jakby klient powiedział do taksówkarza, że zamówił już inną bo ten się spóźnił.

          • 0 9

    • załadowanego

      • 0 0

    • Wiosna miała być

      a nie ma.

      • 3 0

    • Dlatego mam zawsze w kieszeni

      pistolet gazowy.

      • 7 2

    • (2)

      Też rozważam noszenie kosy w terenie - z uwagi na bliźnich właśnie. A może lepiej kupić parę sztuk gazu pieprzowego ?!

      • 16 6

      • (1)

        Najwidoczniej zaczęli minusować inni nożownicy, bo poczuli, że już bezstresowo z nożem po mieście nie pochodzą i nie będą mogli bez konsekwencji napadać na innych.

        • 12 2

        • Nożykiem to możesz co najwyżej postraszyć, w obronie sprawdza się kiepsko, zwłaszcza, jak nie potrafisz się posługiwać.
          Idź do klubu strzeleckiego, 6 miesięcy i masz idealnego do obrony S&W .357 :)
          Najlepiej z krótką lufą.

          • 7 1

    • prawo powinno być takie, że podniesienie ręki na inną osobę

      nawet bez uszkodzenia ciała. powinno skutkować automatyczną grzywną od 20tys. wzwyż, której większość powinna być przekazywana ofierze w formie odszkodowania. Za takie coś z 250 tys. z czego 200 dla ofiary.

      • 29 3

  • Standard. Wszyskość społeczeństwa to takie chamy i prostaki niestety. (2)

    Janusze uruchamiają swoje ograniczone mózgi kiedy jest jakaś promocja w biedrze lub zamierzają kogos oszukać. Cwaniactwo i spryt traktują jak cnotę, niestety potrafia myśleć tylko w krótkookresowej perspektywie. Liczą się dla nich obecne korzyści dlatego większośc z nich zajadłaby g.. spod siebie żeby coś zyskać.

    • 88 6

    • bardzo łatwo przychodzi ci ocenianie i deprecjonowanie innych (1)

      ale oceniając ciebie po wpisie, błędach i składni, to myślę że nie jesteś nawet Januszem, tylko małym Jasieńkiem

      • 2 9

      • Uderz w stół a nożyce się odezwą?

        Przyganiał kocioł garnkowi a sam smoli?

        • 0 0

  • Kazdy debil mysli ze jest bezkarny ,bo tak niestety jest "usłyszał zarzut uszkodzenia ciała " (3)

    Jesli wyleczy sie ofiara w ciagu 7 dni dostanie tylko mandacik i wyrok w zawieszeniu!!
    A taki bandyta powinien pokryc wszystkie koszty leczenia w prywatnej klinice i wyplacic odszkodowanie minimum 10 tys zł!!!

    • 4 6

    • 10 tyś zł ???

      Co ty chcesz mu na cukierki dać ? za tak poważny i trwały uszczerbek na zdrowiu oraz niezdolność do pracy, w sprawie cywilnej może zażądać 150-200 tyś zł .Myślę że sąd przychyli się do zasądzenia odszkodowania w tej wysokości .

      • 3 1

    • Pęknięcie oczodołu !!!

      To była napaść , a obrażenia są poważne , z pewnością powyżej 7 dni , i nie mandacik a grzywnę , sądy nie dają mandacików , poszkodowany może złożyć pozew cywilny o odszkodowanie , niezależnie od kary jaką sprawca otrzyma w sprawie jaką otrzyma w sprawie założonej z urzędu .

      • 3 1

    • Zlamany nos w 7 dni. Zastanow sie co piszesz

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane