Pijany prowadził cysternę z 36 tys. litrów gazu propan-butan, jechał pod prąd, nie zatrzymał się do kontroli, a na koniec wjechał w sygnalizator świetlny. 33-latka zatrzymali w nocy policjanci gdańskiej drogówki. Mężczyzna był nie tylko pijany, ale i agresywny, bo w czasie zatrzymania kopnął jednego z funkcjonariuszy.
jedzie kierowca ciężarówki, który łamie przepisy i najprawdopodobniej jest pijany.
2017-05-30 12:11
Lub co gorsza słyszał w swojej łepetynie głosy nawołujące do mordowania..Dobrze,że nie był to piątkowy dzionek..
2017-05-30 12:02
2017-05-30 11:59
Normalna sprawa, dzwoni się do bogatego szefa a ten zna wszystkich i za wszystko słono płaci.
Wiec sami nas uczą by się nie przejmować wszystko się da załatwić
2017-05-30 11:55
2017-05-30 11:46
Zabrać ku....wie dożywotnio prawo jazdy !!!!
2017-05-30 10:48
Absolutny, stuprocentowy kretyn...
2017-05-30 10:57
Pijany wiozłem 35 tys litrów gazu...
2017-05-30 11:09
A nawet 36 tyś... :-)
2017-05-30 11:37
dlaczego w pierwszym poście Jakub to kretyn.... a w drugim podpisał się debil?
2017-05-30 11:24
2017-05-30 11:22
Kolejny zawodowy kierowca. Zapraszamy Policję na Przeróbkę. Wszędzie zakaz dla ciężarówek, a oni jadą i jadą.
2017-05-30 11:19
-Aby pił prowadząc samochód i pewnością do pracy już pod wpływem alkoholu przyszedł
2017-05-30 11:15
Jak mu było mało to podszedł do cysterny w końcu zapas maił dość spory i jeszcze się dogazował. Swój chłop.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
